"Strefa Śmiechu" nr 1: "Jeremi" tom 1

No i proszę, kolejne wydawnictwo z Egmontu. Zgodnie z obietnicami otrzymaliśmy w czerwcu pierwszy tom nowej serii "Strefa Śmiechu", pod której szyldem będą prezentowane tytuły mające, w założeniu, nas rozbawić. Kondycja zagranicznego komiksu humorystycznego w naszym kraju nie jest jakoś specjalnie imponująca. Pomijając Donaldy, pozycje o tej tematyce sprzedają się raczej słabo, o czym może świadczyć wycofanie się z rynku Podsiedlika, czy częstotliwość, z jaką ukazują się albumy Sprytka, Kida itp. Mimo niesprzyjających okoliczności Egmont nie zamierza składać broni i podejmuje kolejną próbę. Czy próbę udaną?

Na pierwszy ogień poszła seria stripów "Jeremi". Tytułowy bohater, piętnastolatek zmaga się z problemami dojrzewania, uciążliwymi rodzicami i szkołą. Uczestniczymy w jego pierwszych randkach, klasowych wycieczkach i szczerze współczujemy, gdy zabiera się za czytanie lektur. Pomimo, iż Jeremi to młody Amerykanin, jego rozterki mają charakter uniwersalny. Okazuje się bowiem, że życie nastolatka jest zawsze bardzo skomplikowane, niezależnie od miejsca urodzenia.

Humor obecny w Jeremim jest, rzekłbym, bardzo lekki i stonowany. Brakuje tu żartów zmuszających do chociażby najmniejszego wysiłku umysłowego, że już o jakiejkolwiek pikanterii nie wspomnę. Jest grzecznie, poprawnie, momentami trochę sztywniacko. W porównaniu do takich Kida, czy Titeufa, to Jeremi może nawet jawić się jako ... nudziarz. Poszczególne stripy prezentują różny poziom, ale od Garfa, czy Calvina dzieli je kilka lat świetlnych. Rysunki nie są tu najważniejsze, aczkolwiek prezentują się bardzo przyzwoicie.

Warto nadmienić, że komiks jest fajnie wydany - ma nietypowy, kwadratowy format i bardzo przyzwoitą cenę - 9,90. W kolejnych tomikach serii ma znaleźć się między innymi "Groo" Sergio Aragonesa, którego już z czystym sumieniem mogę polecić. A Jeremi? Hmmm, kilka razy się uśmiechniecie, ale to wszystko. Trochę mało, jak na komiks tego typu.

Sławek "pookie" Kuśmicki (profil)

 

Inne opinie:

Chcesz się pośmiać? Dycha leży w kieszeni i nie wiesz co z nią zrobić? Kup - warto. Bardzo śmieszne dla tych co to jeszcze pamiętają jak to jest żyć "trudnymi" problemami nastolatka, nie wiem czy też dla samych nastolatków.

Paweł "Kurczak" Zdanowski (profil)

 

Tytuł oryginału: Zits
Scenariusz: Jerry Scott
Rysunki: Jim Borgman
Tłumaczenie: Marcin Szeloch
Wydawca: Egmont Polska
Data wydania: 06.2003
Liczba stron: 80
Format: 21 x 23cm
Oprawa: miękka
Papier: matowy
Druk: czarno-biały
Dystrybucja: kioski
Cena: 9,90 zł