"Chronicles of Wormwood"

 

Irlandczyk Garth Ennis znany jest polskim czytelnikom przede wszystkim z runu w serii "Hellblazer" oraz głośnej serii "Preacher" (obecnie trwają prace nad filmową wersją "Kaznodziei"). To jednak zaledwie ułamek jego przebogatej bibliografii. Nie jest to jednak miejsce na wymienianie napisanych przez niego tytułów, bo można by temu śmiało poświęcić kilka osobnych artykułów. Przedmiotem niniejszej recenzji jest sześcioczęściowa mini-seria zatytułowana "Chronicles of Wormwood".

Danny Wormwood to Anglik mieszkający w Nowym Jorku, wzięty producent telewizyjny i... Antychryst, który mimo diabelskiego rodowodu nie ma zamiaru brać udziału w Armagedonie, mimo nacisków piekielnego "tatusia". Najlepszymi przyjaciółmi Danny'ego są Jimmy - gadający królik lubiący dręczyć przez internet fanów "Gwiezdnych Wojen" oraz rastafarianin Jay - odrodzony Jezus Chrystus, który doznał uszkodzenia mózgu (był kilka lat w śpiączce po tym, jak został uderzony w głowę podczas manifestacji przeciwko wojnie w Iraku).

Wbrew pozorom to nie Wormood jest najbardziej kontrowersyjną z postaci, lecz Papież Jacko, seksualny dewiant "posuwający" zakonnice - to łagodne określenie w porównaniu do tego, co serwuje scenarzysta. Komiks jest pełen seksu i bluźnierstw. Nie będąc szczególnie wyczulonym na temat religii i wiary, czułem się momentami zniesmaczony. Ennis epatuje tym, co jest poniekąd jego znakiem rozpoznawczym, w "Chronicles..." poszedł trochę za daleko, a przedstawienie Boga jest już grubą przesadą. Jestem w stanie zrozumieć, że scenarzysta chciał wzbudzić kontrowersje (jak zwykle z resztą), ale w tym komiksie nie jest to wcale zabawne.

We wszystkim da się znaleźć dobre strony, w "Chornicles of Wormood" też. Niezwykle zabawne jest pokazanie tego, co czeka po śmierci islamskich bombowych samobójców. Najciekawszym momentem jest zaś wędrówka tria: Danny, Jay i Jimmy po niebie i piekle. W niebie są ludzie różnych wyznań - nawet ateiści i kilku satanistów, zasadą obowiązującą jest "nie krzywdzić", a jeśli ktoś przestrzegał jej za życia, ma zapewnione miejsce w raju. I na tym niestety plusy mini-serii się kończą.

Rysownik Jacen Burrows współpracował już z Ennisem niejednokrotnie, tym razem również nie zawiódł, czego niestety nie można powiedzieć o scenarzyście...

Mimo, że powstał sequel w postaci one-shotu "Last Enemy", to nie mam zamiaru po niego sięgnąć. Nie przekreślam dorobku Ennisa, ale w tym wypadku radzę omijać przygody Wormooda z daleka.

Damian "Damex" Maksymowicz

"Chronicles of Wormwood"
Zawiera: "Chronicles of Wormwood" #1 do #6
Scenariusz: Garth Ennis
Rysunki: Jacen Burrows
Okładka: Jacen Burrows
Wydawnictwo: Avatar Press
Liczba stron: 144
Okładka: miękka
Cena: $19,90