"Armada" album 10: "Odzyskane
wspomnienia"
Najnowszy
tom "Armady" odsłania nieznane dotąd fakty z dzieciństwa Navis,
które były ukryte głęboko w jej umyśle. Odzyskane wspomnienia rzucają więcej
światła na złożoną osobowość bohaterki.
Prędzej czy później dostrzegamy pomyłki, które popełniamy w trakcie naszego
życia. Sumienie zaczyna coraz bardziej doskwierać, nie przestajemy rozmyślać
o istotnych dla nas wydarzeniach czy osobach. W takiej sytuacji znalazła
się Navis. Na pewno nie można odmówić jej odwagi czy brawury, ale z czasem
u agentki Armady wykształtował się bardzo silny kręgosłup moralny.
Navis przeciwstawia się swoim przełożonym, kładąc na szali dotychczasową
karierę. Najważniejszym priorytetem dla bohaterki staje się teraz uratowanie
starego wroga. Odpowiedzialny za terraformację jej rodzinnej planety, dokonaną
na potrzeby rasy Hotów, został uwięziony i wykorzystywany jako siła napędowa
statku kosmicznego. Jakie pobudki kierowały Navis w chwili podejmowania
decyzji? Czy jedynie żal patrzenia na udrękę więźnia? A może po licznych
misjach w ramach działalności Armady ponownie chciała poczuć smak niezależności?
Uwalniając Heilliga sama również zapragnęła wolności.
Ucieczka na rodzimą planetę wywołała u Navis powrót obrazów z dzieciństwa.
Nareszcie mogliśmy się przekonać skąd wzięły się białe paski na jej ciele.
Bohaterka zrozumiała, że jej planeta stała się domem dla kosmicznej cywilizacji.
Mimo, że zapamiętana przez nią zieleń zniknęła, w jej miejsce pojawił się
świat pełen życia. Nie tylko ona dokonała redefinicji swoich poglądów. Uczynił
to także Heillig, który dostrzegł błędy w swoim dotychczasowym postępowaniu.
Twórcy serii w dziesiątym tomie (mały jubileusz) postanowili nawiązać do
wydarzeń z przeszłości. Zaproponowali dość ciekawy sposób przedstawienia
historii. Właściwa akcja cofa się wstecz, poznajemy ją z punktu widzenia
opowieści bohaterów, a kulminacyjne momenty uzupełnione są o retrospekcje
z życia Navis. Graficznie album nie odstaje od poprzednich części serii.
Kreska prezentuje się jak zwykle wyśmienicie, jest wręcz nienaganna.
Przyszłość Navis w galaktycznej Armadzie stoi pod znakiem zapytania. Kara
na pewno jej nie ominie i będzie surowa. Jak zakończy się cała afera z buntem
bohaterki przekonamy się w następnym tomie serii.
Marcin Andrys
"Armada" album 10: "Odzyskane wspomnienia"
Scenariusz: Jean-David Morgan
Rysunek: Philippe Buchet
Kolor: Philippe Buchet
Tłumaczenie: Maria Mosiewicz
Wydawca: Egmont
Data wydania: 04.2008
Stron: 46
Format: A4
Cena: 24,90 zł |