|
"Queen & Country. Za królową i ojczyznę" tom
1: "Spalona ziemia"
Wydawnictwo
Taurus, na początek swojej działalności na rynku polskim, zaproponowało
nam sensacyjną serię opowiadającą o agentach Wywiadu Brytyjskiego. Nawet,
jeśli takie wprowadzenie w tematykę "Queen & Country" brzmi
bardzo prosto, to jednak sam komiks już taki zwyczajny nie jest. I chociaż
czytając go, można doświadczyć niewielkiego dysonansu pomiędzy jego tematyką,
a graficznym przedstawieniem, to mimo wszystko zasługuje on na zainteresowanie.
Przede wszystkim ze względu na jakość scenariusza.
Greg Rucka, który za pracę nad wydawaną dla wydawnictwa Oni Press "Queen & Country" otrzymał
prestiżową nagrodę Eisnera, umie opowiadać dobre sensacyjne historie. Przede
wszystkim dobrze charakteryzuje "grające" w jego historii postacie,
a ponadto buduje pomysłową intrygę, w której wystawia swoich aktorów na
wiele prób. Na pewno nie zanudza i nie gra z czytelnikiem z użyciem blotek,
a raczej stara się używać silniejszych kart.
Za główną bohaterkę serii uznać można Tarę Chase, która pod kryptonimem
Ogar Dwa pracuje jako oficer w Wydziale Operacji Specjalnych. Tara jest
świetną agentką i za taką mają ją jej przełożeni i partnerzy. Poznajemy
ją podczas misji w Kosovie, gdzie biorąc udział w misji "Spalona ziemia" ma
za zadanie zlikwidować rosyjskiego generała. Jak się okazuje, cała akcja
nie jest taka znowu prosta. Pomoc okazana CIA przez wywiad Jej Królewskiej
Mości niesie za sobą poważne konsekwencje, o czym przyjdzie się im bardzo
szybko przekonać.
Pierwszy tom "Queen & Country" jest przykładem komiksu, w
którym scenariusz niekoniecznie pasuje do stylu jego graficznej realizacji.
Zbyt proste, nieco cartoon'owe, chociaż przejrzyste rysunki Rolstona, nie
angażują poznawczo, nie wciągają i chyba można powiedzieć, że są po prostu
tłem bardzo dobrej fabuły. Oczywiście ma to swoje zalety, ponieważ czytelnik
lepiej chłonie opowiadaną historię, ale rysunkowo nie jest ona już tak atrakcyjna.
Z drugiej strony patrząc, nie można powiedzieć, że plansze, design postaci,
czy poszczególne kadry są niedobre, czy brzydkie, bo byłoby to dużą przesadą.
Wręcz przeciwnie, mamy tu do czynienia z dobrym warsztatem graficznym, w
którym wyrażane przez bohaterów emocje, czy też otoczenie, w jakim funkcjonują,
przedstawione są w sposób poprawny. Mimo wszystko, to jednak scenariusz
Grega Rucki, a nie kreska Steve'a Rolstona świadczą o sile "Spalonej
ziemi".
Na okładce tego tomu, do jego zakupu zachęca nazwisko Stana Sakai. Faktycznie,
popełnił on w tym komiksie bardzo krótki epizodzik, a właściwie zbędny wypełniacz,
pomiędzy dwoma rozdziałami właściwej historii. Czemu warto o tym wspomnieć?
No a chociażby po to, żeby zapewnić, że to nie Stan Sakai dostarcza
w tym komiksie wrażeń i że jego osoba została wciśnięta do tego
komiksu zupełnie na siłę, tak w ramach promocji serii, tak więc
jego dokonaniem na kilku stronach "Spalonej ziemi" w ogóle nie
ma
się
co interesować, bo tak po prawdzie to bardzo marne jest to, co
stworzył i inne (chociaż widać pewne podobieństwo) od tego, co
oglądać można czytając przygody Usagiego Yojimbo. Dużo lepiej prezentuje
się, nieco skrytykowana pzeze mnie kilka linijek temu, praca Rolstona.
Podsumowując, nowe na rynku wydawnictwo sięgnęło po naprawdę niezłą pozycję
i warta jest ona polecenia tym wszystkim, którzy lubią solidne sensacyjne
historie. Greg Rucka, artysta u nas właściwie nieznany, ma udane wejście.
Pozostaje tylko spróbować. Pozostaje tylko spróbować
lektury i samemu ocenić zasadność moich ocen.
Jakub "Tiall" Syty
"Queen & Country. Za królową i ojczyznę" tom 1: "Spalona
ziemia"
Tytuł oryginału: Operation: Broken Ground
Scenariusz: Greg Rucka, Stan Sakai
Rysunki: Steve Rolston, Stan Sakai
Okładka: Tim Sale
Tłumaczenie: Maciej Drewnowski
Wydawca: Taurus Media
Data wydania: 8.10.2005
Wydawca oryginału: Oni Press
Data wydania oryginału:
Liczba stron: 120
Format: 17 x 26 cm
Oprawa: miękka
Papier: offsetowy
Druk: czarno-biały
Dystrybucja: księgarnie
Cena: 25,90 zł
Zakup w |
|
| |