Serwis Komiksowy Najstarszą znaną w Polsce witryną internetową poświęconą komiksowi jest Serwis Komiksowy. O kulisach powstania, przeznaczeniu witryny itp. dowiecie się z poniższego wywiadu z Markiem Choroszuchą, założycielem serwisu.
KZ: Jak to wszystko się zaczęło, skąd się więła najpierw Twoja ogromna fascynacja komiksem, potem internetem, a w końcu pomysł tworzenia tak pracochłonnej witryny jaką jest Serwis Komiksowy? Marek Choroszucha: Wszystko zaczęło się od komiksu :-) Czytałem wszystko co wpadło mi w ręce, zbierałem każdą serię, wymieniałem się na co popadło by tylko zdobyć kolejny zeszyt "Żbika" czy "Klossa". Co drugi dzień od samego rana okupowałem kiosk w okolicy by być pierwszym, który nabędzie nowy numer Świata Młodych. Biegałem od kiosku do kiosku by wykryć gdzie jeszcze dostanę nowy numer "Relaxu"... W międzyczasie udało mi się kupić pierwsze komiksy z zachodu. Były to włoskie wersje pozycji ze stajni Marvel Group - byłem po prostu oczarowany tym kolorem, jakością wydania, superbohaterami. Komiks polski przybladł wtedy nieco w moich oczach i robiłem wszystko by zdobyć jak najwięcej tytułów z zachodu. Zbierałem kontakty, na półkach rosły stosy komiksów... Pewnego letniego dnia 1990 roku będąc w Warszawie zobaczyłem w księgarni pierwszy numer polskiej wersji "Spider-mana" i "Punishera". Co prawda nie były to pierwsze komiksy zachodnie, które wyszły w Polsce i po polsku... ale po prostu mnie zatkało. Mimo, że jakoś wydania pozycji z ówczesnego TM-Semic była raczej marna (i taka też została do dziś...) oczy mi świeciły dziwnym blaskiem kiedy zaczynałem czytać w swoim rodzimym języku o przygodach Parkera. Od tego pamiętnego dnia moja fascynacja komiksem zachodnim w wydaniu oryginalnym mocno spadła (może to przejaw patriotyzmu! :-), stosy oryginalnych pozycji na półkach zaczęły topnieć a ich miejsce powoli zajmowały polskie wersje... I tak to sobie pięknie trwało :-) W czasie kiedy fanatycznie gromadziłem komiksy mój wolny czas wypełniały także dwa inne zajęcia: kulturystyka i komputery. A w momencie kiedy do Polski zawitał Internet do pierwszej wersji obecnego Serwisu Komiksowego był już tylko krok... Serfując po sieci szukałem oczywiście wszelkich informacji dotyczących swego ukochanego hobby... i srodze się zawiodłem. Postanowiłem to zmienić. Dobrze się akurat składało, bo strony WWW wzbudziły moje duże zainteresowanie - także chciałem umieć je "robić". Temat na pierwszą stronę był oczywisty - i tak właśnie powstał zalążek obecnego Serwisu Komiksowego :-) Pierwsza strona WWW mojego autorstwa, traktująca o komiksie była w 85% tekstowa i mieściła się w całości na jednej dyskietce. Potem lawinowo posypały się kolejne jej wersje, udoskonalane, mocno graficzne, wzbogacane merytorycznie, ciekawsze pod względem nawigacji. Serwis Komiksowy nie miał jeszcze wtedy swojej obecnej nazwy - znany był jako "Strona Zachodniego Komiksu w języku polskim" potem jako "Zachodni Komiks w wydaniu polskim". Witryna mimo raczej "wąskiego" tematu została zauważona w Internecie, posypały się nagrody, wyróżnienia, wywiady w mediach. Byłem baaardzo zadowolony i dumny z tego co udało mi się osiągnąć. Zadowolenie pozostało do dnia dzisiejszego a Serwis Komiksowy nie spoczął na laurach - ciągle się rozrasta i zmienia. Mam nadzieję, że na lepsze... Dziś komiksowa witryna ma już dumną nazwę Serwis Komiksowy. Z kilkudziesięciu plików