ŻYCIE I TWÓRCZOŚĆ HUGO PRATTA
Zawsze patrzę na komiksy Pratta przez pryzmat jego akwareli. Studialne rysunki żołnierzy, Indian gnających na swoich mustangach przez prerię, kobiet różnych nacji i narodowości oraz ciągle powtarzające się rysunki Corto Maltese. Hugo Pratt był podróżnikiem, stale poszukującym nowych przygód i nawet jeśli nie znamy jego biografii, to oglądając jego prace, możemy doskonale to poczuć. Ciągle odkrywał przed nami nowe światy, z których każdy opowiada niepowtarzalną historię. Postacie przedstawione na kartach jego komiksów niosą ze sobą przygody, które tak łatwo jest rozwinąć, zatapiając się w ten wspaniały świat pełen awanturników, poszukiwaczy skarbów, tajemniczych stowarzyszeń i legendarnych bractw.
Czytając „Bajkę wenecką” mam wrażenie, że czytam wspomnienia samego Pratta, a przewodnikiem wśród weneckich kanałów, ciasnych uliczek i tajemniczych dziedzińców jest zatrudniony przez autora Corto Maltese. Hugo Pratt urodził się w 1927 r. w Rimini, ale całe dzieciństwo spędził w Wenecji i później sam siebie uważał za wenecjanina. Dorastał w kosmopolitycznym otoczeniu. Jego dziadek ze strony ojca miał korzenie angielskie, a dziadek ze strony matki był z pochodzenia Turkiem. Matkę pasjonowały ezoteryczne doświadczenia, więc młody Hugo miał możliwość zetknięcia się z filozofią Kabały, jak i ze sztuką kart tarota. W roku 1937 jego ojciec, zawodowy żołnierz, został przeniesiony wraz z rodziną do kolonii włoskiej w Abisynii (Etiopia), aby razem z Mussolinim prowadzić podbój tych ziem. W wieku czternastu lat Hugo Pratt za namową ojca dołączył do kolonialnej policji. Umożliwiło mu to bliższy kontakt z armią, nie tylko włoską ale i brytyjską, abisyńską, senegalską i francuską. Podczas pobytu w obozie jenieckim pierwszy raz zetknął się z komiksami dostarczanymi przez żołnierzy amerykańskich. Mnogość i zróżnicowanie mundurów oraz pierwsze komiksy były dla młodego Pratta wielką inspiracją i wyznaczyły jego przyszłą życiową drogę.
Po śmierci ojca Hugo wraca w 1943 roku do Wenecji. Dwa lata później razem z przyjaciółmi zaczyna wydawać magazyn komiksowy „Ace of Spades”. Jest to oficjalny początek jego kariery jako rysownika. Dzięki „grupie weneckiej”, czyli ludziom zrzeszonym wokół magazynu, dostaje propozycję pracy w wydawnictwie z Buenos Aires, gdzie pozostanie przez kolejne trzynaście lat. Przebywając w Argentynie, Hugo poznał wielu rysowników komiksowych, m.in. Salinasa oraz braci Castillo, a spacerując w nocy po Buenos, zaprzyjaźnił się z trębaczem jazzowym Dizzym Gillespiem, nauczył się hiszpańskiego oraz odkrył innych pisarzy latynoamerykańskich, takich jak Octavio Paz czy Leopold Lugones.
W tym okresie jego życia ważną role odgrywały trzy kobiety. W 1953 roku Pratt poślubił Gucky Wogerer, dziewczynę jugosłowiańskiego pochodzenia, z którą miał dwójkę dzieci. Następnie bliżej zaprzyjaźnił się ze swoją pochodzącą z Niemiec asystentką, Giselą Dester. Jednak to belgijka Anna Frogner dała mu kolejną dwójkę dzieci. Anna stała się również inspiracją do stworzenia opowiadania „Ann of the Jungle”.
Pierwszymi publikacjami Pratta, jakie ukazały się w Argentynie, były albumy „Jungleman”, „Sgt. Kirk”, „Ticonderoga” oraz historia opowiadająca losy amerykańskiego żołnierza walczącego w Wietnamie pt. „Ernie Pike”. W tym samym czasie Hugo uczył rysunku w Esquela Panamericana de Arte, a jego uczniami byli m.in. późniejsi rysownicy Walter Fahrer i José Muñoz.
