"Wolverine": "Koniec" zeszyt
2
Logan
podążając obraną przez siebie drogą wyrusza do Japonii. Tam chce odnaleźć
osobę, która wyrwała go z pustelniczego letargu przypominając mu o jego
odległej przeszłości. To ciekawe, a właściwie to nazywając - mało odkrywcze,
że chociaż prezentowana mini-seria rozgrywa się w odległej przyszłości
i wskazuje tytułem na koniec jednego z największych bohaterów Uniwersum
Marvela to jednocześnie odwołuje się do zamierzchłych czasów Wolverine'a,
a konkretniej mówiąc do jego związków z Weapon X. Czyżby autorzy musieli
wciąż krążyć wokół jednego tematu?
Prowadzenie akcji w zeszycie drugim jest bardzo słabe. Właściwie trudno
zrozumieć co też siedzi w głowie głównego bohatera i co popycha go do takich,
a nie innych działań. Chociaż przemierza on na dwudziestu-czterech stronach
komiksu bardzo duże dystanse, pojawia się w różnych miejscach i spotyka
przeróżnych ludzi to tak naprawdę nic istotnego się nie dzieje. Jeśli ta
część miała być po prostu przedłużeniem prologu, a prawdziwa akcja ma zacząć
się dopiero w zeszycie trzecim, to zabieg taki uważam za zupełnie chybiony.
Brak rozbudowanej fabuły sprawia, że pojedynczy zeszyt czyta się w kilka
minut. W takich przypadkach, jak ten, cena i objętość wydań Mandragory wyjątkowo
przyprawiają o ból głowy.
Trochę prześmiewczo dodam na koniec, że z przedstawianego komiksu najbardziej
podoba mi się okładka. Tych wszystkich, których to ona przyciąga do zakupu
drugiego zeszytu "Końca", chciałbym w tym momencie ostrzec, by
nie podejmowali tak pochopnej decyzji. Wierni fani Rosomaka najprawdopodobniej
ten komiks przeboleją, z innymi może być różnie. Być może cierpliwość wszystkich
oraz nadwątlona wiara w talent Paula Jenkinsa zostaną przywrócone do stanu
równowagi wraz z ukazaniem się kontynuacji, czego wszystkim, i sobie jak
najbardziej, życzę.
Jakub "Tiall" Syty
Kolejne 22 strony historii o ostatniej przygodzie Wolverine'a. Stary już
Logan (210 letni) wybiera się do Japonii aby zgłębić gnębiące go niepokoje
związane z Weapon X. Historia, w której w zasadzie jest sporo akcji, ale
na razie nie widać w niej większego sensu. Być może w kolejnych zeszytach
wszystko się wyjaśni i większość wątków zostanie powiązanych. Być może...
Jedno widać w tym numerze (pierwszy raz), a mianowicie to, że jest to
jednak świat przyszłości, ale poza ukazaniem nowej wersji Tokyo -jest
to bardzo słabo widoczne (statki, śmigłowce samochody niewiele odbiegają
od naszej rzeczywistości). Robert "Graves" Góralczyk
"Wolverine": "Koniec" część 2
Scenariusz: Paul Jenkins
Rysunki: Claudio Castellini
Kolory: Paul Mounts
Tłumaczenie: Orkanaugorze
Wydawca: Mandragora
Data wydania: 09.2004
Wydawca oryginału: Marvel Comics
Data wydania oryginału: 01.2004
Liczba stron: 24
Format: B5
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
Dystrybucja: salony prasowe
Częstotliwość: |