Top 20 by TM-Semic

Firma TM-Semic/Fun Media przestała istnieć. Wydawnictwo mające zdecydowaną przewagę zasług w kwestii komiksowej edukacji dzisiejszych dojrzałych czytelników, które na całą dekadę lat 90. zmonopolizowało polski rynek komiksowy, nie wyda już ani jednego komiksu. Przyszedł chyba zatem czas na podsumowanie zasług firmy, która przez ubiegłe dziesięciolecie prowadziła nas na bieżąco po najważniejszych seriach rynku amerykańskiego, w których właśnie wówczas dojrzewały talenty Toda McFarlane'a, Erica Larsena, Norma Breyfogle'a, Jima Lee, Johna Romity jr., Jima Aparo, Barry'ego Windsora Smitha, Alana Granta, J.M. DeMatteisa, Simona Bisleya Sala Buscemy... Dzięki TM-Semic mogliśmy świadkować, jak ci rysownicy i scenarzyści stawali się gwiazdami, tworzyli legendę komiksu i osiągali status dziś już niekwestionowany.

Celem poniższego zestawienia jest zaprzeczenie najpowszechniejszej może opinii na temat TM-Semic, jakoby przyczyniali się oni do krzewienia komiksowej głupoty, tandety i psuli gusta młodzieży. Owszem, tandety trochę było, ale ryzyko jej dominacji ciąży nad repertuarem każdego wydawnictwa celującego w medium tak popularnym jak komiks. Nas interesuje przede wszystkim wykazanie, że to właśnie firma TM-Semic, świadomie lub mimowolnie, przyczyniła się do uwrażliwienia polskiego czytelnika także na tą lepszą sztukę komiksową, że wybitnych komiksów w jej repertuarze nie brakowało. Oto dwadzieścia najlepszych pozycji wydawnictwa. Niektóre są arcydziełami, inne po prostu znakomitym rzemiosłem dostarczającym dobrej rozrywki, ale wszystkie mają w sobie coś wartego poznania. Wybór oczywiście subiektywny.

1. Daredevil: The Man Without Fear, scen. Frank Miller, rys. John Romita Jr. Obok "Batman: Year One" kolejny dowód mistrzostwa Millera w tworzeniu historii "originowych". Dzieje Matta Murdocka rozpoczynają się we wczesnym dzieciństwie, prowadzą przez śmierć ojca i zemstę na jego zabójcach, studia prawnicze i spotkanie z Elektrą, aż po pierwsze starcie z Kingpinem i przywdzianie stroju Czerwonego Diabła. Wszystko to już widzieliście w filmie? Zapomnicie o nim, gdy zagłębicie się w lekturze tego komiksu: "The Man Without Fear" jest piękną opowieścią o dużym ładunku emocjonalnym, jednym z niekwestionowanych arcydzieł na gruncie opowieści o superbohaterach. Wydany jako "Mega Marvel" 2/95.

2. Batman: Zabójczy żart, scen. Alan Moore, rys. Brian Bolland (szkic), Jack Higgins (kolor). Twórca "V jak Vendetta" i "Watchmen" bierze pod szkło powiększające psychikę Jokera. Wykładnia na temat kruchości ludzkiego umysłu i względności pojęć normalności i obłędu, który trawi również Batmana. Obłędna, mroczna atmosfera współtworzona przez monochromatyczną kolorystykę i ramę kadrów ukazujących krople deszczu nieubłaganie uderzające o ziemię, tak na początku, jak na końcu historii. Plus jedno z najbardziej pamiętnych komiksowych zakończeń. Wydany jako "Batman" 1/91.

