OSTATNIE DNI STEFANA ZWEIGA
Pacyfista w czasie wojny

222x300

Stefan Zweig (1881-1942) – poeta, prozaik, dramaturg. Na świat przyszedł w Wiedniu w rodzinie pochodzenia żydowskiego. W stolicy Austrii studiował filozofię i historię sztuki. Podczas pierwszej wojny światowej mieszkał w Szwajcarii. Następnie, uciekając przed faszystowskim reżimem, żył w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. W roku 1941 wyemigrował do Brazylii. Tam też wraz z żoną Lotte, 22 lutego 1942 r., popełnił samobójstwo.

Komiks „Ostatnie dni Stefana Zweiga” przedstawia nam ostatni etap życia jednego z najwybitniejszych humanistów XX w. Głównego bohatera poznajemy na statku z Nowego Jorku do Rio de Janeiro. To w Kraju Kawy Zweig i jego małżonka mają przeczekać wojenną zawieruchę, by potem wrócić do Wiednia i zacząć żyć na nowo. Taką przynajmniej nadzieję żywi Lotte Zweig. Jednak i tam pisarz – antyfaszysta i pacyfista – nie zaznaje spokoju. Naokoło wszyscy rozmawiają o wojnie. Gazety donoszą o nazistowskich szpiegach na terenie Brazylii. W końcu upada także Singapur, wyrwany przez Japończyków z rąk armii brytyjskiej. Dla Stefana jest to za wiele. Nie wytrzymuje presji i życia w strachu. Postanawiają z żoną, że popełnią samobójstwo. Tak też się dzieje.

Podczas lektury komiksu zastanawiałem się, czy Stefan wiedział, co go czeka. Czy cała wyprawa i samobójstwo nie były przez niego zaplanowane? Jako pisarz uchodził za wybitnego znawcę psychiki ludzkiej. Czy mógł zatem przewidzieć bieg wydarzeń? Zdaje się to potwierdzać już pierwsza scena w komiksie, gdzie Zweig zostaje rozpoznany przez swojego czytelnika, który mówi: „Odczytuje pan przyszłość. Wielką rzeź przewidział pan lepiej niż środowisko berlińskich intelektualistów…”. Czy planował odebrać sobie życie? Są ślady, które na to wskazują. Po pierwsze wiersz, który Stefan recytuje w dzień swoich sześćdziesiątych urodzin. Po drugie „Kleist” – esej Zweiga, którego bohaterem jest, żyjący na przełomie XVIII i XIX w., poeta i pisarz niemiecki Heinrich von Kleist, który również postanowił odebrać sobie życie wraz z ukochaną kobietą. Chodzi tu o sposób, w jaki Zweig opisuje ten czyn „…z pewną fascynacją. Wychwalasz jego samobójstwo. Uwznioślasz ten okrutny gest. Piszesz nawet, że jego śmierć była arcydziełem” – tak opis ten kwituje przyjaciel Stefana, Ernst Feder. Czy to natchnęło Zweiga do zakończenia swojego życia? Laurent Seksik, autor scenariusza, a także powieści o tym samym tytule, na podstawie której powstał komiks, próbuje – niczym sam Stefan – wniknąć w psychikę głównego bohatera i spojrzeć na świat jego oczami. Z pewnością nie jest to optymistyczny widok. Gdy właścicielka domu, który wynajmują Zweigowie, mówi, że jego książki „są wieczne jak diamenty”, Stefan oczami wyobraźni widzi ognisko, w którym faszyści palą jego dzieła. Obrazy sielanki przeplatane są wojennym horrorem. Do tego dochodzi fakt, że Zweig – Austriak żydowskiego pochodzenia – nie mógł pisać po niemiecku. Dla pisarza z pewnością nie jest to sytuacja normalna. Niemożność wyrażenia swoich myśli w ojczystym języku może doprowadzić do ostateczności.


Graficznie album prezentuje się doskonale. Guillaume Sorel staje na wysokości zadania. Jego kreska jest bardzo subtelna i realistyczna. Znakomicie wyglądają plansze, na których pokazane jest Rio de Janeiro. Architektura, samochody, ludzie – to było bodaj pierwsze tak poważne wyzwanie rysownika, który do tej pory poruszał się głównie w tematyce fantasy. Chciałoby się zobaczyć inne komiksy zilustrowane przez tego artystę.

W „Ostatnich dniach Stefana Zweiga” próżno szukać sensacji, strzelanin czy bombardowań. Co zatem można tam znaleźć? Dramat człowieka, dramat pisarza, dramat pacyfisty. Dramat człowieka, który nie potrafi pogodzić się z otaczającym go, zmieniającym się światem. Dramat pisarza, który nie może pisać i wydawać w swoim ojczystym języku. Dramat pacyfisty, dla którego widmo rozpleniającego się faszyzmu jest nie do zniesienia. Laurent Seksik bardzo wnikliwie zbadał owe „ostatnie dni”. Czy warto się z nimi zapoznać? Uważam, że tak.

Dziękujemy Wydawnictwu Komiksowemu za udostępnienie komiksu do recenzji.

Dawid Kukła

Ostatnie dni Stefana Zweiga
Tytuł oryginału: Les derniers jours de Stefan Zweig
Scenariusz: Lauren Seksik
Rysunki: Guillaume Sorel
Tłumaczenie: Grzegorz Przewłocki
Wydawca: Wydawnictwo Komiksowe
Data wydania: marzec 2013
Wydawca oryginału: Casterman
Data wydania oryginału: 2012
Liczba stron: 88
Format: 23 X 30 cm
Oprawa: HC
Papier: kredowy
Druk: kolor
Dystrybucja: księgarnie, internet
Cena: 54,90 zł