|
American
Splendor: The Life and Times of Harvey Pekar
Komiks obyczajowy, autobiograficzny to ten rodzaj opowieści obrazkowych,
które cenię najbardziej. Fabuły oparte na tym co dla autora najważniejsze
i najlepiej znane, przyciągają niesamowitą siłą wyrazu, ot normalne sytuacje,
normalne życie. Nie ma tutaj cudaków w lateksowych strojach, super mocy
i całej tej komiksowej blagi. Czytając "Persepolis" czy "Blankets" nie musze
zakładać okularów ze specjalnym filtrem, nikt nie wymaga ode mnie akceptacji
dla fantastycznej rzeczywistości. Wiem, że to o czym czytam zdarzyło się
naprawdę lub mogło się wydarzyć.
Dzisiaj komiks obyczajowy ma się całkiem dobrze, wyprzedzając o kilka
długości sztandarowe produkcje po obu stronach oceanu. Nie tylko w warstwie
tekstowej
czy graficznej, ale przede wszystkim w sposobie operowania komiksowym
językiem. Dwie przywołane przeze mnie wyżej pozycje to przykład jak
wiele można wycisnąć
z komiksowej formy.
"American Splendor" Harveya Pekara to ojciec wszystkich komiksowych obyczajówek.
Jasne, można dyskutować co było pierwsze itd. itp. Nie w kalendarzu
jednak tkwi sekret, choć moment startu tej serii nie jest bez znaczenia
- w końcu
lata siedemdziesiąte ("American Splendor" wystartowało w 1976r.) to
chociażby premiera "A CONTRACT WITH GOD" Eisnera- pierwszej graphic
novel.
"American Splendor" to nowy sposób opowiadania, nowy sposób kreowania
komiksowej rzeczywistości. O czym jest seria Pekara? Ot, o życiu autora.
To, co w tym tytule najciekawsze mieści się w odpowiedzi na pytanie,
które rodzi się samo: co może być interesującego w komiksach o zwykłym
facecie
pracującym na państwowej posadzie, maniaka jazzu mieszkającego w Cleveland?
Jak to co? Wszystko.
Każda z historii Pekara to fragment jego codziennego życia. Praca, przyjaźń,
miłość, samotność to wszystko o czym opowiada ta seria. W różnych
sytuacjach w różnych warunkach. Od opowieści o kolekcjonowaniu jazzowych
płyt,
przez prace na państwowej posadzie, aż po pisanie i wydawanie komiksów.
Autor
potrafi niesamowicie
interesująco opowiadać o tak prostych sprawach jak codzienne zakupy.
Ten komiks to jego życie podane na tacy przez takich grafików jak
R, Crumb,
Garry Dumm,
Sean Carroll.
Cechą szczególną pisarstwa Pekara jest dystans, jaki ma zarówno do
siebie jak i swoich rysowników. R. Crumb, osoba bez której "American
Splendor"
pewnie nigdy by nie powstał, w jednej z historii jest cholernym
gnojkiem, który
o
swoich przyjaciołach pamięta tylko wtedy gdy czegoś potrzebuje.
Peakr opowiada w niej jak musi szantażować Crumba żeby ten narysował
jedną
z jego opowieści,
prezentując siebie samego jako dość interesownego kumpla. Jakby
tego było mało autorem grafiki w tej historii jest nie kto inna jak
R.
Crumb właśnie!
To tylko
jeden z przykładów jak w "American Splendor" komiks miesza się
z życiem. Czytanie "American Splendor" sprawił mi początkowo dużo trudności.
Przede wszystkim dlatego, że są to w większości krótkie fabuły,
a wychowany na polskim komiksie
mechanicznie mając do czynienia z kilku stronicową historia zawsze
szukam
puenty. W przypadku komiksów Pekara na próżno. W każdym razie
puenty rozumianej jako
zabawne czy przykuwającego uwagę zakończenie. Nie to dla autora
wydaje się istotne. Jego opowieści i sposób w jaki je prezentuje,
skupiają
się na bohaterach,
konkretnych sytuacjach. Nie ma tutaj znaczenia zakończenie. Ważne
jest dla Pekara czy udało mu się przekazać ten fragment swojego
życia, który
wg niego
ma jakieś znaczenie. I to właśnie znaczenie jest puenta samą
w sobie. Bo czy można zabawnie interesująco zakończyć historie o
bezsensownej,
niepotrzebnej
kłótni z kochaną kobietą? Pewnie można, tylko co wtedy jest ważniejsze,
sam fakt że sprzeczka o bzdury miała miejsce czy jej intrygujące
zakończenie? Dla
Peakara ważne i interesujące jest wszystko to z czym spotyka
się na co dzień.
To tam szukał inspiracji, przez prawie 30 lat ukazywania się
"American Splendor". Kiedy skończyłem czytać tą ponad 300 stronicową
antologie
to przyszło mi
do głowy, że kiep ten, kto nie dostrzega w otaczającej go rzeczywistości
niczego
ciekawego.
American Splendor: The Life and Times of Harvey Pekar
Ballantine Books 2003 r.
320 stron
cena: 16.95 $
Karol Konwerski |
|