Paweł "Kurczak" Zdanowski
Z kurnika wzięte,
leniwe rozważania na temat
wakacyjnych lektur
Lato oznacza wakacje, a wakacje to czas lenistwa,
leżenia plackiem na plaży, czy molo nad jeziorkiem, względnie piesze wycieczki
po górach i lasach. To oczywiście także czas imprez, piwka i innych mniej
lub bardziej legalnych używek. Generalnie okres, w którym, każdy kto może,
popada w wesołe nieróbstwo i zbija bąki. Ja się tak rozleniwiłem, że na
zwolnionych obrotach na jakie wpełzł mój mózg uznałem, że felietonu do tego
numeru pisać nie będę.
Dzień
dobry Państwu. Nie chce mi się wymyślać nic oryginalnego do tego wakacyjnego
felietonu. Ano jestem leniem i nic na to nie poradzę. Urodziłem się pod
znakiem Lwa, a to do czegoś zobowiązuje, więc odrobina nic-nie-robienia
jak najbardziej mi się należy. A ponieważ warto, by mimo wszystko czyjś
mózg w te wakacje popracował, to zdecydowałem, że z dwojga złego lepiej,
żeby był to Twój mózg czytelniku.
Ponieważ są wakacje i masz tak dużo wolnego czasu powinieneś poczytać
choć trochę. My Polacy to dumny naród sterydziarzy i wg statystyk nie
czytamy nawet pół książki
rocznie, więc Ty drogi komiksiarzu postaraj się w te wakacje podnieść trochę
tą liczbę. Czy jest coś piękniejszego niż walnięcie się w jakimś urokliwym
miejscu z wciągającą lekturą? Poznawanie niesamowitych światów i przygód?
Przyswajanie
ciekawie podanej wiedzy? Zapewne nie. Odłóżcie więc na chwile pady od next-genów,
kufle piwa, a nawet komiksy i sięgnijcie po coś ciekawego.
A jak już ją przeczytacie to w ramach akcji "Uwolnij książkę" podajcie
ją dalej, albo zostawcie w tramwaju, czy w parku- najlepiej z krótkim liścikiem
życzącym przyszłemu czytaczowi przyjemności.
A żeby nie było, że się w ogóle nie wysiliłem, to pozwólcie, że zaproponuję
Wam kilka ciekawych tytułów- nie za ciężkich, ot takich właśnie wakacyjnych,
dobrych
na plażę.
Droga - Roger Zelazny- to jedna z mniej znanych książek
tego doskonałego pisarza SF, a chyba w pewien sposób najlepsza. Opowieść
o tajemniczej ścieżce
biegnącej przez czas, na której można spotkać zarówno starożytnych mnichów,
jak skomplikowane maszyny obcych z dalekiej przyszłości. Przeciwko jednemu
z podróżujących nią osobników ktoś wysyła dziesięciu płatnych zabójców-
najlepszych morderców wszechczasów. Dlaczego? Dowiedzcie się sami. Rozrywka
inteligentna, ale niezobowiązująca. Skomplikowana intryga i nieszablonowe
rozwiązania. Zaledwie 160 stron i kieszonkowy format sprawiają, że jest
to idealna lektura na jedno popołudnie.
Nauka świata Dysku- Terry Pratchett i Jack Cohen - bardzo nietypowa lektura,
która łączy ciekawe opowiadanie o grupie magów z Niewidocznego Uniwersytetu,
znanej każdemu miłośnikowi Prattcheta, z całą nowoczesną wiedzą naukową,
która jest możliwa do pojęcia dla laika. Czasami nawet wychodząca poza ten
zakres, ale tłumacząca opisywane procesy w sposób tak wciągający, zabawny
i przejrzysty, że zanim się człowiek obejrzy już ma w głowie całą fizykę
atomową i zaczyna wnikać w teoretyczne zasady opuszczania układu kosmicznego
i rozpatrywać razem z autorami mało znane tezy Einsteina. Książka w kolejnych
rozdziałach porusza wszystkie ciekawe tezy nowożytnej nauki, skupiając się
na fizyce, astronomii, biologii molekularnej, teoriach ewolucji. Od Wielkiego
Wybuchu, poprzez powstanie pierwszych istot rozumnych, po cybernetykę i
SI. Wszystko oczywiście podane w przyjemnym, ironicznym i dowcipnym stylu
Pratchetta. Przyjemna i pouczająca jest doskonałym sposobem na zabicie czasu
dla wszystkich, których męczy fikcja, ale chcieliby wypocząć.
