WIEDŹMIN – RACJA STANU
Premiera gry „Wiedźmin: Zabójcy królów” była dużym wydarzeniem promowanym we wszystkich ogólnopolskich mediach. Przez kilka tygodni o Geralcie z Rivii było naprawdę głośno. Wydawca gry, firma CD Projekt, jako formę promocji swojego produktu wykorzystała również komiks. Dzięki temu nakładem Egmontu ukazała się dwuzeszytowa historia pt. „Racja stanu”.
Fabuła komiksu jest luźno osadzona w wiedźmińskim świecie i nie stanowi adaptacji żadnego z opowiadań Andrzeja Sapkowskiego. Geralt trafia do księstwa Malleore, gdzie przyjmuje zlecenie na leszego, stwora uprzykrzającego życie mieszkańcom miasta. Tradycyjnie okazuje się, że każda sprawa musi mieć drugie dno i Wiedźmin wplątuje się w zawiłą intrygę z politycznym i miłosnym aspektem w tle. Jest to bardzo solidnie napisana opowieść, choć również dość przewidywalna i pozbawiona elementów zaskoczenia. Można odnieść wrażenie, że scenarzysta został mocno ograniczony narzuconą objętością. Autor wprowadził do akcji dużo postaci, a brak miejsca sprawił, że żadna z nich nie została należycie rozwinięta. Co ciekawe, w komiksie o Wiedźminie jest za mało… Wiedźmina. Geralt w wersji Gałka nie jest tak charakterną postacią, jak w grze czy prozie Sapkowskiego. Niemniej jednak, sądząc po formie wydania samego komiksu, jestem przekonany, że scenariusz Michała Gałka spełnił wymagania wydawcy, stając się interesującą opowieścią bez zbędnych fajerwerków.
Zdecydowanie największym plusem „Racji stanu” jest oprawa graficzna. Arkadiusz Klimek swoją pracą udowadnia, że bez problemu poradziłby sobie w największych europejskich wydawnictwach. Jego rysunki cechuje świetne kadrowanie, wysoki poziom techniczny i duża dbałość o detale. Szkoda tylko, że komiks nie ukazał się w formacie A4, wtedy praca Klimka robiłaby jeszcze większe wrażenie.
Zastrzeżenia można mieć również pod adresem kolorysty, Łukasza Pollera. Twórca wykorzystał zbyt ciemną tonację barw do nocnych epizodów. Zamiast uzyskać efekt mroczności, sprawił, że niektóre kadry są bardzo ciemne, momentami wręcz nieczytelne. Szkoda – tym bardziej, iż kolorystyka w jasnych sceneriach robi dobre wrażenie.
„Komiksowe hity” to seria w której komiks stanowi jedynie część zawartości zeszytu. W „Racji stanu”, znajdziemy również plakaty oraz artykuły dotyczące procesu powstawania gry i komiksu. Egmont wraz z CD Projektem chcą trafić z tym tytułem do jak najszerszej grupy odbiorców, a przede wszystkim do licznych fanów komputerowego Wiedźmina. Myślę, że takie akcje mają szansę zwiększyć popularność komiksu wśród przeciętnych czytelników, zwłaszcza że praca twórców z pART Studio stoi na przyzwoitym poziomie.
Maciej Kosuń
„Komiksowe hity” #4-5: „Wiedźmin: Racja stanu”
Scenariusz: Michał Gałek
Rysunek: Arkadiusz Klimek, Łukasz Poller
Wydawnictwo: Egmont
Druk: Kolor
Oprawa: Miękka
Format: 170×260 mm
Cena: 2×9.99 zł.