Usagi Yojimbo - "Wędrówki z Jotaro"
Ciągła
wędrówka królika-samuraja upewnia mnie w przekonaniu, że taka jest po prostu
jego karma. Jednak tym razem nie podróżuje samotnie, towarzyszy mu Jotaro.
Wspólna podróż pozwoli poznać się nawzajem, w sumie Usagi zbyt dobrze nie
zna swojego syna. Samotność, która jest bolączką każdego ronina, przynajmniej
teraz przestanie mu doskwierać. Tym bardziej, że z Jotaro nie sposób się
nudzić, a zachowanie młodego adepta sztuki samurajskiej przywołuje na myśl
Usagiemu jego własne wspomnienia.
W albumie znajdziemy powrót Chizu, która nadal ukrywa się przed klanem
neko ninja. Ponadto bohaterowie spotykają znaną z "Bezksiężycowej nocy" złodziejkę
Kitsune. W tej historii Sakai dokonuje pewnej analogii. Z jednej strony
przedstawia Usagiego z synem, natomiast z drugiej Kitsune z nową protegowaną.
Jak to w świecie samurajów bywa nie może zabraknąć również spisków. W epizodzie "Tamago" autor
stara się zwrócić uwagę na gildię zabójców Koroshi, która w przyszłości
może stać się zagrożeniem dla bohaterów. Podczas wędrówki Usagi opowiada
Jotaro o swojej przygodzie z Tengu z zachodniej góry. Tym samym przyznaje
się do błędów popełnionych w młodości i stara się przed podobnym postępowaniem
przestrzec syna. Można stwierdzić, że Usagiego z czasów młodości oraz Jotaro
łączą wspólne cechy charakteru. Obaj wykazują się brakiem cierpliwości,
działają impulsywnie i nieodpowiedzialnie.
Najdłuższa historia "Sumi-e" łączy losy bohaterów z łowcą demonów
- Sasuke. W czasie konfrontacji z demonem Jotaro zostaje uprowadzony. Usagi
i Sasuke starają się odkryć kto stoi za porwaniem oraz powstrzymać pojawiające
się demony. Album kończy się w najmniej spodziewanym momencie, co tylko
podsyca ciekawość przed kolejnym tomem serii.
Stan Sakai po raz kolejny mile zaskoczył czytelnika. Postanowił dokonać
pokoleniowej zmiany na linii nauczyciel-uczeń. Taki zabieg niewątpliwie
otwiera nowe możliwości przed autorem. Dawne relacje Katsuichi-Usagi zamienił
na Usagi-Jotaro. I nie byłoby w tej zmianie nic szczególnego, gdyby nie
więzi rodzinne łączące Usagiego z Jotaro. Oprócz nauczycielskich aspiracji
Miyamoto musi wykazać się jako troskliwy ojciec, równocześnie nie zdradzając
swoich uczuć przed synem. W ten prosty sposób Sakai wystawia bohatera na
kolejną życiową próbę. Sama biegłość w sztukach walki nie wystarczy, musi
także sprostać zaistniałej sytuacji w sferze emocjonalnej. W umyśle Usagiego
toczy się walka czy wyjawić prawdę Jotaro i jaki będzie ona miała wpływ
na zachowanie młodzieńca. Więzi łączących ojca z synem nie sposób tak łatwo
wymazać. Nowa rola Usagiego to wyzwanie, z którym do tej pory się nie spotkał,
a także cenna nauka dla niego samego.
Sakai prostymi środkami konstruuje kolejne przygody długouchego samuraja,
każdy tom czyta się z niemalejącym zainteresowaniem. Charakterystyczna kreska
doskonale oddaje klimat przedstawianych historii. Postać Usagiego z tomu
na tom staje się coraz dojrzalsza, to już nie ten sam samuraj co z pierwszych
części serii. Wyzbył się niecierpliwości i beztroski, a stał bardziej spokojny
i doświadczony. Niewykluczone, że obecne zadanie okaże się kluczowe dla
objęcia w przyszłości schedy po Katsuichim. Czyż "Sensei Miyamoto Usagi" nie
brzmi dumnie? Z niecierpliwością czekam na kolejne tomy serii.
Marcin Andrys
Usagi Yojimbo album 18: Wędrówki z Jotaro
Scenariusz: Stan Sakai
Rysunek: Stan Sakai
Wydawnictwo: Egmont
Ilość stron: 208
Data wydania: 01.2006
Cena: 24,90 zł
Zakup w |
|
|