3. Spider-Man: Ostatnie Łowy Kravena, scen. J.M. DeMatteis, rys. Mike Zeck. Wielki klasyk, powstały na fali przełomu jaki dla opowieści o superbohaterach wyznaczył pamiętny rok 1986 ("Łowy" pochodzą z 1987). DeMatteis jest dla Człowieka-Pająka tym, czym Frank Miller dla Daredevila i Batmana: człowiekiem, który wyprowadził swojego bohatera z radosnej sielanki prania złoczyńców po pysku, zwalając w zamian na jego głowę masę problemów egzystencjalnych, psychicznych, metafizycznych i łącząc jego losy z elementami kultury zgoła nie amerykańskiej. O ile jednak Millera pasjonowała kultura japońska, DeMatteis odwołuje się do mistycyzmu plemion afrykańskich. Wspaniały i mroczny komiks grozy. Sześcioczęściowa mini-seria wydana w numerach "Spider-Mana" 1-3/94.

4. Weapon X, scen. i rys. Barry Windsor Smith. Historia eksperymentu, który uczynił z Wolverine'a niebezpieczną maszynę do zabijania i najtwardszego herosa universum Marvela. Dużo narracyjnych niespodzianek i niezwykły klimat zamkniętej stacji badawczej, w której odbywa się eksperyment, który rychło obraca się przeciw naukowcom... Jeden z żelaznych tytułów w ofercie wydawnictwa Marvel i bodaj najlepszy komiks z "Wolverinem ("Origin" mu nie dorównał). Wydany jako "Mega Marvel" 4/94.

5. Batman: Black & White, scen. i rys. Różni autorzy. Mroczny rycerz w interpretacji największych gwiazd komiksowego świata (m.in. Neil Gaiman, Brian Bolland, Katsuhiro Otomo, Simon Bisley, Bill Sienkiewicz i Ted McKeaver). Zbiór czarno-białych opowiadań, z których każde to klasa sama w sobie. Niebawem nakładem Egmontu ukaże się drugi tom tego chlubnego przedsięwzięcia. Pierwszy został wydany przez TM-Semic w dwóch częściach, jako "Wydanie Specjalne" 1-2/97.

6. Batman: Ostatni Arkham, scen. Alan Grant, rys. Norm Breyfogle. Oskarżony o zabójstwo policjanta, Mroczny Rycerz zostaje poddany kuracji w szpitalu Arkham. Staje twarzą w twarz z wrogami, z których najważniejszą rolę pełni w tej opowieści niejaki Zsasz, morderca znaczący swe ciało bliznami, z których każda symbolizuje popełnioną zbrodnię. Pierwsza historia w serii "Shadow of the Bat", stworzonej dla ambitniejszych projektów z udziałem Mrocznego Rycerza. Znakomite, dynamiczne rysunki Norma Breyfogle'a, który wspina się tutaj na wyżyny talentu i niebanalny scenariusz z wzorcowo przeprowadzoną intrygą. Czteroczęściowa mini-seria wydana jako "Batman" 1-2/94.

7. Green Lantern: Szmaragdowy Świt, scen. Keith Giffen i Gerard Jones, rys. M.D. Bright (szkic), Romeo Tanghal (tusz), Anthony Tollin (kolor). "Year One" ziemskiego Green Lanterna, Hala Jordana. Dynamiczna, trzymająca w napięciu akcja opowiedziana klasycznie przy pomocy "amerykańskiej" kreski, za to wciągająca po same uszy. Dodatkowo położony nacisk na dojrzewanie do odpowiedzialności, którą ciągnie za sobą przemiana młodego prowincjusza-pijaczka w superbohatera itp. - czyli wszystko, co w tego typu komiksie powinno się znaleźć, zostało wplecione w sposób pierwszorzędny. Wielki przebój, który wróżył serii "Green Lantern" wielki sukces na polskim rynku. Niestety, stało się inaczej. Wydany jako "Green Lantern" 1/92-2/93.

8. Batman: Venom, scen. Dennis O'Neil, rys. Russel Brain. "Graphic novel" rozegrana we wcześniejszym okresie działalności Bruce'a Wayne'a jako samozwańczego obrońcy Gotham. Batman zawiódł: nie był w stanie uratować przed śmiercią małej dziewczynki. Trawiony kompleksem winy, uzależnia się od narkotyku wzmagającego siłę fizyczną lecz wyniszczającego umysł. Poruszające studium walki z nałogiem, ukazujące bardzo ludzkie oblicze Mrocznego Rycerza. Preludium do sagi "Knightfall". Wydane jako "Wydanie Specjalne" 4/94.