mieszczących się na dyskietce przerodziła się w prawie 4 tysiące stron WWW, wiele tysięcy grafik i stała się największą w kraju bazą danych na temat wydanych w Polsce komiksów. Prowadzi ją obecnie 5 osób. KZ: Ile dziennie czasu poświęcasz na to co jest związane z Twoją stroną ? Marek: To oczywiście zależy od tego co dzieje się na rynku komiksowym. Osobiście Serwisowi Komiksowemu poświęcam czas codziennie: od kilkunastu minut na sprawdzenie poprawności ogłoszeń na naszej giełdzie do kilku godzin kiedy to pojawiają się np. pakiety z takich wydawnictw jak Egmont czy Twój Komiks. KZ: Czy będą jakieś większe zmiany w najbliższym czasie na stronie ? Marek: Na obecnej stronie Serwisu Komiksowego - raczej nie. Ale tworzy się zupełnie nowy Serwis Komiksowy, lżejszy graficznie, bardziej automatyczny, oparty na PHP i MySQL. Jest już nawet w Internecie jego szablon testowy :-) Adresu oczywiście nie podam, ale dla bardziej bystrych dotarcie tam nie będzie stanowiło większego problemu. KZ: Czy istnieje i wg Ciebie na czym polega piractwo komiksowe w sieci ? W jakiej formie można mówić o piractwie w jakiej nie ? Marek: Na ten temat była już swego czasu długa dyskusja na łamach grupy pl.rec.komiks. Powiem więc to samo co już wcześniej pisałem: Osobiście uważam, że piractwo szkodliwe zaczyna się w momencie kiedy ktoś zaczyna odnosić korzyści finansowe z tego procederu. I to tyle w tym temacie :-) KZ: Dlaczego serwis - komiksowy robi tak rzadkie aktualizację w porównaniu do WRAKa czy Gildii ? Rozumiem, że jest witryną najobszerniejszą, ale napis "streszczenie wkrótce", który widnieje przez kilka miesięcy może naprawdę zniechęcić czytelnika. Marek: Błędnym założeniem jest porównywanie Serwisu Komiksowego do WRAKA czy Gildii. Oczywiście nie dlatego, że któraś z tych witryn jest lepsza a inna gorsza - po prostu każda z nich powstała w innym celu i przekazuje pewien specyficzny dla siebie rodzaj informacji. Serwis Komiksowy współpracuje tak z WRAKiem jak i z Gildią Komiksu, wymieniamy się informacjami, umieszczamy czasami kopie tych samych wiadomości - jednym słowem: dobrze się uzupełniamy. Serwis Komiksowy jest wielką baza danych dotyczącą komiksów wydanych w naszym kraju. Nie informujemy o tym co wyszło za granicą Polski, nie informujemy o tym jakie filmy właśnie kręcą się na podstawie komiksów i jaką mają obsadę aktorską. U nas znajdują się informacje tylko i wyłącznie z naszego rynku komiksowego i tylko takie, które uważamy za właściwe dla Serwisu Komiksowego. Pozostałe są właśnie na WRAKu i Gildii. A samo słowo "aktualizacja" znaczy zupełnie co innego w Serwisie a co innego w Gildii czy WRAKu. Np. aktualności na WRAKu są odpowiednikiem naszych "Ploteczek". Nasze "Aktualności" polegają na dodawaniu do zasobów Serwisu kolejnych pozycji komiksowych (opisy, streszczenia, okładki...). Jeśli zaś chodzi o nieśmiertelne "streszczenie wkrótce..." to wydaje mi się, że jest już znacznie lepiej. Streszczamy komiksy na bieżąco a czas oczekiwania na pojawienie się opisu treści komiksu nie jest większy jak 3-5 dni. Czas ten jest potrzebny na przeczytanie pozycji, opisanie jej i umieszczenie opisu w sieci. Niestety cały czas mamy wielki problem ze streszczaniem pozycji mangowych i właśnie tam "streszczenie wkrótce..." jest częstym zjawiskiem. Staramy się jednak jak możemy by i tę część Serwisu wyprowadzić na prostą. Rozmawiał frycek |
||||