DYLAN DOG tomy 16 i 17: ZAMEK GROZY. DAMA W CZERNI


Egmont wrócił niedawno do wydawania przygód włoskiego detektywa i trzeba przyznać, że takiego sympatycznego czytadła trochę na rynku brakowało. Ponieważ ostatnio królują wydania zbiorcze (i dobrze, choć trochę drogo), oficyna zaproponowała dwa tomy łącznie w miękkiej okładce ze skrzydełkami. W takiej dawce czyta się to znakomicie i w dodatku nie trzeba czekać rok na dokończenie historii. Obie części stanowią zamkniętą całość, a do ich lektury nie jest wymagana znajomość poprzednich odcinków (owszem, pojawiają się nawiązania, ale tak sporadycznie, że należy je potraktować chyba tylko jako easter egg dla zaciekłych fanów).

Autorem scenariusza jest Tiziano Sclavi, który odpowiada za wszystkie wydane dotąd w Polsce śledztwa Dylana Doga, z wyjątkiem mojej ulubionej „Partii ze Śmiercią” (ogólnie lubię szachy). Rysunki przygotował duet Giuseppe Montanari i Ernesto Grassani, czyli twórcy albumu „Gdy Nadchodzi Pełnia”. Całość bardzo dobrze ze sobą współgra, choć moim zdaniem nawet w takiej pulpie jak „Dylan Dog” warto by czasem postawić na jakieś drobne eksperymenty. W każdym razie scenarzysta uknuł zajmującą intrygę, która zapewni nam mnóstwo frajdy w podróży, a para artystów zrobiła, co do nich należało, aby sceny miłosne z udziałem italskiego playboya przykuwały oko, a zmory, poczwary i bazyliszki nie wyglądały jak wycięte z kartonu.

W omawianych epizodach klientką detektywa jest młoda kobieta (to nas nie dziwi, prawda?), która żąda aby Dog wcielił się w rolę jej męża i zapewnił jej ochronę w skomplikowanej grze, której stawką jest bajeczny majątek zmarłego nestora rodu. Tyle, aby zawiązać intrygę, natomiast potem wydarzenia nabierają rozpędu, trup ściele się gęsto, głowy ofiar eksplodują w płomieniach, a martwe ciała lewitują wewnątrz średniowiecznego zamczyska. Jakkolwiek niepoważnie brzmiałby ten opis, zapewniam, że czytelnik nie będzie zawiedziony, chyba że kryminały w stylu Agaty Christie czy Joe Alexa to dla niego strata czasu, albo po prostu nie lubi opowieści o duchach.

W te wszystkie dyrdymały autor wplata także ciekawy wątek społeczny, bez którego niewiele po lekturze pozostawałoby w pamięci. Trzeba mu też przyznać, że ma niemały talent w budowaniu intrygujących postaci drugoplanowych. Jednak większość bohaterów to takie kalki z filmów klasy B i archetypy opowieści sensacyjnych, więc na ich tle może i nie tak trudno zabłysnąć, kiedy ma się cokolwiek do powiedzenia.

Kiedy przeglądałem informacje umieszczone na skrzydełkach albumiku (nie lubię ich czytać, ale chciałem się upewnić, czy Egmont jak zwykle zacytuje Umberto Eco – nie zawiodłem się), znalazłem takie oto wyznanie włoskiego pisarza: Biblię, Homera i Dylana Doga mogę czytać bez przerwy. Jeśli więc przeczytałeś już Biblię i Homera – nie wahaj się – najwyższa pora sięgnąć po „Dylana Doga”.

Arek Królak

Inne opinie

Dylan Dog ponownie w Polsce!!! Niesamowicie mnie ten fakt cieszy. Co prawda, zawsze jak jestem we Włoszech, nie omieszkam nabyć jakiegoś tomiku, ale bariera językowa jest dla mnie nie do przebycia. Tym razem mamy podwójne wydanie i jest to całkowicie uzasadnione, ponieważ te dwa tomiki tworzą jedną całość. Historia jest świetna, sensacyjna z elementami horroru. Nie jest to może literatura najwyższych lotów, ale jak zwykle można przy tej serii mile spędzić czas. Polecam wszystkim. Ciekawe czy kolejny, zapowiedziany przez Egmont, podwójny tomik też będzie w rzeczywistości jedną całością…

Robert Góralczyk

Pastisz tradycyjnych opowieści grozy z autentycznie emocjonującą intrygą. Szkoda, że tak mało Groucho. Pomysł łączenia dwóch tomików uważam za trafiony. Oby tylko rzecz się przyjęła. Czekam na więcej licząc przy okazji na „Nathana Never” w tej samej formule.

Przemysław Mazur

„Dylan Dog” tomy 16 i 17: „Zamek grozy. Dama w czerni”
Tytuł oryginału: „Il castello della paura. La Dama in Nero”
Scenariusz: Tiziano Sclavi
Rysunki: Montanari, Grassani
Okładka: Claudio Villa
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Wydawca: Egmont Polska
Data wydania: 19.04.2010
Wydawca oryginału: Sergio Bonelli
Data wydania oryginału: 01–02.1988
Objętość: 200 stron
Format: 145 x 205 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Druk: czarno-biały
Dystrybucja: księgarnie
Cena: 39,90 zł