9. Aliens: Labirynt, scen. Jim Woodring, rys. Kilian Plunkett. Zdecydowanie najlepszy z wydanych w Polsce komiksów o Obcych. W stacji badawczej Innominate pewien obłąkany naukowiec prowadzi szokujące eksperymenty z udziałem Obcych i ludzi. Brutalny, pełen ostrych scen komiks, trochę przypominający film George'a A. Romero "Day of the Dead". Mało efektowna i surowa kreska współtworzy niezwykły i chłodny nastrój opowieści, w której zawiera się smutna refleksja na temat granic, do jakich może się posunąć nauka. Komiks tylko dla dorosłych. Wydany jako "Mega Komiks" 6-7/99.

10. Spider-Man: Najlepsi wrogowie, scen. J.M. DeMatteis, rys. Sal Buscema. Ponownie DeMatteis, tym razem w duecie z jednym najciekawszych rysowników lat 90. Salem Buscemą, z którym wielokrotnie łączył siły by tworzyć przygody "Człowieka-Pająka". "Najlepsi wrogowie" to historia ostatniego (?) pojedynku Spidera z drugim Green Goblinem - czyli Harrym Osbornem. Pojedynku tym bardziej ekscytującego, że rozegranego przede wszystkim w sferze prywatnego życia antagonistów. Doskonała narracja poparta kreską mistrzowsko oddającą emocje bohaterów. Wydany jako "Spider-Man" 10/95.

11. Batman: Mroczny Rycerz Mrocznego Miasta, scen. Peter Milligan, rys. Kieron Dwyer (szkic i tusz), Dennis Janke i Adrienne Roy (kolory). Gotham City jako istota, która powołała Batmana do obowiązku walki ze złem jej zagrażającym. Gotycka opowieść grozy, pełna zagadek nie tylko dzięki obecności Riddlera (jeden z najlepszych występów tego przeciwnika Batmana). Wydany jako "Batman" 8/91.

12. Batman: Nikt, scen. Alan Grant, rys. Norm Breyfogle. Znakomite opowiadanie o człowieku, który odkrył tożsamość Batmana i w końcu, pragnąc wyjawić sekret jego wrogom, poniósł najwyższą cenę. Portret człowieka upadłego i odpowiedź na pytanie o sens misji Bruce'a Wayne'a w finałowej, bardzo poruszającej scenie. Wydany jako jedna z dwóch historii w "Batmanie" 4/95.

13. Batman/Sędzia Dredd: Sąd nad Gotham, scen. Alan Grant i John Wagner, rys. Simon Bisley. Pierwszy wydany w Polsce komiks, który zwalał z nóg już samą jakością wydania. Kolejnym zwalającym z nóg aspektem były dzikie, malarskie ilustracje Simona Bisleya, odsłaniające przed nami całą skalę talentu tego rysownika. Wreszcie historia - przepełniona czarnym humorem i psychodelią. Obecnie jeden z najbardziej rozchwytywanych semicowskich komiksów na giełdach i w antykwariatach, gdzie potrafi osiągać zawrotne ceny. Wydany jako "Wydanie Specjalne" 4/93.

14. Punisher: Year One, scen. Dan Abnett i Andy Lanning, rys.Dale Eaglesham. Rodzina Franka Castle ginie przypadkowo podczas porachunków mafijnych w Central Parku. Frank popada w ciężką depresję. Jednak po pewnym czasie zaczyna dochodzić do siebie... Wiemy, co dalej. Solidna, czarno-biała "grafic novel" wydana jako "Punisher" 1/96.

