<< Pieśń Strzyg >> - Sezon Pierwszy
"La connaissance est pour les forts, et
nous sommes faibles i."
H. Rider Haggard
Eric Corbeyran jest niezwykle pracowitym scenarzystą - liczba
jego projektów idzie już chyba w dziesiątki. W ubiegłym roku komiks do jego
scenariusza "Bob & Bill t.31" był siódmy na liście bestsellerów
wyprzedzając między innymi "Lanfeusta z Gwiazd", "Thorgala", "Czworo?" Bilala
i najnowszy tom "W Poszukiwaniu Ptaka Czasu" Le Tendre'a i Loisela.
Nie trzeba jednak wielkiego rozeznania we francuskim rynku, aby stwierdzić,
że to nie nazwisko Corbeyrana przyciągnęło te rzesze nabywców, ale renoma
serii (znanej także w Polsce).
Pracowity Francuz nie przejmuje się tym wcale i podejmuje się niemal każdego
komiksowego wyzwania. Współpracuje głównie z domem wydawniczym Delcourt,
ale kilka albumów zaprezentował też w ramach prestiżowej serii "Long
Courrier" wydawnictwa Dargaud, także dla tego wydawnictwa prowadzi
serię "Imago Mundi".
Najbardziej znany jest jednak z autorskiego cyklu o strzygach, na potrzeby
którego stworzył niezwykle ciekawe uniwersum. Wokół tego świata kręci się
już kilka serii, interesują się nim także inni twórcy, co - jak zdradza
Corbeyran - jest mu bardzo na rękę.
Podstawowy cykl liczy już sobie 11 albumów, z czego sześć ukazało się w
ramach tzw. "pierwszego sezonu", któremu poświęcony jest ten tekst.
Oprócz tego mamy kilka cykli pobocznych jak "Mistrz Gry" (5 tomów), "Klan
Chimer" (6 tomów), "Hydry Aresa" oraz album specjalny "Mity
i Rzeczywistość" wydany wspólnie przez Delcourt i Canal BD.
Jak powstało uniwersum strzyg? Corbeyran postanowił połączyć grecki mit
o syrenach i wschodnioeuropejskie wierzenia o wampirach i w ten sposób powstał
wredny stwór doprowadzający swym śpiewem do obłędu i wysysający siły życiowe
z ludzi. Pomysł na pierwszy rzut oka prosty, ale zarazem genialny, przy
czym autor nie kryje, że cały materiał, jaki zgromadził na potrzeby wykreowania
świata przedstawionego, jest tylko sposobem na uatrakcyjnienie komiksowego
scenariusza, którego głównym atutem jest wartka akcja, liczne pościgi, strzelaniny,
spiski, tajne organizacje i złowrodzy milionerzy.
|
"Strzygopodobny stwór w Prater w Wiedniu".
|
|
|
Ich tropem wyrusza dzielny białoskóry Amerykanin (jak to zwykle we francuskich
komiksach) Kevin "Kevlar" Nivek (autor musiał się namęczyć z wymyśleniem
tego nazwiska) i grupa jego przyjaciół oraz różnych osobników wplątanych
w intrygę, spośród których mało kto przeżyje do kolejnego albumu. Trup bowiem
w "Pieśni" ściele się gęsto i to wcale nie zawsze z powodu tytułowych
strzyg.
W Polsce ukazało się jak dotąd 5 tomów tej serii (czyli do zamknięcia sezonu
zabrakło jednego). Trochę szkoda, bo tom ostatni zdradzał wiele tajemnic
scenariusza, zamykał wiele wątków i zarazem przenosił akcję w zupełnie nowe
rejony. Dość wspomnieć, że wyprawa, w której brał udział Nivek, odnalazła
pradawne miasto strzyg, co zresztą większość postaci drugoplanowych przypłaciła
życiem. Co strzygi przekazały naszemu bohaterowi, niech na razie pozostanie
owiane mgłą tajemnicy, nie należy bowiem wykluczyć, że Egmont kiedyś do
tej serii powróci. Co do pierwszych pięciu tomów zakładam jednak, że wszyscy,
którzy chcieli, już je przeczytali, więc w dalszej części tekstu spodziewajcie
się licznych spoilerów.
Teraz więc, na podstawie kilku pierwszych albumów "Pieśni Strzyg",
przedstawię w jaki sposób Eric Corbeyran konstruuje swoją opowieść.
