|
"Dynia z majonezem"
W dzisiejszych czasach wielu młodych ludzi decyduje się zamieszkać z ukochaną osobą. Niekoniecznie myśląc o legalizacji związku. Cóż, na pewno przyjemniej jest mieszkać we dwoje razem niż osobno. Sytuacja taka ma wiele dobrych stron, lecz również pociąga do odpowiedzialności. I to właśnie o odpowiedzialności za drugą osobę mówi przede wszystkim japoński komiks "Dynia z majonezem".
Przedstawia on historię Miho i Seiichiego, dwojga młodych Japończyków. Sei to marzyciel, który chciałby zrobić karierę muzyka, lecz w sumie niewiele robi w kierunku, żeby zrealizować swoje życiowe plany. Miho jest z kolei dziewczyną, która wciąż rozpamiętując rozstanie ze swoim byłym, za wszelką cenę stara się zaspokoić obecnego chłopaka. W skutek tego doprowadza do jakże patologicznej sytuacji, w której musi uciec się do zarabiania w niegodny sposób, by wyżywić siebie i swojego partnera.
Autorka tak na prawdę piętnuje zachowanie obydwojga bohaterów, choć nie zawsze czyni to w sposób bezpośredni. Z jednej strony wskazuje na Seiichiego, jako na niedojrzałego człowieka, którego interesują jedynie przyjemności i który za nic nie powinien dostąpić przywileju mieszkania z dziewczyną. Jest to swego rodzaju jawny protest autorki. Wydaje się, że apeluje ona do innych dziewcząt, by dwa razy zastanowiły się nim podejmą tak, bądź co bądź, zobowiązującą decyzję o wspólnym zamieszkaniu z chłopakiem. Z drugiej strony Nananan pokazuje obraz nadmiernego oddania się. Miho nie jest tak naprawdę złą dziewczyną. Stara się jak może, by Sei był z niej zadowolony. Wyraża tym swoją dojrzałość. Ale jest jednocześnie bardzo naiwna, zaślepiona uczuciem, które nie jest w niej znowu aż tak silne - w pamięci wciąż nosi Hagio. Niepotrafiąc o nim zapomnieć popełnia karygodne błędy. To również swego rodzaju ostrzeżenie, które autorka kieruje w stronę czytelników.
Komiks porusza nie tylko prawdziwością wydarzeń, które tak naprawdę mogłyby mieć miejsce w każdym innym kraju, nie koniecznie w Japonii. To również prawdziwość emocji wyrażanych przez bohaterów chwyta za serce. Są oni bardzo naturalni w tym, jak się zachowują, jak odczuwają, co mówią. Na całe szczęście delikatna, uproszczona kreska dodaje potrzebnej lekkości historii, która jest przecież bardzo ciężka pod względem ładunku niesionych przez nią emocji.
Obok "Wędrowca z tundry", manga Kiriko Nananan wyrasta w moim rankingu na najlepszą pozycję z wydawnictwa Hanami. Pozostaje mieć nadzieję, że tego typu one-shoty wyłowione z bogatego rynku japońskiego będzie można częściej czytać w polskim przekładzie. Ten zdecydowanie polecam.
Jakub Syty
"Dynia z majonezem"
Tytuł oryginału: Kabocha to mayonezu
Scenariusz: Kiriko Nananan
Rysunki: Kiriko Nananan
Tłumaczenie: Magdalena Tomaszewska-Bolałek
Wydawca: Hanami
Data wydania: 10.2008
Wydawca oryginału: Takarajimasha
Data wydania oryginału: 10.1999
Liczba stron: 208
Format: 15 x 21 cm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: czarno-biały
Dystrybucja: księgarnie
Cena: 28,00 zł
| |