Przygody Tintina w skrócie

"Tintin reporter du 'Petit
Vingtieme' au pays des Soviets"
("Tintin, reporter 'Małego
dwudziestego', w kraju Sowietów")

10 stycznia 1929 roku młody reporter Tintin razem ze swoim psem Milou (Milusiem) wsiada do pociągu jadącego do Moskwy. Nie będzie to prosta misja - GPU od początku próbuje się go pozbyć. Bezskutecznie - dziennikarzowi udaje się zdemaskować grozę sowieckiego reżimu i wraca do Brukseli w glorii i chwale. Ten pierwszy sukces okaże się być dla niego początkiem wieloletniej kariery.

"Tintin w kraju Sowietów" zostaje wydany w postaci albumu w roku 1930, w niewielkiej liczbie egzemplarzy, co uczyniło z niego prawdziwy rarytas kolekcjonerski.

"Tintin au Congo"
("Tintin w Kongo")

W roku 1931, dwa lata po swojej podróży do Związku Radzieckiego, Tintin wybiera się do afrykańskiego Konga, w owym czasie będącego belgijską kolonią. Zostaje tam czarownikiem w królestwie Babaoro'm i musi stawić czoła gangsterom, związanym z Alem Capone, którzy chcą przejąć kontrolę nad wydobyciem diamentów w Kongo. Reporterowi oczywiście uda się ich powstrzymać i na sam koniec opowieści oznajmia czytelnikom cel następnej podróży: Amerykę.

"Tintin w Kongo" zostaje wydany w postaci albumu (czarno-białego, jak wszystkie pierwsze wydania początkowych albumów z przygodami Tintina) już w roku 1931 (we Francji dopiero 6 lat później). Ukazany w nim obraz Afryki jest typowy dla ówczesnej Belgii: naiwny i paternalistyczny. W roku 1946 Hergé przerysował go w kolorze, usuwając przy okazji zbyt kolonialne akcenty. Mimo to album ten był przez kilka dziesięcioleci w niełasce.

"Tintin en Amérique"
("Tintin w Ameryce")

Trzecia część przygód młodego reportera to "Tintin w Ameryce". Tintin jedzie do Chicago, gdzie niemiłą niespodziankę naszykowali dla niego gangsterzy Ala Capone. Dzięki swojemu sprytowi i inteligencji, młodzieńcowi udaje się wyjść z opresji cało i oddać bandytów wymiarowi sprawiedliwości. Na tym jednak nie koniec, Tintin postanawia się bowiem zmierzyć z konkurencyjną bandą Bobby'ego Smilesa. Tak właśnie trafia do Czerwonoskórych, których Smilesowi udało się namówić do wystąpienia przeciwko niemu. Wszystko się oczywiście dobrze kończy, bandyci zostają aresztowani, zaś opowieść kończy się uliczną paradą w iście amerykańskim stylu.

"Tintin w Ameryce" stosunkowo odważnie przedstawia stosunki panujące w Ameryce, pozytywnie obrazując Indian i Murzynów. Podczas przygotowań do amerykańskiego wydania tego albumu (lata siedemdziesiąte) wydawcy wymusili na Hergé modyfikację pewnych elementów, przede wszystkim czyniąc Murzynów albo bardziej "rozmytymi", albo nawet zamieniając niektórych z nich na osoby białe.

"les Cigares du pharaon"
("Cygara faraona")

W roku 1934 Tintin poznaje Philémona Siclone, zwariowanego egiptologa, i zgadza się udać z nim do Egiptu w poszukiwaniu grobu faraona Kih-Oskha. Razem znajdują grób, w nim zaś - dziwne cygara. Zanim udaje mu się je obejrzeć, zostaje porwany i wrzucony do morza, udaje mu się jednak uratować i po licznych perypetiach ląduje w Indiach, gdzie zatrzymuje się u maharadży w Rawajpoutalah i walczy z gangiem przemytników narkotyków, kierowanym przez Rastapopoulosa. Jak zawsze, odnosi sukces i dowiaduje się, że cygara znalezione w grobie faraona zawierały właśnie przemycane opium.