15. Spider-Man: Zmysły, scen. i rys. Tod McFarlane. Szczytowe osiągnięcie McFarlane'a z okresu jego pracy przy "Spider-Manie". Peter Parker udaje się na kanadyjskie peryferie aby zbadać tajemnicę morderstw dokonywanych na dzieciach. Wszystkie podejrzenia skupiają się wokół Wendigo - olbrzymiej człekokształtnej istoty wywiedzionej z indiańskich legend... Ekologizująca wymowa komiksu daje się przełknąć - zwłaszcza, że wychodzi z ust samego Wolverine'a, który w tym gościnnym występie nie pozostaje w tyle za Spiderem. Pięcioczęściowa mini-seria, wydana przez TM-Semic w numerach "Spider-Mana" 1-3/95.

16. Superman: The Man of the Steel, scen. i rys. John Byrne. W 1986 roku, obok "Powrotu Mrocznego Rycerza" i "Watchmen", powstały też dwa komiksy opowiadające o początkach działalności największych gwiazd wydawnictwa DC. Pierwszym był "Batman: Year One" Millera i Matzuchiellego, który jeszcze w lipcu powinien ukazać się w Polsce nakładem Egmontu. Drugim był właśnie "Superman: The Man of the Steel" Johna Byrne'a. Dziś obydwa tytuły stanowią żelazny kanon gatunku. Komiks Byrne'a opowiada dzieje Człowieka ze Stali chronologicznie: kataklizm planety Krypton, młodzieńcze lata w Smallville, pierwsza wizyta w Metropolis i spotkanie z Lois Lane, przywdzianie kostiumu z literą S, spotkanie z Batmanem w zaułkach Gotham City, wreszcie - starcie z Lexem Luthorem i odkrycie swej wielkiej słabości, kryptonitu. W Ameryce komiks ten przywrócił popularność Człowiekowi ze Stali, w Polsce był pierwszą konkretną pozycją zapoznającą nas z tym bohaterem. Wydany w pięciu pierwszych numerach "Supermana": 1/90-4/91.

17. Lobo: Nieamerykańscy gladiatorzy, scen. Alan Grant i John Wagner, rys. Cam Cennedy. Najlepszy polski "Lobo". Ważniak bierze udział w krwawym turnieju na Mondo Carno. Oczywiście dyskontuje wszystkich, przy okazji udowadniając nieuczciwość organizatorów. Uczestnicy turnieju padają jak muchy, krew bryzga na wszystkie strony. Aż głupio się z tego śmiać. Na szczęście wszystko dobre, co się dobrze kończy. Wydany jako "Wydanie Specjalne" 1/98.

18. Lobo: Ostatni Czarnian, scen. Keith Giffen, rys. Simon Bisley. Czy jest ktoś, kto nie zna tego zabawnego komiksu? "Sąd nad Gotham" zapoczątkował w Polsce szał na Bisleya, "Ostatni Czarnian" go potwierdził: przez lata ten komiks należał do najbardziej rozchwytywanych, jakie kiedykolwiek wyszły na naszym rynku. Jedyny tytuł TM-Semic, który doczekał się reedycji. Pierwsze wydanie to "Wydanie Specjalne" 2/94; niedawno wznowiony na kredzie przez Fun Media jako "Top Komiks" 1/2001.

19. Batman: Miecz Azraela, scen: Dennis O'Neil, rys. Joe Quesada. Obok "Sądu nad Gotham" najefektowniejsza graficznie opowieść z Batmanem wydana przez TM-Semic. Drugie po "Batman: Venom" preludium do "Knightfallu", w którym po raz pierwszy pojawia się Jean Paul Valley, dojrzewający dopiero do roli Azraela - mściciela na usługach Zakonu św. Dumasa. Trzymająca w napięciu fabuła i genialne rysunki Quesady, z niezapomnianymi scenami zimowymi. Wydany jako "Wydanie Specjalne" 1/94.

20. Batman: Wizerunki, scen. Dennis O'Neil, rys. Bret Blevins. Jubileuszowa historia pierwszego spotkania Batmana z Jokerem. Weteran O'Neil tym razem w stylu retro, zaś rysunki co najmniej godne uwagi. Okładka Bollanda ("Zabójczy żart") a w środku gustowny plakat Quesady. Wydany jako pięćdziesiąty polski "Batman" - nr 1/95.

Piotr "Błendny Komboj" Sawicki