1. Cienie
Akcja komiksu zaczyna się od lądowania prezydenckiego śmigłowca w bazie
wojskowej Southgate w Nowym Meksyku 28 kwietnia 1997, a jej przebieg jest
znacznie wolniejszy niż czas między ukazywaniem się poszczególnych albumów.
Wystarczy powiedzieć, że tom szósty kończy się w dniu 20 czerwca tego samego
roku, choć ukazał się 7 lat później.
Wizytę koordynuję Kevin Nivek - osobisty ochroniarz prezydenta i główny
bohater komiksu. Oczywiście na miejscu jest już grupka terrorystów gotowa
do podstępnego ataku. Ale to nie wszystko, co znajduje się na miejscu...
W bazie ukryta jest strzyga. W trakcie wybuchu, który miał zabić prezydenta,
wydostała się ona z celi i zginęła w płomieniach, a jej ciało przejął Pentagon
(aż do tej chwili stanowiła ona słodki sekret generała Corey Eversona, dowódcy
bazy). W bazie jest też ktoś jeszcze - Cień, tajemnicza najemniczka, która
zabija terrorystów i na monitorze przez moment widzi uciekającą strzygę.
Następnego dnia w Pentagonie odbywa się narada, w której bierze udział
wielu spośród ważnych bohaterów tej serii - oprócz Corey Eversona i Niveka
są tu sekretarz obrony Dale Crombie, szef CIA - Arthur Downey oraz kilku
nieistotnych dla fabuły statystów. Jesteśmy świadkami sekcji strzygi wykonanej
przez doktor Melindę Chapman, w chwilę później Nivek jest odwołany ze stanowiska
za narażenie życia prezydenta.
Okazuje się, że Nivek i Melinda są dobrymi przyjaciółmi, jednak nie na
tyle, aby Nivek dowiedział się czegoś więcej o strzydze. Przypadkiem inny
stary przyjaciel Kevina - Joshua Runnels, jest gotów pomóc mu w śledztwie.
Tymczasem Cień udaje się na spotkanie ze swoim pracodawcą -Brodym i dostaje
kolejne zlecenie - śledzić Niveka i Melindę. Jednak dwójka bohaterów łatwo
znajduje wspólny język i dzieli się wiedzą, a w rezultacie udaje się ponownie
do bazy wojskowej, aby uzyskać dowód istnienia strzygi. W tym samym czasie
doktor Chapman próbuje uzyskać próbkę tkanki z ciała strzygi dla Runnelsa,
ale okazuje się, że... pogłoski o śmierci stwora były przedwczesne. Monstrum
ucieka porywając nieprzytomną Melindę, w czasie, gdy Nivek i Cień uciekają
z Nowego Meksyku porwanym śmigłowcem. Ale czują na plecach oddech generała
Coreya Eversona, który rozgrywa jakąś własną grę. W ostatniej, sugestywnej
scenie oszalała ze strachu Melinda ucieka przez łąkę, podczas gdy Nivek
odnajduję ukrytą wiadomość od Runnelsa: "Piesń strzyg jest groźbą.
Nie słuchajcie jej!" To wszystko w pierwszym tomie serii.
2. Pułapki
Akcja drugiego tomu zaczyna się w sposób pozornie niezwiązany z pierwszym.
Znajdujemy się w Peru razem z małżeństwem Grosvenorów - amerykańskich przedsiębiorców.
Charles Grosvenor ginie zasztyletowany przez pijanego Indianina.
Jest to kolejne zlecenie dla Cienia, ma dowiedzieć się jak najwięcej o
okolicznościach tej śmierci oraz nie dopuścić do przejęcia firmy Grosvenora
przez niejakiego Sandora G. Weltmana, którego twarz nie została ujawniona
przez cały pierwszy sezon. Dostaje też od Brody'ego dyskietkę z zaszyfrowanym
materiałem, mogącym stanowić klucz do zagadki.
Tymczasem Melinda Chapman trafia do kliniki psychiatrycznej profesora Williama
Ballantine'a. Odwiedza ją tam Crombie, w chwilę potem pojawia się też Downey.
Doktor Melinda zdradza oznaki szoku, zatrucia substancjami chemicznymi,
powtarza też wciąż słowo "Phoenix".