Czarno-biały album pt. "Cygara faraona" został wydany w roku 1934 (jego kolorowa wersja - dopiero w roku 1955 i nie różnią się one zbytnio). Jest to tom o tyle znaczący, że na jego kartach poznajemy szereg postaci, które od tej pory będą towarzyszyć (na różne sposoby) Tintinowi w jego przygodach. Mowa tutaj przede wszystkim o dwóch cudacznych policjantach, Dupond i Dupont (po polsku: Tajniak i Jawniak), lizbońskim handlarzu Oliveirze da Figuera oraz miliarderze i bandycie Rastapopoulosie.

"le Lotus bleu"
("Błękitny lotus")

"Błękitny lotus" nie jest formalnie dalszym ciągiem "Cygar faraona", jednak podejmuje wątki rozpoczęte w tym albumie. Tintin, ciągle w poszukiwaniu handlarzy narkotyków, spotyka się z wysłańcem z Chin, który jednak umiera zatruty, zdążywszy wymówić tylko imię Mitsuhirato. Reporter postanawia w poszukiwaniu owej osoby udać się do Chin, gdzie z trudem wychodzi z życiem z kilku zamachów. Zamierza już wrócić do Indii, ale zostaje porwany przez Wang Jen-Ghié, starca, który również walczy z przemytnikami. W tym czasie następuje najazd China przez Japonię i Tintin zostaje mimowolnym uczestnikiem wydarzeń. Poznaje też Tchang Tchong-Jena, młodego chłopca, z którym połączy go przyjaźń. Co ciekawe, Tchang Tchong-Jen był postacią autentyczną, studentem sztuki i przyjacielem Hergé. To dzięki niemu album ten (wydany w roku 1936) jest najbardziej realistyczny i najbliższy bieżącym światowym wydarzeniom ze wszystkich dotychczasowych i zapoczątkowuje w twórczości Hergé te właśnie trendy.

"l'Oreille cassée"
("Złamane ucho")

Z muzeum zostaje skradziona statuetka z plemienia Arumbaya, Tintin wyrusza w jej poszukiwaniu do Ameryki Południowej. Trafia do państwa San Theodoros, gdzie akurat wybucha rewolucja. Bohater, dzięki dziwnym zrządzeniom losu, zostaje pomocnikiem polowym generała Alcazara. Wybucha wojna między San Theodoros a jego sąsiadem, Nuevo Rico. Ścigany przez wszystkich, Tintin ukrywa się w plemieniu Arumbaya, tam zaś odkrywa sekret statuetki: zawiera ona drogocenny diament. Odnajduje ją w końcu w Europie i oddaje do muzeum.

Tom "Złamane ucho" ukazał się w roku 1937 i po raz kolejny zawiera aluzje do światowych aktualności, a konkretnie - do wojny Gran Chaco między Paragwajem i Boliwią.

"l'Ile noire"
("Czarna wyspa")

Tintin chce pomóc samolotowi, który znajduje się w niebezpieczeństwie, zostaje jednak zaatakowany. Próbując odnaleźć agresorów, udaje się do Anglii, a tam trop prowadzi go do Dr Müllera, za którym jedzie aż do Szkocji i jego ślady odnajduje na słynnej Czarnej wyspie, siedzibie Bestii. Niezrażony opowieściami o tym zakątku, udaje się na wyspę, tam zaś odkrywa siedzibę szajki Müllera, trudniącą się fałszowaniem pieniędzy. Straszna Bestia, grasująca na wyspie, okazuje się zaś być gorylem.

"Czarna wyspa" została wydana w roku 1938. Opisane w niej wydarzenia są zainspirowane szeroko komentowanymi w owym czasie aferami fałszerskimi. Ciekawostką jest, że w roku 1968 Hergé całkowicie przerysowuje cały album - angielscy wydawcy uznali sposób przedstawienia w nim Wielkiej Brytanii za niezgodny z rzeczywistością.

"Le Sceptre d'Ottokar"
("Berło Ottokara")

Tintin poznaje profesora Halambique, któremu zgadza się towarzyszyć jako sekretarz w jego podróży do państwa Syldavie (Syldawii). W samolocie zauważa podejrzane zachowanie naukowca, ale w tym momencie zostaje katapultowany. Udaje mu sie przeżyć i w końcu dociera do Syldawii, tylko po to, żeby odkryć spisek przeciwko królowi: skradzione ma zostać jego berło, które, aby móc rządzić, musi on zaprezentować ludowi w dzień Świętego Władymira. Do kradzieży dochodzi pomimo wzmocnionej ochrony i Tintin próbuje odzyskać insygnium. Podczas śledztwa odkrywa prawdziwą naturę spisku: sąsiad i wróg Syldawii, Bordurie (Borduria), planuje najechać i zaanektować Sylawię, korzystając z chaosu, jaki wyniknie po upadku króla. Tintinowi udaje się odzyskać berło i udaremnić borduryjskie plany. Prawdziwy profesor Halambique zostaje uwolniony, zaś król odznacza reportera. W Syldawii Tintin spotyka też po raz pierwszy malowniczą Biancę Castafiore.

