Hergé - ojciec Tintina

Georges Prosper Remi (Hergé, wym. [erż'e]) był jednym z najważniejszych twórców w historii komiksu. Urodził się 22 maja 1907 roku w Brukseli. Już jako mały chłopiec przejawiał duże zainteresowanie rysunkiem i jego różnymi odmianami. Uczył się początkowo w jednym ze stołecznych katolickich kolegiów (College Saint-Boniface). Nauka jednak nie była dla niego pasjonująca, wręcz, jak sam mówił, strasznie go nudziła. Gdy miał 14 lat zaczęły pojawiać się jego pierwsze prace, najpierw na łamach szkolnej gazetki harcerskiej "Jamais assez" ("Nigdy więcej"), dwa lata później w miesięczniku harcerskim "Le boy-scout" ("Harcerz"). Wtedy to właśnie zaczął podpisywać swoje rysunki pseudonimem Hergé, które pochodzi od jego inicjałów RG (wymawianych po francusku).

W 1925 roku zakończył edukację i został zatrudniony jako pracownik działu prenumeraty w katolickim magazynie "le Vingtieme siecle" ("Dwudziesty wiek"). Jednocześnie cały czas tworzył historie rysunkowe do magazynu harcerskiego. Właśnie w "le Boy-scout" pojawił się w 1926 roku poniekąd pierwowzór Tintina, Totor w opowieści pt. "Totor, C.P. des Hannetons" ("Totor, zastępowy Chrząszczy").

W 1927 roku Georges Remi odbył służbę wojskową, która wstrzymała chwilowo jego twórczość. Rok później powrócił do Brukseli, gdzie został redaktorem naczelnym "le Petit Vingtieme". Był to tygodniowy dodatek magazynu "le Vingtieme siecle" skierowany do młodzieży. Pierwszy numer opublikowano 1 listopada. Po kilku miesiącach ojciec Wallez - naczelny "le Vingtieme siecle" - zaproponował Remiemu stworzenie własnej historyjki obrazkowej, zaś jako potencjalne źródło dobrych pomysłów na fabułę podsunął książkę pt. "Moscou sans voiles" ("Moskwa bez ogródek"). Remi nie do końca dał się przekonać do zawartej tam otwartej agitacji antykomunistycznej i prokatolickiej, jednak kilka fragmentów z tej książki w całości wykorzystał w swojej pierwszej opowieści. W taki właśnie, mocno ideologiczny i zaangażowany sposób, Remi w 1929 roku rozpoczął jedną z najbardziej znanych europejskich serii komiksowych, nigdy zresztą nie stroniącą od zaangażowania, ale już niekoniecznie po tej samej stronie.

Rok po powstaniu postaci Tintina Hergé stworzył Quicka i Flupke'a, brukselskich łobuzów, którzy pojawiają się w krótkich opowiadaniach w "le Petit Vingtieme". Wtedy także ukazał się także pierwszy album o przygodach Tintina: "Tintin w kraju Sowietów". Wydawcą przygód Tintina od 1934 roku zostaje Casterman. Powstawały kolejne albumy, następowały duże zmiany w samym ich charakterze. Kluczową rolę odegrało w nich spotkanie Hergé z młodym chińskim studentem, Tchang Tchong-Jenem. To dzięki niemu album "le Lotus bleu" ("Błękitny lotus", wydany w roku 1936) był najbardziej realistyczny i najbliższy bieżącym światowym wydarzeniom ze wszystkich dotychczasowych i zapoczątkował w twórczości Hergé te właśnie trendy. Sam autor twierdził, że przed "Błękitnym lotusem" jego komiksy były raczej zabawą, nie traktował ich zbyt serio. Od "Błękitnego lotusa" stał się coraz bardziej świadomy zarówno tworzywa graficznego, jak i zasad tworzenia opowieści, zaczął też wkładać wiele wysiłku w studiowanie realiów krajów, które odwiedza jego bohater. W rezultacie przyjętego przez Hergé w powyższym albumie, sprzyjającego Chińczykom nastawienia , twórca zostaje zaproszony do Chin przez żonę Chang Kai-Sheka, lecz zbliżająca się wojna nie pozwoliła tej podróży dojść do skutku. W międzyczasie dla francuskiego tygodnika "Coeurs vaillants" ("Czuwające serca") Hergé stworzył nowych, bardziej "familijnych" niż Tintin, bohaterów: Jo, Zette i Jocko. Były to przygody dwojga dzieci i ich małpki, Jocko. W sumie zostało opublikowanych pięć historii z tymi postaciami.