Równolegle niejaki Don Pearlman doprowadza do podpisania umowy przekazującej
kontrole nad firmą Grosvenora w ręce Sandora Weltmana. Cień spotyka się
z wdową po śp. Charlesie i podając się za agentkę FBI uzyskuje dostęp do
komputera Grosvenora, gdzie udaje jej się rozszyfrować dane z dyskietki.
Tajemnica śmierci biznesmena wydaje się być wyjaśniona. Ale czy na pewno?
Everson proponuje team-up Crombiemu i mówi mu o pochodzeniu strzygi. Ludzie
generała znaleźli jej ciało w czasie patrolu na pustyni 27 kwietnia, była
umierająca, jednak w niewoli wróciła do sił. Crombie, który wydaje się być
w jakiś sposób związany ze strzygami rozłącza się.
Tymczasem Cień nie próżnuje - zdobywa rysunki strzyg wykonane przez Grosvenora,
zabija Pearlmana, odbiera mu pierścień z dziwnym emblematem i pali dokumenty
transakcji przejęcia.
Nivek przez cały album atakował, uciekał, knuł, strzelał i bił. Pod koniec
te działania przyniosły taki skutek, że wpadł w ręce Downeya w trakcie odwiedzin
u Melindy. Jednak znów do akcji wkracza Cień i ratuje druha z opresji. Za
to Downey ginie przez przypadek z rąk profesora Ballantine'a, który chce
dokonać obywatelskiego zatrzymania w nie do końca udany sposób.
Cień i Nivek zabierają wciąż nieprzytomną doktor Chapman do Josha Runnelsa,
który opowiada im o swoim starym przyjacielu - profesorze Grahamie Gallagherze
- błędnym rycerzu i pogromcy zła, którego zaprosił do siebie w celu wzięcia
udziału w tej przygodzie. Zespół nieustraszonych łowców strzyg zaczyna się
konstytuować.
3. Wpływy
Początek tomu trzeciego przenosi nas do Waszyngtonu, do apartamentu Dale'a
Crombiego. Jest noc, ale Dale nie jest sam. W jego pokoju znajduje się strzyga
i nie jest w przyjacielskim nastroju. Zarzuca Crombiemu, że zawiódł oczekiwania
i sięga do szuflady po pistolet. Dowiadujemy się wtedy, że Cień pracuje
dla organizacji, która walczy ze strzygami. Następnie dochodzi do sceny,
która może nie jest ważna, ale znajduje rozwinięcie o szóstym tomie i być
może zdradza nieco o fenomenie strzyg. Żona Crombiego - Margaret, idąc korytarzem
słyszy rozmowę męża. Wyraźnie docierają do niej słowa Dale'a, jednak nie
słyszy zdań wypowiadanych przez strzygę. To samo zezna później policji.
W następnej scenie Dale Crombie jest już martwy.
Do akcji ponownie wkracza Cień. Udało jej się zapobiec przejęciu firmy
Grosvenora, ale wciąż ma wątpliwości dotyczące przyczyn jego śmierci. Odwiedza
ponownie Alison Grosvenor i na filmie z wakacji odnajduje twarz człowieka,
który mógł być mordercą Charlesa.
Tymczasem do Waszyngtonu przylatuje profesor Gallagher. Podróż do rezydencji
Runnelsa w Dystrykt Kolumbia jest przerwana przez grupę napastników, którzy
uprowadzają Niveka. Kevin budzi się w... Białym Domu. Okazuje się, że jego
i prezydenta, oprócz relacji służbowej łączy także przyjaźń i wzajemne zaufanie.
Po śmierci Downeya i Crombiego prezydent jest gotowy przywrócić Niveka na
dawne stanowisko. Wcześniej jednak wysyła go na urlop w towarzystwie anioła
stróża - niejakiego Petera Nolana.
Nivek po przejściach z pluskwą zaszytą w garniturze przez organizację Cienia
jest ostrożny. Nie wchodzi nawet do pokoju hotelowego, gdzie czeka na niego
nowa garderoba, wychodzi tylnymi drzwiami i gubi biednego Nolana.
Cień dzieli się zebranymi materiałami z Nivekiem i wspólnie planują polowanie
na strzygi w Peru. Tymczasem Nolan rozmawia ze swoim mocodawca (pracuje
jeszcze dla kogoś, oprócz prezydenta).