"Berło Ottokara" zostaje wydane tuż przed wojną. Sytuacja polityczna w Belgii sprawiła, że Hergé odszedł w nim od przedstawiania wypraw swojego bohatera do miejsc rzeczywistych i umieszcza go w krainach zmyślonych. Jest to jednak tylko pozorna ucieczka od problemów ówczesnego świata, gdyż wydarzenia przedstawione w tym albumie inspirują się anschlussem Austrii przez Niemcy. Po raz kolejny Hergé okazuje się więc być komentatorem geopolitycznej rzeczywistości.

Kiedy "Berło Ottokara" miało zostać wydane w kolorze w roku 1947, Hergé wraz ze swoim współpracownikiem Edgarem P. Jacobsem nadaje mu bałkański koloryt.

"le Crabe aux pinces d'or"
("Krab o złotych szczypcach")

Tintin odkrywa tajemniczą puszkę konserw z kraba, która ponownie naprowadzi go na szlak fałszerzy pieniędzy. Podczas badania tej sprawy zostaje uwięziony na statku (jak się okazuje, przemycającym opium), gdzie poznaje kapitana Haddocka (Baryłkę), więźnia porucznika Allana i swojego alkoholizmu. Razem uciekają i docierają do Maroka, gdzie doprowadzają do zaaresztowania załogi przemytników. Nieokrzesany kapitan Baryłka zaś stanie się od tej pory niemal nierozłącznym towarzyszem w wyprawach Tintina.

Tematyka "Kraba o złotych szczypcach" jest odmienna od tego, do czego Hergé przyzwyczaił czytelników już od lat, czyli komentowania aktualności światowej polityki. Było to podyktowane wymogami cenzury w okupowanej przez Niemców Belgii (album ukazał się w roku 1941, zaś już dwa lata później został wydany w kolorze).

Amerykańscy wydawcy tego albumu po raz kolejny doprowadzili do zmian - przede wszystkim sceny, kiedy kapitan Baryłka pije rum, zostały przerysowane tak, by nie było widać przełykania. Zaiste dziwne są niepokoje Amerykanów o cnotę swoich młodych obywateli...

"l'Etoile mystérieuse"
("Tajemnicza gwiazda")

Tintin, zaintrygowany pojawieniem się na niebie nowej gwiazdy, udaje się do obserwatorium astronomicznego. Tam spotyka profesora Calysa, który ujawnia mu naturę zjawiska: jest to ogromny meteoryt, zbliżający się do Ziemi. Na szczęście - mimo apokaliptycznych prognoz naukowca - omija naszą planetę, na Arktyce spada jednak jego fragment. Calys odkrywa w składzie meteorytu nieznany metal i organizuje wyprawę, by zdobyć odłamek. Pomimo niezbyt eleganckich prób powstrzymania ich przez inną ekspedycję, Tintinowi i kapitanowi Baryłce udaje się go odnaleźć. Jego tajemniczy składnik ma ciekawą właściwość: wszystko, co go dotknie, staje się większe. Odłamek ostatecznie ginie w odmętach oceanu Arktycznego, Tintinowi udaje się jednak zachować jego fragment dla nauki.

"Tajemnicza gwiazda" jest pierwszym albumem przygód Tintina, który ukazał się od razu w kolorze (rok 1942). W jego wydaniu amerykańskim znów dała o sobie znać cenzura, zastępując amerykańską załogę konkurencyjnej i stosującej nieładne "chwyty" wyprawy pod wodzą rekina finansjery Blumensteina, załogą z Sao Rico pod dowództwem Bohlwinkela...