Wojna nie przeszkodziła autorowi w publikowaniu kolejnych powieści z Tintiem. Gazeta "le Vingtieme Siecle" zniknęła wskutek okupacji niemieckiej, Hergé rozpoczął jednak nową opowieść pt.: "le Crabe aux pinces d'or" ("Krab o złotych szczypcach"), którą publikował w "le Soir", jednej z niewielu gazet wydawanych w czasie wojny. Tematyka tego albumu była odmienna od tego, do czego Hergé przyzwyczaił czytelników już od lat, czyli komentowania aktualności światowej polityki, co było podyktowane wymogami cenzury (album ukazał się w roku 1941, zaś już dwa lata później został wydany w kolorze). Warto w tym miejscu wspomnieć, że w czasie wojny zaszły w formie wydawniczej albumów o Tintinie znaczące zmiany. Po pierwsze, postęp technologiczny umożliwił względnie tani druk w kolorze, co wymagało jednak narysowania ich wszystkich od nowa. Wyszło im to jak najbardziej na zdrowie, gdyż w porównaniu ze swoimi pierwszymi latami twórczości, Hergé w tym okresie był już autorem mającym o wiele większe umiejętności. Ponadto trudności zaopatrzeniem w papier sprawiły, że albumy zostały skrócone z 64 do 48 stron.

Po wojnie przygody Tintina przestały ukazywać się w "le Soir", gdyż pojawiły się nawet pogłoski, iż autor mógł był być kolaborantem (wytoczono mu nawet proces). W tym czasie Hergé poznał Raymonda Leblanc, który właśnie założył nowe wydawnictwo, Lombard. To Leblanc zaproponował rysownikowi założenie nowego ilustrowanego pisma dla młodzieży - i tak właśnie powstał "Tintin", będący początkowo tygodnikiem. Tam konsekwentnie pojawiały się w odcinkach kolejne przygody naszego młodego podróżnika. "Tintin" to, obok "Spirou", jedno z najstarszych europejskich czasopism komiksowych. Ukazywało się w latach 1946-1988.

W roku 1950 Hergé, jako pierwszy autor komiksów w Europie, założył swoje własne studio i od tej pory prace nad dalszymi tomami przygód Tintina postępowały wedle ustandaryzowanych metod: sam autor wykonywał podział stron na kadry i rysował ich treść ołówkiem. Był on również odpowiedzialny za większą część tuszowania, pozostawiając swoim asystentom dokańczanie tła, rysowanie obiektów drugoplanowych i detali.

Popularność Tintina z latami rosła, pojawił się on w filmach, zarówno fabularnych jak i animowanych. Belgijski aktor Jean-Pierre Talbot gra Tintina na dużym ekranie w filmie: "Tintin et le mystere de la "Toison d'Or"" ("Tintin i tajemnica "Złotego runa""), a cztery lata później w "Tintin et les oranges bleues" ("Tintin i niebieskie pomarańcze"). Obydwa filmy odniosły duży sukces, podobnie jak seria filmów animowanych, powstała w latach osiemdziesiątych. Natomiast 29 września 1976 w Brukseli został odsłonięty pomnik z brązu, dedykowany Hergé i przedstawiający Tintina i jego pieska Milusia. Trzy lata później otworzono nawet muzeum Tintina - "Imaginary Tintin Museum", a także została wydana książka Hergé pt. "Pięćdziesiąt lat szczęśliwej pracy". Hergé bardzo dużo podróżował podczas pracy nad kolejnymi albumami. W 1971 roku odwiedził amerykańskich Indian, później także kraje Dalekiego Wschodu, takie jak Tajwan i Chiny.

Hergé jest uznawany za jednego z prekursorów techniki rysunkowej, którą holenderski rysownik Joost Swarte nazwał w latach siedemdziesiątych "ligne claire", czyli "czysta linia". Polega ona na dążeniu do maksymalnej czytelności rysunku w celu ułatwienia odbioru dzieła. Osiąga się to redukując ilość zbędnych szczegółów i otaczając wszystkie narysowane przedmioty czarną kreską. Powstaje rysunek schematyczny i bardzo czytelny, ikoniczny, a nie realistyczny. Technika ta z powodzeniem była stosowana przez bardzo wielu autorów komiksów już od zarania historii tego medium. To jednak Hergé pozostał w pamięci czytelników jako ten, który po raz pierwszy użył jej w sposób wyjątkowo konsekwentny i wypracowany technicznie.

Hergé zmarł 3 marca 1983 roku w Brukseli.

frycek

poprawki/uzupełnienia Błażej