Wszystko, co kocham…
ŻYCIE JAKO ŚMIERTELNA CHOROBA PRZENOSZONA DROGĄ KOMIKSOWĄ WSZYSTKO, CO KOCHAM… Byłem na MFK w Łodzi. Wielka mi rzecz – powiecie? Pałętałem się tam jako jedna z wielu postaci, będąc raczej na drugim planie tego komiksowego...
Czytaj więcej