"le Secret de la licorne"
("Tajemnica jednorożca")

Tintin kupuje kapitanowi Baryłce prezent w postaci miniaturowego modelu statku. Dziwnym zbiegiem okoliczności jest to statek, którym dawno temu dowodził przodek Baryłki. W maszcie statku ukryty jest jakiś niezrozumiały pergamin. W międzyczasie kapitan odnajduje kufer z rzeczami należącymi do swojego przodka i z jego zawartości bohaterowie dowiadują się o istnieniu skarbu. Postanawiają go odnaleźć, jednak przeszkodzić w tym usiłują im bracia Loiseau, mieszkający w zamku Moulinsart. Okazuje się, że istnieją jeszcze dwa takie same modele, zaś pergaminy ukryte w ich masztach układają się w mapę skarbów. Koniec końców bohaterom udaje się zdobyć mapę i są gotowi do wyruszenia na poszukiwanie skarbu.

"Tajemnica jednorożca" ukazał się w roku 1943, jego kontynuacja to "Skarb Rackhama Czerwonego".

Podczas tworzenia tej opowieści Hergé musiał dostosować się do innych wymogów odnośnie formatu: była ona publikowana w postaci pasków. Musiał więc rozwinąć szereg nowatorskich technik narracyjnych, których użyje później do stworzenia największych swoich dzieł ("Afera Słonecznik", "Klejnoty pani Castafiore").

"Le Trésor de Rackham le Rouge"
("Skarb Rackhama Czerwonego")

Ten album opowiada dalszy ciąg historii rozpoczętej w "Tajemnicy jednorożca". Oto Tintin, kapitan Baryłka, detektywi Tajniak i Jawniak oraz profesor Tournesol (Słonecznik) udają się na poszukiwanie skarbu. Odnajdują bez problemów wyspę, na ktorej mieszkał przodek kapitana Baryłki, jednak po skarbie - ani śladu, znajdują za to stare pergaminy. Po powrocie do Europy i skrupulatnej analizie znalezisk okazuje się, że zamek Moulinsart został podarowany owemu przodkowi Baryłki przez króla Ludwika XIV - kapitan więc, jako jego spadkobierca, przejmuje tę posiadłość. Skarb natomiast zostaje odnaleziony w piwnicy zamku.

"Skarb Rackhama Czerwonego" został opublikowany po raz pierwszy w roku 1944. Album ten, do pary z "Tajemnicą jednorożca", jest najczęściej sprzedawanym tomem przygód Tintina na świecie.

"les 7 boules de cristal"
("Siedem kryształowych kul")

Członkowie wyprawy naukowej poświęconej Inkom zapadają po powrocie z Ameryki Łacińskiej na tajemniczą chorobę, za każdym razem zaś są przy nich odnajdywane odłamki kryształowych kul. Tintin, kapitan Baryłka i profesor Słonecznik udają się do profesora Bergamotte'a, ostatniego zdrowego członka wyprawy i przyjaciela z dzieciństwa profesora Słonecznika. Nie zapobiega to jednak zapadnięciu Bergamotte'a na tajemniczą chorobę, profesor Słonecznik z kolei zostaje porwany i Tintin z Baryłką wyruszają do Ameryki Południowej w jego poszukiwaniu.

Publikowanie kolejnych odcinków "Siedmiu kryształowych kul" rozpoczęło się jeszcze w roku 1943 w dzienniku "le Soir", jednak zostało przerwane z powodu oskarżeń ich autora o kolaborację z Niemcami i jego procesu. Dopiero w roku 1946 Hergé mógł dokończyć tę opowieść (ukazała się ona w postaci albumu dwa lata później), zaś ten krótki okres tuż po wojnie wykorzystał, by przygotowywać dalsze plansze do kolorowych wydań swoich poprzednich albumów.

"Le Temple du Soleil"
("Świątynia Słońca")

Dalszy ciąg "Siedmiu kryształowych kul". Dotarłszy do Peru, Tintin i kapitan Baryłka odnajdują profesora Słonecznika na pokładzie statku Pachacamac, jednak jego porywaczom udaje się zbiec. Idąc ich tropem, bohaterowie dowiadują się o istnieniu tajemniczej świątyni słońca, ostatniego "bastionu" cywilizacji Inków. Podróż do świątyni nie jest łatwa, muszą przebyć Andy i dżunglę. Kiedy docierają na miejsce, okazuje się, że profesor popełnił wcześniej świętokradztwo, za co wszyscy będą złożeni w ofierze. Dzięki serii zbiegów okoliczności oraz zaćmieniu, bohaterom uda się uciec. Odchodząc przysięgają, że nie nigdy ujawnią położenia świątyni.