W tym momencie chyba Corbeyran zorientował się w końcu, że fabuła, jaką
wymyśla jest dość głupawa i wkłada w usta Melindy następującą kwestię: "To
jest chore... Mam wrażenie, że jestem postacią z jakiejś tandetnej powieści".
Aby tego dowieść mdleje w chwile potem na widok portretu strzygi pochodzącego
z londyńskiego antykwariatu Charlesa D. Warda.
Nivek i Cień lądują w Limie i zabierają się do poszukiwań mężczyzny ze
zdjęcia. Zamiast tego znajdują kłopoty i niejakiego Jorge'a. Rozpoznaje
on na zdjęciu swojego przyjaciela Martina i obiecuje pomóc naszym bohaterom.
Tymczasem Martin okazuje się nie być przywiązany do zamierzchłych przyjaźni
i próbuje zabić Jorge'a, jak twierdzi na czyjś rozkaz (możemy się domyślać,
że chodzi o strzygi). Jednak Martin ginie w tej potyczce. Zdegustowana takim
obrotem spraw strzyga bierze sprawy w swoje ręce, jednak jej także nie udaje
się wykończyć twardego Jorge'a. Nieprzytomnego u podnóża skały znajdują
go Cień i Nivek, po powrocie z wyprawy w góry. W jego dłoni znajdują czarne
pióro. Po przewiezieniu go do szpitala, w którym wykazuje on te same objawy,
co wcześniej doktor Chapman, Cień i Nivek wracają do Waszyngtonu gdzie znów
na trop Niveka wpada Nolan. Na ostatniej planszy tego tomu Gallagher zdradza
jeszcze jedną tajemnicę strzyg: "Nikt nie wie, jak zbliżyć się do nich,
a jednocześnie nie ulec ich pieśni i pocałunkowi zapomnienia... Gdyż strzygi
są wampirami - ktokolwiek je spotka, zapomni o tym, że się ich wcześniej
bał... Gdyż strzygi są też syrenami - ktokolwiek posłucha ich pieśni - zginie..."
4. Doświadczenia
Tom czwarty rozpoczyna się od brawurowej akcji Cienia na transport broni.
Pięć stron komiku bez żadnego dymku. Richard Guerineau pokazuje tu swoją
wielkość - w realistycznej konwencji komiksu francuskiego niewielu jest
rysowników mogących się z nim równać.
Następnie Corbeyran prezentuje dość karkołomne uzasadnienie nieudanego
zamachu na prezydenta z pierwszego albumu, pełne sformułowań typu "nie
wiemy, jak było naprawdę, ale...". Istotne jest to, że za zamachem
stał bezpośrednio Crombie a pośrednio strzygi.
Mimo, że jest to już czwarty tom, Nivek nadal nie jest do końca przekonany,
czy strzygi to nie wymysł przegrzanej wyobraźni Melindy. Opuszcza grupę "łowców" i
spotyka się ponownie z Nolanem, który jednak karmi go stekiem kłamstw, co
doprowadza do gwałtownej sprzeczki i w rezultacie - strzelaniny. Nivek zabija
dwie osoby, po czym dochodzą w końcu z Nolanem do porozumienia (jak się
o tym czyta w komiksie to wygląda to bardziej logicznie, muszę przyznać).
Cień prowadzi tymczasem śledztwo na własną rękę - Brody nie za bardzo ma
ochotę tłumaczyć jej na czym polegają jej misje, więc Cień chce wiedzieć,
czy jest wciąż z tymi dobrymi. Jednak w tym samym czasie na trop Cienia
wpada FBI i agent (podobny jak dwie krople wody do Davida Duchovnego) zaczyna
zadawać pytania, dotyczące zabójstwa Dona Pearlmana.
Okazuje się, że Gallagher jest nie tylko łowcą strzyg i profesorem, ale
także wybitnym medium. Naszym bohaterom jakimś cudem udaje się namówić Alison
Grosvenor na seans spirytystyczny. Pod nieobecność całej ekipy do willi
Runnelsa włamuje się dziennikarz Angus Cunning, który śledzi Niveka w związku
z zamachem na prezydenta. W trakcie szperania po domu wpada na Cień, która
postanowiła złożyć łowcom strzyg wizytę. Angus obezwładnia Cień gazem (szacunek),
po czym pada jak rażony gromem pięścią Niveka, który też akurat w tym momencie
zawitał.
