Uffffffff, zdążyliśmy...
Witam w listopadowym numerze KZ. Na wstępie
należą Wam się przeprosiny, że musieliście tak długo czekać.
Nie będę się tłumaczył jak słaby uczeń w podstawówce i
dodam tylko, że ten poślizg jest absolutnym wyjątkiem
od reguły i kolejne numery będą pojawiały się wcześniej
(grudniowy na pewno przed świętami). Mam nadzieję, że
zawartość tego KZ wynagrodzi Wam czekanie. No właśnie,
co znajdziecie w środku?
Listopad to miesiąc deszczowy, ponury
i mroczny. Taki też jest nowy KZ. Tematem numeru uczyniliśmy
twórczość wizjonera komiksu Alana Moore'a. Nad tym materiałem
pracowało kilku redaktorów KaZeta i zapewniam, że efekt
jest ciekawy. Oczywiście nasze niesforne maskotki również
postanowiły przedstawić swoje mroczne oblicze, i tak niepokorną
KiZię narysował Filip Myszkowski, a pokolorował Mivan,
zaś KiZiora w wersji "Kuba Rozpruwacz" powołali
do życia niezawodni Andrzej i Sopo. Dziękujemy. W kuźni
zamieściliśmy okładkę i plansze z kontynuacji jednej z
najciekawszych polskich premier października - Fastnachtspiel
2. Polecam Waszej uwadze ten tytuł, w grudniowym numerze
znajdziecie recenzję części pierwszej. W Vip-roomie dość
nietypowy materiał na temat Kasa przygotowany przez mykupyku,
a w "przed premierą" prezentacja "Battle
Angel Ality". Zagranica pęka w szwach - obok stałych
działów jest Druillet, Sambre, Cowa, Gaiman... W magazynie
relacje z MFK i BAKI oraz łódzki konwent od kuchni w artykule
Piotrka Kasińskiego. Pekaef to kolejna solidna porcja
"Zgwałconych oczu" i omówienia czasopism, które
pojawiły się w październiku. Dalej felietony i recenzje.
Redakcja znowu się rozrasta. Tym razem
dołączył do nas Robert "graves" Góralczyk, który
nie tylko w rekordowym czasie wyrobił się ze składem magazynu,
ale w przyszłym miesiącu zadebiutuje tekstem. Gdyby nie
On, to kto wie, czy w tej chwili czytalibyście nowego
KaZeta. Ponadto zyskaliśmy współpracownika - Switcha,
pełnego zapału i dobrych chęci, na co dzień redagującego
e-zin "Finał".
Co za miesiąc? Szykujemy dla Was kilka prawdziwych, gwiazdkowych
prezentów, multum recenzji (również komiksów, których
nie zdążyliśmy omówić do tego numeru) i jeszcze sporo
innych atrakcji. Wypatrujcie nowego KZ przed świętami!
KZ zwycięży!
Sławek
"pookie" Kuśmicki
Pozwolę sobie na małą prywatę i pozdrawiam
wszystkich, których dane mi było spotkać i poznać na MFK:
Joannę Karpowicz, Jerzego Szyłaka, Piotra Kasińskiego,
Jarka Obważanka, Cd Jacka, Warlocka, Tomka Kołodziejczaka,
Przemka Wróbla, Marka Turka, Andrzeja, Jarka Składanka,
Mamuta, Witka Idczaka, Filipa Myszkowskiego, Fila i Termosa,
Marcina Hermana, Jacka Przybylskiego, Rafała Gosienieckiego,
Piotra "Geni" Kowalskiego, Nurka, Piotra Janowczyka,
Karola Konwerskiego, Przemka Truścińskiego, Śledzia, braci
Rabenda, Janka Korczyńskiego, Michała Gałka, Kamila Śmiałkowskiego,
Huberta Ronka i Lucka, forumowiczów Gildii i oczywiście
ludzi z KZ. Na dole zdjęcie rodzinne:
od lewej: dieFarbe,
xionc, Kurczak, Tiall, na dole pan rednacz
zdjęcie: DevilRed