Fatalny Major i jego "Hermetyczny garaż"
"Hermetyczny garaż" to seria autorstwa Jeana "Moebiusa"
Girauda, której początki datuje się na połowę lat 70-tych. Komiks ukazywał się
w odcinkach w magazynie "Metal Hurlant" a światło dzienne ujrzał wraz
z powstaniem pierwszego numeru tego pisma. Ciężko jest wyjaśnić, czym właściwie
jest "Garaż". Wiadomo, że stworzył go Major Grubert, wielki poszukiwacz,
a także naukowiec, który poznał skomplikowaną procedurę, pozwalającą na stworzenia
realnych światów, powstających w wyniku przekształcenia określonego typu asteroidów
(dokładnie rzecz biorąc są to wirtualne światy umiejscawiane wewnątrz tychże
asteroidów). "Hermetyczny garaż" stworzony przez Gruberta to świat
składający się z trzech poziomów przylegających do siebie (podobnie jak łuski
cebuli), które tworzą autonomiczne uniwersum, niemające właściwie nic wspólnego
ze światem zewnętrznym.
Na samym początku nie było właściwie "Garażu" jako takiego.
Wszystko zaczęło się od tego, że gdzieś tak około roku 1975, Giraud
stworzył krótką historię, w której Major Grubert walczył z humanoidalną
(no może prawie) kreaturą, Bakelitam. I na tym się skończyło, autor
zarzucił ten pomysł, podejmując pracę nad innymi projektami. Cała historia
zamknęła się na dwóch stronach, które nie zostały opublikowane. Jednak
pewnego dnia natrafił na nie Jean-Pierre Dionnet i zaproponował Moebiusowi,
żeby ten rozwinął historię tak, aby nadawała się do druku w ich nowo
powstającym magazynie "Metal Hurlant". I tak oto, dzięki Dionnetowi
opowieść ujrzała świtało dzienne. Można go więc chyba nazwać ojcem chrzestnym
projektu...
|
|
|
|
"Garaż" to seria, którą Moebius tworzył z odcinka na odcinek, podobnie
jak czytelnik nie wiedząc, co będzie dalej. Scenariusz wydaje się być wymyślany
praktycznie ze strony na stronę, bez jakiejś większej wizji tego, co może wydarzyć
się dalej. Prawie na każdej planszy pojawia się jakaś nowa idea, którą później
autor niespodziewanie rozwija, lub bezpowrotnie zarzuca. Krótko mówiąc, mamy
tu do czynienia z jedną wielką improwizacją. Artysta umieścił w historii wiele
elementów,pomiędzy którymi nie zachodzą żadne interakcje czy związki przyczynowo-skutkowe,
co sprawia, że cała opowieść staje się nieco dziwnym i niekiedy ciężkim do przyswojenia
koktailem. Ciężko jest wywnioskować znaczenie wszystkich wątków zawartych w
opowieści, ale siła wyobraźni autora rekompensuje niejasności i dziwne zawirowania
fabuły. Garaż zmienia swe oblicze niemalże ze strony na stronę, ukazując się
czytelnikowi w coraz to nowym świetle. Zmienia się też sposób graficznego przedstawiania
świata przez autora. Raz są to hiperrealistyczne rysunki, dopieszczone do ostatniego
detalu, innym zaś mamy do czynienia z zabawnymi karykaturami postaci i miejsc
(coś a la mangowy styl "super deformed"). Mimo to trzeba przyznać,
że rysunki są zawsze wykonane bardzo gustownie, ukazując niezmiennie wysoką
klasę warsztatu Girauda.
Co do fabuły, to można tu jedynie przedstawić ogólny zarys całej historii.
Otóż pewnego dnia Major odkrywa, że ktoś włamał się do jego małego raju i próbuje
przejąć kontrolę nad "Garażem". Grubert jest zmuszony opuścić pokład
swojego statku (zwanego Ciguri), pozostawiając na jego pokładzie swoją piękną
partnerkę Malvinę i wkroczyć do stworzonego przez siebie świata, by walczyć
z najeźdźcą, którym okazuje się być człowiek nazwiskiem Jerry Cornelius (Lewis
Carnelian w wersji angielskiej). Po wielu dziwnych zawirowaniach i nieoczekiwanych
zwrotach akcji historia ma swój apokaliptyczny finał, w którym Gruberta i Cornelius
łączą swoje siły w walce z Bakelitem i Sperem Gosii, szalonym naukowcem, który
staje na drodze zarówno naszemu bohaterowi jak i jego wrogom.
Ciężko jest jakoś sensownie zakwalifikować ten komiks pod względem
fabularnym. Jest on czymś pomiędzy postmodernistyczną space operą i
absurdalnym zabawą narracyjną. Na pewno nie jest historia, która daje
się łatwo zaszufladkować. Sam Giraud zapytany w jednym z wywiadów o
swoje dzieło, odpowiedział następująco: "dlaczego historia ma mieć
zawsze scenariusz zbudowany jak dom? Dlaczego nie możemy mieć historii
na kształt słonia lub zabawki?" I w rzeczy samej taka jest właśnie
ta opowieść. Jest jakby oknem do obcego świata, który rządzi się swoimi
własnymi prawami i który Moebius stawia nam przed oczami, prawie bez
żadnych wyjaśnień. Nic więc dziwnego, że czytelnik może się w nim czuć
zagubiony i nie rozumieć co się tu właściwie dzieje (podobnie jak turysta
w obcym kraju). Jednak ten świat przy bliższym poznaniu, okazuje się
być bardzo spójny, rządzący się swoją własną, dziwną, ale jednak logiką
i prawami.
