|
"Wilq Superbohater" zeszyt 13: "Morderczy
bluszcz na przednim siedzeniu"
Lepiej
nie być studentem, bo jak głosi napis na okładce najnowszego zeszytu "Wilqa",
sprzedaż komiksu kształcącym się na wyższych uczeniach "ćwokom" jest
wzbroniona, o ile ich w ogóle na jego zakup stać. Jeśli jednak nierozgarnięty
sprzedawca nie zauważy tegoż nagłówka, to i żak nabyć może rzeczony produkt,
w którym znalazły się kolejne przygody nieustraszonego opolskiego superbohatera.
Ale czy warto?
Na początku autorzy zabierają nas na Bolkową Kępę, gdzie do rozwiązania
czeka sprawa seryjnego mordercy. Rzecz warta jest zapoznania chociażby po
to, by mieć przyjemność zobaczyć brodatego Wilqa. Poza tym, "bez echa".
I tak się niestety składa, że podobnego sformułowania można użyć przy okazji
omawiania pozostałych epizodów. Niczym szczególnym się one nie wyróżniają,
nie zapadają na długo w pamięć, nie bawią zbyt wieloma celnymi ripostami.
Owszem, jest w tym zeszycie kilka doskonale wyważonych żartów, ale to zdecydowanie
za mało. Co więcej, całość zawiera jedynie cztery krótkie historie, w których
Wilq gra pierwsze skrzypce. Resztę stanowią cztery komiksy z serii "Opole
na PCta i konsole", jednoplanszówka "W mateczniku najniższej oglądalności" oraz
kolejna odsłona "Salwatora". W sumie niewiele. Lektura jest naprawdę
krótka.
Do ostatniego w tym roku zeszytu został dołączony kalendarz na rok przyszły.
W nim, podobnie jak w edycji poprzedniej, dużo zabawnych (choć nie tylko)
dat. Ot, dla przykładu taki 17. czerwień (nazwy miesięcy zostały ujednolicone),
który okazuje się być światowym dniem walki z pustynnieniem i suszą, podczas
którego w samo południe wszyscy powinni odkręcić na znak protestu wodę.
Tylko na jak długo? A tak na poważnie, kalendarz to de facto sympatyczny
bonus. Chociażby dla niego warto zakupić zafliowany dwupak.
Ktoś może zadaje sobie pytanie, czy trzynasty zeszyt przygód Wilqa jest
pechowy? Otóż nie. Wystarczy "zsynchronizować metabolizmy" z autorami
i od razu otaczający nas świat wyda się zabawniejszy.
Jakub Syty
"Wilq Superbohater" zeszyt 13: "Morderczy
bluszcz na przednim siedzeniu"
Scenariusz: Bartosz i Tomasz Minkiewicz
Rysunki: Bartosz i Tomasz Minkiewicz
Wydawca: BM Vision
Data wydania: 11.2007
Liczba stron:
Format: A4
Oprawa: miękka
Papier: offsetowy
Druk: czarno-biały
Dystrybucja: specjalistyczne, EMPiK
Cena: 13,00 zł
| |