Kazet poleca:
Polska
Jeden polski komiks z grudnia zdołał wejść do redakcyjnego Top 10. Chodzi
rzecz jasna o "Stan" Jacka Frąsia. Polecać ten komiks jest o tyle niezręcznie, że nie wszedł
on do dystrybucji księgarskiej
z tej prostej przyczyny, że był darmowym dodatkiem do "Przekroju".
Może jednak kiedyś Jacek wyda jakąś ekskluzywną reedycję swoich komiksów
w której "Stan" też się znajdzie i wtedy ci, którzy przegapili
tę perełkę nadrobią zaległości.
Europa
Tutaj twardy orzech do zgryzienia - grudzień obfitował w znakomite europejskie
komiksy. Sporo było zapewne lepszych od Thorgala. Jednak
dla samej pracy Grzegorza Rosińskiego, który jakoś starał się z godnością
zamknąć cykl od dłuższego czasu psuty przez genialnego, jednak coraz bardziej
znudzonego tym bohaterem Van Hamme'a, warto ten komiks kupić i przeczytać.
No i jeszcze jedno - wszystko wskazuje, że to już album ostatni.
Ameryka
Jest w USA pewien scenarzysta, który tworzy niewiele, jednak jego prace
zawsze warte są uwagi. Może pomijając niektóre wczesne prace (choć tutaj
też byłbym ostrożny z klasyfikacją) większość jego komiksów ociera się o
status arcydzieła. Ten scenarzysta (i przy okazji rysownik, choć to usuwa
się jakby na dalszy plan) to Daniel Clowes, a jego najsłynniejszy komiks
Ghostworld właśnie wydała u
nas Kultura Gniewu.
Azja
Grudzień nie był może aż tak szczęśliwy dla tytułów japońskich jak dla
komiksów z innych stron świata, jednak nie ma czego żałować, kiedy Mandragora
prezentuje kolejny tom przygód Ogami Itto - i to jaki tom! W czwartym tomiku "Samotnego
Wilka i Szczenięcia" zatytułownym "Dzwonnik
Tsuji" panowie Kazuo Koike oraz Goseki Kojima nie tylko
prezentują taką gamę postaci drugoplanowych, że nie powstydziłby się ich
Stan Sakai,
to jeszcze idąc w ślady "Thorgala" przenoszą większy ciężar na
syna protagonisty - Daigoro.
Arek Królak
|