Siewca wiatru - Maja Lidia Kossakowska - najlepsza polska książka ostatnich
lat z szeroko rozumianego gatunku fantastyki. Zresztą po Kossakowskiej można
spodziewać się wysokiego poziomu (cztery nominacje do Zajdla, liczne inne
nagrody i wyróżnienia). Bogata w treść i pięknie skomponowana historia o
Archaniołach i Mrocznych (przywódcach upadłych aniołów) próbujących utrzymać
porządek we Wszechświecie, opuszczonym przez Boga. Mimo sztampowego rozpoczęcia
historii, jej rozwinięcie jest zaskakująco udane, oryginalne i wciągające.
Kossakowska zręcznie wplata w intrygę rozliczne wątki poboczne, a jej bohaterowie
są postaciami z krwi i kości. Czasami aż się ciśnie na usta- to jest tak
realne, że ona nie mogła tego wymyślić- tak to wszystko musi być urządzone!
Lekturę warto poprzedzić zbiorem opowiadań tejże autorki pt. "Obrońcy
Królestwa", które budują klimat wykreowanego świata i opowiadają o
postaciach, które spotkamy w powieści.
Zabójca Trolli - mimo infantylnego tytułu książka okazuje się zaskakująco
dobrze napisanym zbiorem opowiadań dark fantasy ze świata bardzo popularnego
w Polsce Warhammera. W przeciwieństwie do licznych miernych książek opartych
na chociażby D&D mamy tutaj do czynienia z oryginalną i wciągającą historią.
Bohaterami wszystkich opowiadań są: Gotrek, krasnolud poszukujący śmierci
w walce by zmyć z siebie hańbę za jakiś dawny uczynek, i Felix- młody poeta-rewolucjonista,
który zgodził się tę śmierć opisać. Książkę polecam wszystkim miłośnikom
porządnej fantasy, w tym jakże zaśmieconym przez marną grafomanię gatunku
jest niczym perła i powiew świeżości. Czyta się ją łatwo i przyjemnie. Na
jej pochłonięcie wystarcza kilka godzin, ale zawsze można sięgnąć po kolejny
tom, których ukazało się jak dotąd sześć, każdy kolejny z coraz to głupiej
brzmiącym tytułem i coraz ciekawiej rozkręcającą się intrygą.
Imajica - Clive Barker - inteligentna, mistyczna opowieść o pojednaniu
Ziemi i pięciu innych krain przez Mesjasza. Kiedyś próbował dokonać tego
Jezus, potem wielu innych mniej lub bardziej sławnych, teraz spróbują tego
trzy osoby- Gentle, jego kochanka Judith i dziwna hemafrodyta imieniem Pie.
Czytanie tej książki jest głębokim duchowym przeżyciem i udowadnia jak uzdolnionym
i jednocześnie szalonym pisarzem jest Barker. Ta pełna grozy, zmysłowości
i przełamywania schematów dwutomowa epopeja potrafi być męcząca dla czytelnika,
ale przed uważnymi odkryje drugie dno- historię o ludzkości, naszych lękach
i pożądaniach, samotności- lektura ze wszechmiar interesująca, choć chyba
niezbyt plażowa. Może na ciemny samotny wieczór przy lampce wina?
To wszystko na dziś. Więcej nikogo moimi sugestiami literackimi męczyć
nie będę, ale mam nadzieję, że chociaż część z Was sięgnie po którąś z tych
pozycji i będzie zadowolona z dokonanego wyboru. Dobranoc.
Paweł "Kurczak" Zdanowski