"Chicanos" album 1

 

Wydawnictwo Sutoris zadebiutowało na naszym rynku pierwszym tomem "Chicanos" autorstwa Carlosa Trillo i Eduardo Risso. Komiks opowiada o losach pewnej pechowej, niezbyt urodziwej pani detektyw. Jolanda Jalisco nie ma zbyt wielu spraw do rozwikłania. Nikt nie chce powierzyć swoich problemów, kobiecie wyglądającej i zachowującej się bardzo nieprofesjonalnie. Na dodatek, Jolanda jest chicaną - reprezentuje niezbyt popularną grupę społeczną. Pewnego dnia, bohaterka trafia na swoją życiową sprawę i w tym momencie zaczyna się właściwa akcja komiksu. Pani detektyw musi zmierzyć się z prawdziwym niebezpieczeństwem w postaci wpływowego gangstera...

Fabuła nie wykracza ponad żadne standardy. Ot, scenariusz klasycznego filmu sensacyjnego. Jedyną innowacją jest sama postać głównej bohaterki. Zazwyczaj kobiety w tego typu tytułach są przepiękne, tymczasem wygląd Jalisco jest wręcz odrażający. Bohaterka jest bardzo niekształtna, wygląda wręcz karykaturalnie. Właśnie ta groteskowość tejże postaci niezbyt mi się spodobała. Wydaje mi się, że autorzy nieco przesadzili z oddaniem brzydoty Jalisco, co utrudnia odbiór tego komiksu.

Przyznam, że po tym komiksie spodziewałem się ciekawej, poważnej fabuły osadzonej w świecie meksykańskiej społeczności mieszkającej w USA. Tymczasem, poprzez postać głównej bohaterki - jej nieudolne działania, wygląd i niezbyt poważne komentarze, komiks czyta się z przymrużeniem oka, przez co nie ma klimatu sensacji czy kryminału. Carlos Trillo nie napisał niczego rewelacyjnego, jest to po prostu ciekawa, zabawna opowieść, przy której można spędzić udane pół godziny.

Eduardo Risso potwierdził, że jest rysownikiem z najwyższej półki. Bardzo lubię i cenię go za własny styl, którym od lat podbija serca czytelników. Jego kreska idealnie sprawdza się w sensacyjnych opowieściach. Także w "Chicanos", oprawa graficzna stoi na wysokim poziomie. Moim zdaniem Risso znakomicie sprawdza się w konwencji b&w. Świetna gra czerni i bieli często tworzy bardzo ciekawe efekty. Argentyński rysownik po raz kolejny zasłużył na pochwały, gdyż dzięki jego pracy, ten komiks staje się o wiele ciekawszy.

Wydawnictwo Sutoris także wykonało kawał dobrej roboty. Tajemniczy wydawca, który dał o sobie znać kilka dni przed MFK, wydał ten komiks naprawdę dobrze. Odpowiednio dobrany papier, mocno nasycone kolory i zaledwie nieliczne błędy edytorskie. Sutoris zaprezentowało się z dobrej strony.

Mam nadzieję, że już wkrótce ujrzymy kolejne tomy "Chicanos". W gruncie rzeczy jest to niezły sensacyjny komiks. Może bez rewelacji, ale w sam raz na pół godziny relaksu, po ciężkim dniu pracy.

Maciej Kingquest Kosuń

Chicanos - 1 - Biedna, brzydka i do tego detektyw
Wydawnictwo: Sutoris
Rok wydania polskiego: 10/2007
Tytuł oryginalny: Chicanos
Rok wydania oryginału: 1997
Liczba stron: 100
Format: B5
Wydanie: I
Cena z okładki: 29,90 zł