„Zniszczyć wszystkie potwory” to trzeci tom serii „Reckless” autorstwa Eda Brubakera i rysownika Seana Phillipsa. Tytuł ten ukazuje się w Polsce dzięki wydawnictwu Mucha Comics. Tym razem Etan Reckless musi znaleźć dowody na pewnego bogatego magnata nieruchomości, a także zdecydować, co jest dla niego ważniejsze – przyjaźń czy zlecenie.
„Jest rok 1988. Ethan zostaje zatrudniony do nietypowego zadania – musi znaleźć kwity na magnata nieruchomości z Los Angeles. Niestety, zagłębianie się w przeszłość i odkrywanie cudzych sekretów może przybrać śmiertelny obrót… i tym razem wcale nie jest inaczej! Aby wyjść z kłopotów obronną ręką, Ethan musi zaryzykować dorobek życia, łącznie z przyjaźnią, która okazuje się dla niego ważniejsza, niż myślał.”
Kolejna sprawa Ethana Recklessa
Z kryminałami Eda Brubakera zawsze jest u mnie taka sama sytuacja – myślę, że autor niczym już mnie nie zaskoczy, i niemal zawsze jestem w błędzie. Owszem, twórca ten kolejny raz korzysta ze swojego wyrobionego stylu i schematu, który stosował już w poprzednich tomach. Zawsze jest zlecenie, trudności i trudne decyzje, które musi podjąć nasz bohater. Pod pewnym względem komiksy te są przewidywalne. Z pewnością nie znajdziecie tutaj niczego, czego już nie znacie z poprzednich tomów i innych tytułów Eda Brubakera. Niemal za każdym razem potrafi jednak stworzyć historię, która pomimo wspomnianej pewnej przewidywalności potrafi wciągnąć i zaskoczyć. Nie inaczej jest tym razem. Podoba mi się to, że bohaterowie wykreowani przez autora ewoluują i nie stoją w miejscu. Z każdym tomem poznajemy lepiej Ethana Recklessa i jego życie, co pozytywnie wpływa na odbiór postaci.
Klimatyczne prace Seana Philipsa
O rysunkach w wykonaniu Seana Philipsa nie napiszę nic nowego. To w dalszym ciągu niesamowicie klimatyczna oprawa, która bardzo dobrze oddaje to, co się dzieje w komiksie. Plansze stylizowane na mroczny i brutalny klimat noir to prawdziwa uczta dla oczu, która z pewnością nie jest przeznaczona dla młodszego czytelnika. Komiks czyta i ogląda się świetnie.
„Zniszczyć wszystkie potwory” to kolejny bardzo dobry rozdział serii „Reckless” duetu Brubaker/Phillips. Może i cały czas pisany na podstawie sprawdzonych schematów, może odrobinę przewidywalny w przypadku niektórych wątków, ale nadal wciągający i zaskakujący.
Maciej Skrzypczak
Dziękujemy wydawnictwu Mucha Comics za udostępnienie komiksu do recenzji.