|
Adam "mykupyku" Gawęda
rubryka mykapyka
Jesteśmy KZ
Miało być o polskim rynku komiksowym, miało być o forach komiksowych,
ale będzie jeszcze okazja, chrzanić to teraz.
Czy zauważyliście jak się nam KZ rozwija? Z numeru na numer rośnie
w oczach. Niedługo tak przytyje, że Jarek będzie musiał robić różne
rodzaje
zipów, bo czytelnicy przez modem nie przetargają takiej paki.
Morda mi się cieszy, bo nie tylko sam mam przyjemność pisania, ale
i cała masa innych osób - KZ zgromadził niemal dwudziestu zapaleńców
(kobiet
brak - widać mają inne zastosowanie). Co ciekawe my wzajemnie niemal
się nie znamy, większość z nas na oczy się nie widziała - to co nas
łączy to KOMIKS. Spotykamy się na komiksowych forach, właśnie na nich
zwerbowano większość z nas, spośród wielu mniej i bardziej nudnych/ciekawych
dyskusji. Piszemy dla przyjemności (któryś nie?) i mam nadzieję, że
coraz lepiej się nas czyta.
Czasem pookie siedzi mi na głowie i śmiertelnie suszy, czy ja już
aby coś napisałem do jasnej cholery, czyli do numeru - ewidentnie
pookie
jest, jak moja rodzicielka, mniejszy o głowę a i tak traktuje mnie
jak małe dziecko, które nieupilnowane pilnie psoci. Ale nie tylko
mi na
głowie siedzi, z częstotliwością wprost proporcjonalną do zbliżającej
się premiery kolejnego numeru (prawda?). I dobrze, że mu się chce
i próbuje zebrać cały bałagan w ramy KZ.
Jeszcze dużo czeka nas pracy, mamy ambicję recenzować wszystkie ukazujące
się w Polsce komiksy, wszystkie ważne nadchodzące tytuły, zauważać
wszystkie najważniejsze tytuły za granicą, i robić to co najmniej
dobrze.
Nie chodzi o to byśmy byli najlepsi (a będziemy? ej konkurencja...),
ale byśmy byli na tyle dobrzy, by na kolejny numer ktoś czekał
i by można było ufać temu co i jak piszemy. Bo my nie musimy być dla
nikogo
mili, jesteśmy autentyczni, jesteśmy KZ. Ku chwale Ojczyzny. (Tylko
nie myślcie, żeśmy cacy, bo różni z nas chłopacy.). Aha, jeszcze
jedno - dupę w troki niech wezmą jeszcze ci, którzy maja w/o komiksie
coś
do powiedzenia, zapraszamy. A ten numer to pewnie też się opóźnił? :)
Adam "mykupyku" Gawęda
|
|