Tym z Was, którzy są zainteresowani aktualnymi przygodami dwóch ikonicznych bohaterów Uniwersum DC, postanowiliśmy ułatwić dotarcie do nowości. Dla naszego magazynu przygotowane zostały skróty bieżących wydarzeń z amerykańskiego rynku. Jeśli jesteście ciekawi, co ostatnio miało miejsce w regularnych seriach z Batmanem i Supermanem w roli głównej, zapraszamy do lektury.

Superherosi z DC Comics na bieżąco

Podsumowanie miesiąca - Czerwiec 2009

SUPERMAN

 

Lato prawie w pełni, ale chyba każdy fan Supermana znalazł chwilę na zapoznanie się z nowymi przygodami Kal-Ela. W czerwcowe dni było co czytać.

Chyba najbardziej wyczekiwanym komiksem w czerwcu był pierwszy numer szumnie zapowiadanej mini-serii "Justice League: Cry For Justice" autorstwa Jamesa Robinsona z przepięknymi rysunkami Mauro Cascioliego. Choć fani Czerwonej Pelerynki tylko przez chwilę mogli się cieszyć pojawieniem się w niej naszego herosa, to cały komiks wypadł bardzo dobrze. Wracamy do przeszłości, gdyż tak, jak kilka lat temu, tak i teraz, Liga Sprawiedliwości ulega rozpadowi i kilku jej byłych członków - między innymi Hal Jordan (Green Lantern) i Oliver Queen (Green Arrow), postanawia razem zadbać o to, by łotrzy wreszcie otrzymali to, na co zasłużyli. Seria zapowiada się ciekawie, zachwyca wspomnianymi wcześniej rysunkami i miejmy nadzieję, że przez czytelników zostanie ciepło odebrana. Ma w niej pojawić się również Supergirl.

Wróćmy jednak do głównych serii z Supermanem. W "Superman #689" jesteśmy świadkami, jak Mon-El podróżuje po całym świecie, by przez krótki czas, jaki mu pozostał, zwiedzić naszą Niebieską Planetę. Spotyka różnych, mało znanych bohaterów i po raz pierwszy zostaje pocałowany przez kobietę. Dodatkowo John Henry Irons wprowadza do swojej fabryki niejakiego Toma Curtisa, nie wiedząc, że tak naprawdę jest to Atlas. Ostatnia strona komiksu, gdzie łotr atakuje bezbronnego mężczyznę zaskakuje.

Nieco gorszej jakości był kolejny numer serii "Action Comics". Nightwing i Flamebird z ledwością uciekli Assasinowi i choć dziwne moce Flamebird ukazały swoje oblicze, to cały numer niczym tak naprawdę nie zaskakuje. Oby Greg Rucka wrócił do formy, bo seria z numeru na numer staje się coraz nudniejsza. Ciekawostką jest to, że Lois Lane dowiaduje się wreszcie, że jej ojciec żyje, choć po wyrazie jej twarzy wcale nie jest zaskoczona.

Zatrzymajmy się na chwilę przy "Supergirl #42". Jest to w tej chwili chyba najlepsza seria komiksowa z Kryptonijczykami w rolach głównych (nie licząc oczywiście "World of New Krypton"). Kara przyznaje się Lois, że zabiła jej siostrę, na co reporterka wyrzuca ją ze swojego mieszkania. Jedyne oparcie w Lanie Lang, która nadal skrywa przed Supergirl tajemnicę swojej choroby. Kara pod koniec numeru postanawia wrócić na Nowy Krypton i w końcu zmierzyć się ze swoją matką. Ma nadzieję, że tam zazna spokoju i zapomni o ostatnich wydarzeniach na Ziemi.

Jak widać czerwiec był raczej spokojnym miesiącem dla fanów Supermana. Chyba największym wydarzeniem było to, że seria "Trinity" w końcu została zakończona. I Bardzo dobrze, ponieważ żenująca historia i okropne rysunki raczej nie wzbudzały zainteresowania.

Czekamy na lipiec, może następny miesiąc przyniesie więcej emocji i zaskakujących zwrotów akcji, a coraz głośniej mówi się, że wszystkim zaczyna brakować Supermana w swoich regularnych seriach.

Łukasz "xZera" Żerański
Daily Planet - Pierwsza Polska Strona o Supermanie