"Świątynia Słońca" jest pierwszą przygodą Tintina, która w całości ukazała się w nowopowstałym wówczas czasopiśmie "Tintin". Podczas prac nad nią Hergé eksperymentalnie używał panoramicznego układu strony ("landscape"), przez co podczas przygotowywania jej do druku (rok 1949) w postaci albumu część sekwencji musiała zostać usunięta lub przerysowana.

"Au pays de l'or noir"
("W kraju czarnego złota")

Światu grozi kryzys naftowy, a tony fałszywej benzyny zalewają rynek - nie są to wydarzenia, na które Tintin może być obojętny. Jedzie więc do Arabii, gdzie walkę o władzę toczą emir Ben Kalish Ezab i szejk Bab El Ehr, każdy z nich finansowany przez inny koncern naftowy. Po wielu perypetiach Tintin odkrywa, że wmieszany w to jest doktor Müller, który stoi za fałszerstwami benzyny i za wywołaniem kryzysu politycznego.

Tom "W kraju czarnego złota" został wydany w roku 1950, jednak prace nad nim Hergé rozpoczął już przed wojną (miał to być dalszy ciąg "Berła Ottokara"). Okupacja Belgii spowodowała przerwanie prac i autor wrócił do tej historii dopiero trzy lata po zakończeniu wojny. Przed wydaniem angielskim (rok 1971) Hergé naniósł kilka znaczących poprawek, mających oddalić tematykę komiksu od prawdziwych wydarzeń w Palestynie w roku 1948. I tak walki terrorystów żydowskich i arabskich o kontrolę nad Palestyną stają się po prostu walkami o władzę, brytyjscy policjanci ulegają arabizacji, zaś Haifa zamienia się na tajemniczy Khemkhâh.

"Objectif Lune"
("Kierunek: Księżyc")

Profesor Słonecznik jedzie do Syldawii i zaprasza Tintina i kapitana Baryłkę, by do niego dołączyli. Na miejscu dowiadują się, że profesor uczestniczy w projekcie naukowym, mającym na celu wysłanie na Księżyc rakiety o napędzie atomowym. Pomimo prób sabotażu projektu (porwanie rakiety, kradzież planów), pewnego pięknego wieczoru dochodzi w końcu do startu i rakieta odlatuje w kierunku Księżyca.

Album ten ukazał się w roku 1953, 4 lata przed wysłaniem w kosmos Sputnika, pierwszego sztucznego satelity Ziemi.

"On a marché sur la Lune"
("Chodziliśmy po Księżycu")

Jak należy się spodziewać, "Chodziliśmy po Księżycu" jest dalszym ciągiem "Kierunku: Księżyc". Start rakiety odbywa się bez zakłóceń, wkrótce po nim okazuje się jednak, że na pokładzie są pasażerowie na gapę: detektywi Tajniak i Jawniak, którzy przypadkiem znaleźli się w rakiecie w chwili startu. Lot odbywa się bez zakłóceń i rakieta ląduje wreszcie na Księżycu. Profesor rozpoczyna swoje badania naukowe, tymczasem ujawnia się jeszcze jeden gapowicz: Jorgen (alias pułkownik Boris), który próbuje porwać rakietę. Tintin udaremnia to w ostatniej chwili i wkrótce cała załoga odlatuje razem na Ziemię. Niestety, zapasy tlenu są niewystarczające na tak dużą liczbę pasażerów. Jorgen ginie podczas bijatyki, zaś Wolff (asystent profesora Słonecznika, odpowiedzialny za obecność Jorgena na pokładzie) postanawia się poświęcić, dzięki czemu reszta załogi ląduje bezpiecznie na Ziemi.

Tom "Chodziliśmy po Księżycu" ukazał się w roku 1954. Sam Hergé określił go mianem "całkowita egzotyka" i od tamtej pory chętniej umieszczał swoich bohaterów we własnym, wymyślonym świecie, w znacznie bardziej "domowej" atmosferze (szczytowym osiągnięciem tej tendencji jest album "Klejnoty pani Castafiore").