Pod wpływem twórczości Miltona Caniffa, w pracach Hugo Pratta zaczęły dominować elementy grafiki wykorzystującej kontrast pomiędzy czernią i bielą. Niemniej jednak, kolor w komiksie był dla niego bardzo ważny, dlatego w 1959 roku udał się do Londynu. Rysując tu dla angielskich wydawców, przez rok uczęszczał do Royal Academy of Watercolour, doskonaląc się w malowaniu akwarelą. W roku 1962 Pratt wydał jeden ze swoich bardziej znanych komiksów, „Wheeling”. Akcja dzieje się w Ameryce Północnej i opowiada o spotkaniach pomiędzy Indianami i europejskimi kolonizatorami. Jak sam Pratt powiedział, Indianie byli jego ulubionym i najbardziej inspirującym tematem. Już jako dziecko wszędzie rysował postacie kolorowych indiańskich wojowników. Tuż przed śmiercią dokończył jeszcze trzecią część „Wheeling”, obejmując własne życie kolorową klamrą.
Kiedy na początku lat sześćdziesiątych Argentynę dotknął ostry finansowy kryzys, utrzymanie się z pracy rysownika było prawie niemożliwe. Dlatego w 1962 roku Pratt przeniósł się z powrotem do Włoch, gdzie podjął pracę w magazynie dla dzieci „Il Corriere dei Piccoli”.
Rok 1967 jest zwiastunem światowej kariery Hugo Pratta. Właśnie wtedy poznał genueńskiego miłośnika komiksów, Florenza Ivaldiego, z którym postanowił otworzyć magazyn komiksowy „Sgt. Kirk”. Jako cel postawili sobie prezentację włoskim czytelnikom swojej argentyńskiej twórczości, ale też nowości amerykańskich. W pierwszym wydaniu „Sgt. Kirk” opublikowano dziewięć plansz komiksu pt. „Ballada o słonym morzu”.
Punktem zwrotnym w karierze Pratta był wyjazd na międzynarodowe targi komiksu w Luca w 1969. Zaproponowano mu wówczas wydanie jego komiksów na francuskim rynku. Podczas podróży z Genui do Paryża, Pratt zdecydował wskrzesić Corto.
Corto Maltese pojawił się ponownie w 1970 roku w albumie „The Secret of Tristan Bantam”. Po zdobyciu serc czytelników we Francji, komiksy o podróżniku powtórzyły swój sukces, najpierw we Włoszech, a następnie na innych rynkach. Pomiędzy przeprowadzką z Genui do Paryża, Hugo Pratt rozpoczął swoje wojaże po świecie, upodabniając się tym samym do swoich bohaterów. W 1969 roku Pratt stworzył trzecie ze swoich słynnych dzieł, „Les Scorpions des Desert”. Opowiada ono historię Long Range Desert Groups i głównego bohatera, porucznika Koiskiego, polskiego żołnierza wcielonego do brytyjskiej armii Nilu, przemierzającego północną i wschodnią Afrykę, wykonującego zadania zlecone przez brytyjskie dowództwo.
W 1983 roku Pratt tworzy serię nazwaną „Jesuit Joe” zekranizowaną w 1991 roku przez Oliviera Austena, pisze scenariusz „Indian Summer” oraz „El Gaucho” do rysunków Milo Manary i w 1988 roku tworzy ostatnią część przygód Corto Maltese. W 1994 roku przeniósł się do Rzymu, aby zamieszkać razem z Patrizią Zanotti, jego wieloletnią asystentką i kolorystką.
Hugo Pratt znany jest nie tylko z komiksowych scenariuszy, ale również z twórczości czysto literackiej. Swoich bohaterów przedstawiał również w powieściach, takich jak: „Penetreating Fleas”, „Jesuit Joe”, „Wind from Faraway Lands”. Spisywał również własną historię, którą można przeczytać na kartach książek „The Desire to be Unuseless”, „In the Shadow of Corto” czy „Corto’s memoirs”.
Prace Pratta można było spotkać również na torze Formuły 1, wielu plakatach filmowych, czy okładkach albumów muzycznych. Postać Corto Maltese była wymieniana w wielu amerykańskich filmach, takich jak „Batman” Tima Burtona czy „Hannah i jej siostry” Woody’ego Allena.
Hugo Pratt zmarł z powodu raka 20 sierpnia 1995 roku w swoim domu w Szwajcarii, w Grandvaux nad jeziorem Genewskim.
Cudownie kolorowe, jak i doskonałe graficznie prace Hugo Pratta przenoszą nas w inny świat. Świat, którego już nie ma. Świat Indian, dzielnych afrykańskich wojowników, żołnierzy, pięknych, tajemniczych kobiet i żeglarzy. Czytając jego komiksy, odpływamy na falach wyobraźni. Zawijamy do różnych portów w świecie, który może już przeminął, ale który za każdym razem, kiedy do niego wracamy, nabiera nowych barw. Barw akwareli.
Igor Białorucki
Korzystałem m.in. z: Hugo Pratt, Patrizia Zanotti, Thierry Thomas, „Périples imaginaires : Aquarelles : 1965-1995”, Bruksela 2005; Hugo Pratt, „Périples secrets : Techniques mixtes : 1950-1995”, Bruksela 2009