Joshua Runnels w domu na Rhode Island zbiera w końcu cały zespół do walki
ze strzygami. W jego skład oprócz Niveka i Cienia wchodzą jeszcze Melinda
Chapman, Graham Gallagher, Alison Grosvenor i Angus Cunning - tajna broń
Niveka. Runnels wspomina też zmarłą żonę, która rzuciła się ze skały po
kontakcie ze strzygą.
Cień wyjeżdża, aby dokończyć swoje prywatne śledztwo. Nivek nie chce wziąć
udziału w seansie, ale zgadza się zostać w pobliżu. Sam seans spirytystyczny
nadaje się świetnie do sfilmowania - Corbeyran znakomicie zbudował tu atmosferę,
za łącznik ze światem strzyg posłużyło przywiezione z Andów czarne pióro.
Szybko udaje się nawiązać kontakt ze zmarłym Charlesem (z jego słów można
wywnioskować, że bardzo cierpi), ale wtedy sprawy przyjmują nieoczekiwany
obrót...
Nad stołem pojawia się wielki na pół strony duch strzygi. Uczestnicy seansu
są w szoku - Gallagher wpada w trans a Alison zaczyna krzyczeć. Do siedzącego
na schodach Niveka dobiega wołanie o pomoc, z pistoletem w dłoni wbiega
do sali i odkrywa nieprzytomnych uczestników wydarzenia. Na stole leży kartka,
na której (jak w pierwszym tomie Rorka) zapisy kontaktu ze zmarłym Charlsem
Grosvenorem przechodzą płynnie w ciąg znaków w nieznanym alfabecie strzyg.
5. Ślady
"Ślady" to ostatni (przynajmniej na dzień dzisiejszy) tom serii
wydany w Polsce. Ponieważ był on niestety najsłabszym z całego cyklu, wyniki
sprzedaży musiały zadecydować o zakończeniu polskiej edycji "Strzyg".
Może wpłynęła też na to zmiana kolorysty i nowe, bardziej komputerowe barwy,
które brutalnie trywializują znakomitą kreskę Guerineau. Trochę szkoda,
bo to w sumie fajna sensacja SF. Ale co się tutaj dzieje.
Album zaczyna się od retrospekcji, w której dowiadujemy się jak dokładnie
zginęła żona Runnelsa - Kelly. W chwilę potem kolejna akcja dywersyjna Cienia
- tym razem na producenta leków, które były transportowane jako broń w tomie
poprzednim. Cień konfiskuje próbki, zabija i rani kilka osób, po czym wyskakuje
przez okno i ucieka.
Ciekawe są informacje, jakie dostarcza Angus Cunning, okazuje się, że był
on w bazie Southgate na krótko przed przylotem prezydenta. Z podsłuchanej
przez niego rozmowy wynika, że choć Pentagon nie był poinformowany o odkryciu
Eversona (chodzi o strzygę), to prezydent dobrze wiedział, jakiego gościa
honoruje generał w swojej bazie.
Cień zaopatrzona w próbki leków z transportu postanawia porównać je z wynikami
badań profesora Ballantine'a ze szpitala w Pearl Junction, gdzie leczona
była Melinda po ataku strzygi (te stopniowe zdobywanie kolejnych elementów
układanki przywodzi trochę na myśl grę przygodową).
Co dziwne, okazuje się, że profesor zginął w pożarze a jego dokumentacja
spłonęła. Kiedy jednak wydaje się, że ślady zostały całkowicie zatarte przez
Dale'a Crombiego, zanim zginął z rąk strzygi (a oficjalnie popełnił samobójstwo),
okazuje się, że przewidujący Bill Ballantine zostawił dokumentację tam,
gdzie nikt by się tego nie spodziewał - u jednej ze swoich pacjentek. Wiadomość
była adresowana do Melindy, a odebrała ją Cień, ale wyszło na jedno, jako
że panie grają w tej samej drużynie (choć chyba też trochę rywalizują o
względy przystojnego Kevina).
Tymczasem wraz z pismem strzyg wśród naszych protagonistów pojawiają się
wątpliwości - wszak pismo to cywilizacja, a czy cywilizację mogą tworzyć
żądne krwi potwory? Jest to ważny moment serii, po raz pierwszy, bowiem,
mamy coś w rodzaju wprowadzenia do kultury strzyg - potem ten motyw zostanie
mocno rozwinięty. Jednak jeszcze nie teraz, bowiem nieznani sprawcy dokonują
inwazji na dom Runnelsa, obezwładniają jego oraz profesora Gallaghera i
przejmują "wiadomość" od strzyg.