"l'Affaire Tournesol"
("Afera Słonecznik")

Profesor Słonecznik wynajduję straszliwą broń, opartą o działanie mikrofal. Kiedy udaje się do Szwajcarii na kongres naukowy, zostaje porwany przez borduryjczyków. Tintin i kapitan Baryłka wyruszają do stolicy Bordurii, Szohôdu, by go uratować. Dzięki pomocy Bianki Castafiore zdobywają tajne dokumenty generała Sponsza, dzięki którym profesor odzyskuje wolność. Po zapierającej dech w piersiach pogoni do granicy bohaterowie udają się do zamku Moulinsart, gdzie naukowiec niszczy plany swojego militarnego wynalazku.

W tym wydanym w 1956 roku albumie Syldawię i Bordurię dzieli - jak na owe czasy przystało - konflikt ideologiczny między kapitalizmem a komunizmem.

Warto dodać, że "Afera Słonecznik" jest uważana za techniczne arcydzieło Hergé.

"Coke en stock"
("Koka w ładowni")

Kiedy Emir Ben Kalish Ezab prosi Tintina i kapitana Baryłkę o pomoc, bohaterowie nie odmawiają i udają się ponownie do Arabii. Okazuje się, że przeciwnik emira, szejk Bab El Ehr, jest finansowany przez tajemniczego markiza di Gorgonzola, bogatego armatora, który dostarcza mu broń i samoloty. Gorgonzolą okazuje się być nikt inny, jak Rastapopoulos, który dodatkowo trudni się handlem niewolnikami. Tintinowi udaje się uwolnić transportowanych statkiem ludzi, ale samemu hersztowi udaje się zbiec.

Album ten ukazał się w roku 1958, później część dialogów została jednak nieco zmodyfikowana w wyniku oskarżeń o rasizm. Jest to tom ważny w całym cyklu, gdyż na jego kartach pojawia się wiele postaci, znanych z wcześniejszych przygód Tintina: Alcazar, Dawson, Bab El Ehr, Ben Kalish Ezab, Abdallah, Oliviera da Figueira, Müller, Bianca Castafiore, Rastapopoulos i Allan.

"Tintin au Tibet"
("Tintin w Tybecie")

Podczas wakacji w Alpach Tintin otrzymuje list od Tchanga, w którym jego chiński przyjaciel oznajmia swoje rychłe odwiedziny. Następnego dnia do reportera dociera straszna nowina: samolot, którym leciał Tchang, rozbił się nad Himalajami. Tintin ma jednak sen, że jego przyjaciel przeżył i wzywa pomocy, postanawia więc wyruszyć w jego poszukiwaniu. Razem z kapitanem Baryłką odnajdują szczątki samolotu, jednak po Tchangu nie ma nigdzie ani śladu. Tintin znajduje jednak grotę, gdzie na ścianie wydrapane jest imię jego przyjaciela, kontynuują więc poszukiwania, które zawiodą ich do klasztoru buddyjskiego. Tam dowiadują się, gdzie przebywa Tchang, który - jak się okazało - został uratowany przez yeti.

Ten opublikowany w 1960 roku album wyróżnia się tym, że Tintin jest w nim najbardziej "ludzki", a cała historia jest bardzo osobista. Był to okres, kiedy Hergé sie rozwiódł i przeżywał głęboki kryzys artystyczny.

"les Bijoux de la Castafiore"
("Klejnoty pani Castafiore")

Jest to najbardziej "domowa" ze wszystkich przygód Tintina: Bianca Castafiore, słynna śpiewaczka operowa i dobra znajoma reportera postanawia odwiedzić jego i kapitana Baryłkę w zamku Moulinsart. Sielankowa atmosfera zostaje jednak zakłócona najazdem mediów, które nie wahają się wymyślić, całkowicie wyssaną z palca, nowinę o rzekomym zbliżającym się ślubie kapitana Baryłki z Biancą. Jakby tego było mało, ginie szmaragd śpiewaczki. Na jego poszukiwanie rzucają się detektywi Tajniak i Jawniak. Śledztwo jest wyjątkowo trudne, podejrzenia padają kolejno na różne osoby, klejnot zaś zostaje w końcu odnaleziony w ptasim gnieździe.

Album "Klejnoty pani Castafiore" ukazał się w roku 1963 i jest uważany za najbardziej dojrzałe dzieło Hergé. Autor zaprzecza w nim żelaznym regułom, których dotąd się trzymał: bohaterowie nie jadą w poszukiwaniu problemu, lecz problem odnajduje ich sam; nie podążają jednym, dobrze określonym tropem, lecz za wieloma, które prowadzą donikąd. Nawet media, zwykle pozwalające ustalić fakty, tym razem je wymyślają. Wszystko to ma na celu zmylenie czytelnika.