Człowiek z Ciguri
|
|
|
|
Historia ta powstała w roku 1995. Jej autorem podobnie jak i pierwowzoru jest
Jean Giraud. Na końcu "Hermetycznego garażu", enigmatyczny Major Grubert
przechodzi przez portal do innego świata, znacznie bardzie przypominającego
nasz, a "Człowiek z Ciguri" podejmuje jego historię w tym właśnie
miejscu. Major rzucony w obce realia, podejmuje próby powrotu na Ciguri (swój
statek kosmiczny, krążący wokół "Garażu"). Musi się też ponownie przeciwstawić
swoim wrogom, którzy jak się okazuje, śledzą jego poczynania i chcą za wszelką
cenę zapobiec powrotowi Gruberta do "Hermetycznego Garażu". Jednocześnie
jego lojalni kompani (wśród nich ukochana Malvina), wszelkimi sposobami próbuje
mu dopomóc w powrocie. Historia "Człowiek z Ciguri" jest tak samo
bezładna jak "Hermetyczny garaż", z tym jednak zastrzeżeniem, że epizody
są nieco dłuższe (stare epizody miały przeważnie 2 strony długości) i czytelnik,
który miał wcześniej kontakt z "Garażem", nie będzie się już czuł
tak zagubiony w chaosie wydarzeń i miejsc. Niestety kontynuacja ta jest nieco
krótka (po przeczytaniu zostaje pewien niedosyt), ale nie to jest jej największą
wadą. Ważniejszym mankamentem jest chyba to, że nie sięga ona do poziomu merytorycznego
"Hermetycznego garażu". W sumie jest to komiks dobry, ale nie tak
dobry jak pierwowzór.
Seria "Świat Hermetycznego Garażu"
|
|
|
|
Na początku lat 90-tych, powstała kolejna seria, będącą owocem popularności
przygód Majora Gruberta. Zatytułowana jest ona "Le Monde du garage hermétique"
( czyli "Świat Hermetycznego Garażu"). Składa się z pięciu tomów.
Scenariusze do wszystkich odcinków stworzył Moebius do spółki z Jean-Marckiem
i Randym Lofficier'ami. Jednak to niestety nie Giraud zajął się stroną graficzną
projektu (a szkoda). Trzy pierwsze tomy zostały narysowane przez Erica Shanower'a,
dwa kolejne przez Jerry'ego Bingham'a. Akcja trzech pierwszych tomów umieszczona
jest chronologicznie przed akcją "Garażu". Opowiadają one o wysiłkach
Majora, aby ocalić swój "mały raj" przed potwornym Bouch' Tar'Hai.
W Stanach Zjednoczonych, albumy zostały wydane przez wydawnictwo Marvel jako
sześcioczęściowa mini seria pod wspólnym tytułem "The Elsewhere Prince"
(w dosyć dowolnym tłumaczeniu - "Książę obcego pochodzenia"). Akcja
dwóch ostatnich albumów tej serii także umieszczona jest przed akcją "Garażu
właściwego". W opowiedzianej tu historii, Major Grubert wspólnie z Finnegear,
kobietą detektywem, ratują "Garaż" przed "obcym władcą niewolników"
(Alien slave master). Podobnie jak poprzednie tomy, także i te dwa zostały wydane
w USA, w postaci czteroczęściowej mini serii pod wspólnym tytułem "Onyx
overload". W skład serii "Świat Hermetycznego Garażu" wchodzą
następujące albumy, wszystkie wydane przez Les Humanoïdes Associés:
1. Le Prince Impensable (Książę obcego pochodzenia) (1990)
2. Les Quatre Royaumes (Cztery królestwa) (1990)
3. Le Retour du Jouk (Powrót Jouka) (1991)
4. Les Terres Aléatoires (Losowe światy) (1992)
5. Le Seigneur d'Onyx (Pan na Onyx) (1992)
Metreon
"Sony Metreon" jest nowoczesnym parkiem rozrywki, utytułowanym w
samym centrum San Francisco. Jest to obiekt, w skład którego wchodzą: hotel,
restauracje, sklepy, oraz centrum rozrywki. Co wspólnego ma amerykański park
rozrywki Metronu komiksami Girauda? Otóż największą atrakcją Metreonu jest "Airtight
Garage" (po naszemu "airtight" znaczy tyle samo co hermetyczny),
strefa rozrywkowa stworzona przy współpracy z Moebiusem w oparciu o uniwersum
przez niego stworzone. Możemy tu poznać postacie pochodzące z "Hermetycznego
garażu" i pobawić się w świecie gry składającym się z tzw. złych krain
(ang. badlands), gdzie 20 do 30 osób może uczestniczyć w tym samym czasie w
jednej rozgrywce. Cała zabawa rozgrywa się w wirtualnej rzeczywistości.
Podsumowanie
Seria przygód Majora Gruberta, znana jako "Hermetyczny garaż",
to obok takich dzieł jak "Arzach", czy opowieści ze świata
Edena, jedno najwybitniejszych, autorskich dokonań Girauda. Autorskich,
bo to on sam stworzył zarówno rysunki jak i scenariusze do wszystkich
epizodów. Jest to seria, o której od wielu lat zarówno czytelnicy, jak
i krytycy wypowiadają się z uznaniem i to zarówno jeśli chodzi o fabułę,
jak i rysunki. Jest jedną z najsłynniejszych pozycji europejskiego kanonu
komisu.
aegirr
|
|