W chwili, gdy ważą się losy weteranów wojny ze strzygami, Nivek wspólnie
z Cunningiem przygotowują trzęsienie ziemi. Ujawniają w prasie wszystko,
co wiedzą na temat afery ze strzygami i powiązanych z nią osób. Ale oczywiście
nie wiedzą jeszcze wszystkiego.
Prezydent jest wściekły. Na jego reakcję nie trzeba długo czekać - zwalnia
Nolana z obowiązku świadczenia pracy i wysyła zabójców do wyeliminowania
Cunninga i Niveka. Zamiar ten udaje się połowicznie, to znaczy dziennikarz
ginie od kuli, a Nivek zostaje uratowany przez wezwanego na pomoc Nolana
(Nivek nie jest tak dobry w ucieczkach przez okno jak Cień, ale za to jak
pięknie rysownik pokazał jak bohater kuleje po upadku z wysokości - prawdziwy
kunszt).
Nolan, który podobnie jak Nivek podupadł w oczach prezydenta wyznaje, że
pracuje też dla Eversona, który bał się, że zostanie odsunięty na boczny
tor. Teraz to właśnie on trzyma wszystkie atuty - to właśnie na jego rozkaz
komandosi uprowadzili Runnelsa i Gallaghera - jako ekspertów od strzyg i
gwarancję lojalności Niveka. Natomiast pismo strzyg trafiło do NSA, które
przy pomocy superkomputerów dokonuje jego tłumaczenia (to moim zdaniem najgłupszy
element całej intrygi).
Cień i Melinda odkrywają, że próbki odnalezione w firmie należącej do grupy
Weltmana są identyczne z substancjami wprowadzonymi do organizmu Melindy
przez strzygę a następnie znajdują ślady zamachu w domu Runnelsa. Cień postanawia
przejść do ofensywy. Tymczasem komputery NSA odczytują wiadomość: "Wewnętrz
zewnętrznego świata Mroczny rejon, którego człowiek boi się poznać Wielkie
dzieło Miejsce początku i końca Słowo i naczynie dla słowa Poczęte ze swojej
zawartości Jest prawdą i mieści w sobie prawdę". Symbol na końcu komputer
zinterpretował jako podpis diabła. W sumie nic dziwnego, że Egmont w tym
momencie wymiękł.
6. Existences (fr.)
Ten tom nie ukazał się po polsku, więc nie będę zdarzał fabuły. Napiszę
tylko, że Corbeyran zakończył sezon w niesamowitym stylu. Bardzo dużo wątków
zostaje zamkniętych, akcja oczyszczona z nadmiarowych postaci drugoplanowych,
których trochę się już nagromadziło, a motywy strzyg, przynajmniej częściowo
(choć być może błędnie) wyjaśnione. Dowiadujemy się też nieco więcej na
temat sposobu, w jaki strzygi oddziałują na rzeczywistość i roli prezydenta
w całym zamieszaniu. Wyjaśnia się też niemało na temat organizacji, dla
której pracuje Cień (właściwie 90% wszystkich informacji na jej temat pojawia
się właśnie w tym tomie). Następuje też dość istotna zmiana w formie kreowania
fabuły, co oznacza, że następny sezon będzie się obracał wokół zupełnie
nowych elementów (szczególnie wokół postaci Sandora Weltmana). No i może
coś się w końcu wyklaruje w trójkącie: Cień - Nivek - Melinda.
"Pieśń Strzyg" z pewnością nie jest komiksem wybitnym czy przełomowym,
ale dostarcza mnóstwo świetnej zabawy i jest przykładem komiksowej roboty
mainstreamowej na wysokim poziomie. Jeśli ktoś lubi mroczne historie z pogranicza
sensacji i horroru, w otoczce pieczołowicie zebranej mitologii, a do tego
nie jest maniakiem komputerów, to na pewno nie będzie tą serią zawiedziony.
Wkrótce zakończy się drugi sezon, więc może pojawi się okazja, by do tematu
strzyg jeszcze powrócić.
Arek Królak
i "Wiedza jest dla silnych, a my jesteśmy słabi" (fragment motta
do tomu szóstego).
|