|
"WANTED"
Co stało się z Supermanem? Nie słyszałeś? Superman zginął podczas wielkiej wojny ze wszystkimi super-złoczyńcami. Superman, Batman, Spider-Man, Captain America; oni wszyscy zginęli podczas ogromnej bitwy i nie byli już potem nigdy widziani...
Gdy mały Mark Millar zobaczył zdjęcie George'a Reevesa w stroju Supermana w serialu TV był pewien, że Człowiek ze Stali istnieje nie tylko na kartach komiksów. Skoro jednak jest prawdziwy to, czemu nie pomaga ludziom tak, jak w komiksach. Zapytał o to swego starszego brata, Bobby'ego i otrzymał taką właśnie odpowiedź. Bobby dodał jeszcze, że złoczyńcy sprawili, że ludzkość zapomniała o super-herosach, a komiksy to pozostałość wspomnień po nich.
Ten złośliwy żart lata potem zaowocował mini-serią "Wanted" napisaną przez Marka Millara. Główny bohater - Wesley Gibson (łudząco przypominający wyglądem Eminema) jest nieudacznikiem i hipochondrykiem, nienawidzi swojej pracy, a jego dziewczyna puszcza się na prawo i lewo - zdradza go nawet z jego przyjacielem. Wszystko to zmienia się, gdy spotyka ponętną Fox i dowiaduje się, że 20 lat temu wszyscy super-złoczyńcy świata zjednoczyli swe siły i pokonali super-bohaterów. Potem użyli specjalnej technologii, by wymazać ich wszystkim z pamięci. Od tego czasu złoczyńcy żądzą światem. Mogą zabijać i czynić wszelkie zło bez żadnych konsekwencji. Ojciec Weasleya - Killer był jednym z nich. Teraz, gdy został zabity, Weasley ma go zastąpić. Przechodzi morderczy trening i staje się nowym Killerem (takie od zera do antybohatera). Wszystko idzie gładko do czasu, gdy kilku z przywódców organizacji dochodzi do wniosku, że władza to za mało, chcą wyjść z ukrycia i jak dawniej, samym dźwiękiem swego imienia, wzbudzać strach. Gdy dochodzi do serii morderstw wewnątrz organizacji, Weasley i Fox stają się ściganymi.
W historii starzy komiksowi wyjadacze znajdą wiele odniesień często w konwencji czarnego humoru, którym "Wanted" jest przepełniony. Chociażby, gdy Mister Rictus zabija małżeństwo, ale oszczędza ich syna. Jeden z jego ludzi pyta dlaczego, natomiast Rictus odpowiada, że przy odrobinie szczęścia dzieciak spędzi najbliższe 18 lat na treningu, by pomścić rodziców, co da Rictusowi ciekawego przeciwnika, gdy będzie już na emeryturze.
Sporo postaci jest poniekąd wzorowanych na klasycznych łotrach z DC. Najoryginalniejszy to zdecydowanie podobny do Clayface'a Shit-Head, który "składa się" z odchodów 666 najgorszych łotrów w historii. A skoro już padło słowo o DC, to należy wspomnieć, że pierwotnie podobna historia miała powstać dla DC Comics. Organizacją super-łotrów miało być Secret Society of Super-Villains, a na głównego bohatera planowano syna Deatkstroke'a. Może i dobrze, że tamten zamysł nie wypalił, bo "Wanted" sprawdza się bardzo dobrze jako opowieść zamknięta we własnym uniwersum.
Co do oprawy graficznej to J.G. Jones jak zwykle stanął na wysokości zadania. To chyba jedna z najlepszych prac w jego artystycznym dorobku.
"Wanted" gloryfikuje zbrodnię. Przemoc i przekleństwa są tu na porządku dziennym. Zdecydowanie jest to pozycja dla dorosłych i dojrzałych zarazem odbiorców. Komiks stawia przed czytelnikiem pytanie: czy gdybyś mógł porzucić swe parszywe życie, powiedzieć wszystkim, którzy są ci solą w oku, co o nich myślisz, robić co chcesz bez żadnych prawnych konsekwencji, czy zrobiłbyś to? Głębsza refleksja nad tym zagadnieniem może zaskoczyć nas samych.
Na koniec jeszcze słówko o filmie (reż. Timur Bekmambetov, 2008). Ma on mało wspólnego z komiksem, główną zmianą jest inny status organizacji, co zmienia całkowicie resztę fabuły. Zatem nawet, jeśli wyprodukowana produkcja kinowa się komuś nie podobała, niech się nie zraża do komiksu, bo to dwie diametralnie różne rzeczy.
Podsumowując, skoro "Watchmen" to najlepszy komiks o super-bohaterach, to "Wanted" jest najwspanialszym o super-złoczyńcach. Więcej dodawać nie trzeba.
Damian "Damex" Maksymowicz
"Wanted"
Scenariusz: Mark Millar
Rysunki: J.G. Jones
Okładka: J.G. Jones
Wydawca: Top Cow Productions/Imane Comics
Data wydania: 2005
Stron: 192
Cena: $19,99
|
|