Wolverine/Hulk część 3
Gdybym miał szczerze odpowiedzieć na pytanie o moje największe
wady, na pierwszym miejscu wymieniłbym brak cierpliwości. Nawet kilku-minutowe
opóźnienie pociągu potrafi dłużyć mi się w nieskończoność, a przerwy
na reklamy podczas filmu przyprawiają o napady wściekłości godne samego
Rosomaka. I oto Mandragora zmusza mnie abym czekał kolejne długie tygodnie
na finał historii Sama Kietha, a jakby tego było mało, to ciągle nie
wiem czy warto.
Trzecia cześć tej mini serii przynosi nam wreszcie odpowiedzi na kilka
pytań. Z opowieści dr Bannera dowiadujemy się kim jest (a może raczej
kim była?) Po i co łączyło ją z naukowcem. W pewnym momencie narrację
przejmuje jednak dziewczynka, przez co końcówka historii staje się nieco
zagmatwana. To wszystko zajmuje połowę komiksu. Kolejne strony Kieth
przeznaczył między innymi na pokazanie krótkiego sparingu pomiędzy naszymi
bohaterami, a niedźwiedziem polarnym. I to wszystko. Reszta w następnym,
na szczęście już ostatnim numerze.
Podobnie jak w poprzednich zeszytach i tutaj natrafimy na sporo mniej
lub bardziej zabawnych żarcików, zarówno słownych jak i rysunkowych.
Mamy też kolejną, tym razem krótszą bijatykę. Gdyby nie fakt, że wszystko
to zdaje się być jedynie tłem dla czegoś znacznie poważniejszego darowałbym
sobie zakup tej pozycji. I nie skusiły by mnie do niego nawet rysunki
Kietha, które niektórzy okrzyknęli już "genialnymi". Być może
zgodziłbym się z tym stwierdzeniem w odniesieniu do kilku konkretnych
kadrów, ale nie do całości. Ciągle też jestem zdania, że niektóre momenty
aż się proszą o realistyczny rysunek. Odrealnione postacie doskonale
pasują do scen bijatyk, czy też do wspomnień Po, ale już opowieści doktora
mogła by być ukazana nieco inaczej.
Z pośród już wydanych numerów ten zrobił na mnie najlepsze wrażenie,
ale, póki co nie mogę nikomu z czystym sumieniem polecić tej serii. Jej
ocena zależy od tego w jaki sposób zostanie zakończona i dlatego muszę
się z nią wstrzymać. No cóż, mówią, że cierpliwość jest cnotą, dlatego
właśnie jej życzę sobie i wam na święta.
dasst
Rysunki nadal powalają. Scenariuszowo, trójka jest nieco gorsza. Mimo,
że tajemnica Po zaczyna się pomału wyjaśniać, tracę chęć jej poznania.
Nie spodziewam się już niczego po tym komiksie i kupię czwartą część
tylko i wyłącznie dla rysunków.
Robert "Graves" Góralczyk
Trzeci tom już właściwie niczym nie zaskakuje. Historia powolna, co jest
dowodem na to, że ten komiks powinno się wydać w całości, gdyż pierwsze
wrażenia zdecydowane były najlepsze. Mimo to wciąż znajdziemy kilka
udanych rysunków (misiu polarny!). Można kupić.
Paweł "Kurczak" Zdanowski
"Wolverine/Hulk" część 3
Scenariusz: Sam Keith
Rysunki: Sam Keith
Kolory: Richard Isanove
Tłumaczenie: Orkanaugorze
Wydawca: Mandragora
Data wydania: 11.2003
Wydawca oryginału: Marvel Comics
Data wydania oryginału:
Liczba stron: 24
Format: B5
Oprawa: miękka
Papier: błyszczący
Druk: kolor
Dystrybucja: kioski
Częstotliwość:
Cena: 8,00 zł |