"Vol 714 pour Sydney"
("Lot 714 do Sydney")

Tintin, kapitan Baryłka i profesor Słonecznik planują wybrać się na kongres astronautyczny do Sydney. Po drodze spotykają Szuta, pilota, którego poznali w tomie "Koka w ładowni". On zapoznaje ich z kolei z Laszlo Carreidasem, miliarderem, który też leci do Sydney i proponuje naszym bohaterom podróż swoim nowym odrzutowcem. Ich samolot zostaje jednak porwany i skierowany ku jednej z wysp indonezyjskich, a to za sprawą nikogo innego, jak Rastapopoulosa i jego wspólnika Allana, którzy chcą dobrać się do szwajcarskiego konta Carreidasa. Bohaterowie uciekają, uwalniając również miliardera. Ukrywają się w świątyni, gdzie spotykają Mika Ezdanitoffa, który wyjawia im prawdziwą naturę tego miejsca: od tysiącleci przylatują tutaj kosmici. Rastapopoulos, próbując dostać się do wnętrza świątyni, powoduje erupcję wulkanu. Tintina i jego przyjaciół z opresji wyratowuje... statek obcych.

"Lot 714 do Sydney" ukazał się w roku 1968 i jest powrotem do przygodowych korzeni Tintina. Fabuła tej opowieści odbiega jednak od wcześniejszych, bezlitośnie ośmieszając "złych" i pokazując ich jednocześnie jakby w nieco lepszym świetle, ujawniając też nie zawsze czyste motywy "dobrych". Dobro i zło, noc i dzień, czerń i biel mieszają się ze sobą, jakby były różnymi manifestacjami tych samych sił, rzeczywistość zaś niekiedy myli się ze snami i zjawiskami magicznymi. "Lot 714 do Sydney" jest uznawany za jeden z najlepszych komiksów Hergé.

"Tintin et les Picaros"
("Tintin i Picarosi")

Bianca Castafiore i detektywi Tajniak i Jawniak zostają aresztowani podczas podróży do San Theodoros: rzekomo należą do spisku, na którego czele stoi kapitan Baryłka. Kapitan wraz z profesorem Słonecznikiem (ale bez Tintina!) postanawiają się udać do Tapiocapolis, gdzie mają podjąć rozmowy z generałem Tapioca, który przetrzymuje więźniów. Zaproszenie okazuje się pułapką, wpada w nią też sam Tintin, który dojechał później. Udaje się im jednak uciec, razem z generałem Alcazarem, który w San Theodoros szykuje rewolucję. Teraz, kiedy oddziały partyzanckie odzyskały swojego wodza, przeszkodą jest tylko jedno: ich głęboki alkoholizm. Na szczęście profesor Słonecznik opracowuje skuteczny lek przeciwko tej przypadłości, historia może więc zakończyć się pomyślnie.

Album "Tintin i Picarosi" ukazał się dopiero w roku 1976 (najdłuższa przerwa w historii Hergé) i wzbudził zachwyt fanów, ale krytycy wypowiadali się o nim o wiele gorzej. Trzeba bowiem przyznać, że tintinowy świat zaczął tu ulegać pewnemu rozkładowi: "ligne claire" nie była już tym, co dawniej, bohaterowie też: co to za Tintin, któremu odchodzi ochota na podróże, co to za kapitan Baryłka, który nie ma ochoty na rum...

"Tintin et l'Alph-Art"
("Tintin i Alph-Art")

Kapitan Baryłka, postępując według rad Blanki Castafiore, nabywa tak zwanego Alph-Arta, nowoczesne dzieło sztuki autorstwa niejakiego Ramo Nasha: wielką literę H z pleksiglasu. Wkrótce później właściciel galerii, pan Fourcart, zostaje zamordowany. Badający sprawę Tintin odkrywa jej związki z sektą, w której od niedawna jest pani Castafiore.

Historia zostaje przerwana niejako "w pół słowa" śmiercią Hergé. Jako zaś że autor nie życzył sobie kontynuacji przygód Tintina, nigdy nie dowiemy się jej dalszego ciągu. Mimo to skończona część albumu została wydana, po raz pierwszy we Francji w roku 1986 i potem jeszcze w siedmiu innych językach.

Błażej

Źródła:
www.tintin.com
www.tintin.qc.ca