POLSKI KOMIKS HISTORYCZNY (LATA 1920-2010)


222x300

Osobliwa zjawiskowość naszego rynku komiksowego nie przestaje zdumiewać. Zwłaszcza że ogół wydawców żali się na brak satysfakcjonującego zainteresowania ich ofertą, frekwencja na większości konwentów systematycznie spada, a „młodej krwi” wielbicieli gatunku z menorą szukać. Mimo tej, w żadnym wypadku nienastrajającej optymizmem, sytuacji z każdym rokiem przybywa monografii (nierzadko opatrzonych aparatem naukowym) traktujących o, zdawałoby się, wymierającym gatunku narracji, jakim jest komiks.

Książka Bartłomieja Janickiego „Polski komiks historyczny” z powodzeniem wpisuje się w ów zaskakujący nurt okołokomiksowej aktywności. Wywodzący się z opolskiego środowiska uniwersyteckiego autor nie tylko obronił doktorat z zakresu właśnie komiksu, ale też w ramach uczelnianych prac badawczych zajmuje się m.in. możliwościami wykorzystania historyjek obrazkowych w procesie edukacji. Dał zresztą temu wyraz podczas wykładu wygłoszonego przy okazji drugiej edycji Festiwalu Komiksu Historycznego (2 czerwca 2012 r.). Obawiających się nadmiaru komiksologicznego żargonu (w negatywnym rozumieniu tego sformułowania) wypada jednak uspokoić. Niniejszą publikację, pomimo spełniania kryteriów pracy naukowej, rozpisano słownictwem w pełni komunikatywnym, a przy okazji nie bez znamion fascynacji podjętym tematem.

Z naturalnych względów układ tej monografii oparto na ramach chronologicznych. Tym samym potencjalny czytelnik zyskuje okazję do wejrzenia w dzieje polskiego komiksu historycznego – od chwili zaistnienia zaczątków tego gatunku aż po współczesność. Niezwykłą podróż poprzez dzieje historyjek obrazkowych inicjuje wstęp, w którym autor definiuje cele swoich badań, a przy okazji odnosi się do wcześniejszej literatury przedmiotu. Równocześnie wyraża nadzieję, że niniejsza praca stanie się przyczynkiem dla kolejnych badaczy do dalszej analizy zjawiska, jakim jest komiks historyczny. Bartłomiej Janicki pokusił się również o próbę zdefiniowania tegoż terminu oraz zwięzłego ukazania genezy komiksowej konwencji. Niejako z kronikarskiego obowiązku autor odwołuje się do przedstawień narratywnych z zamierzchłej przeszłości (m.in. staroegipskich malowideł) oraz „żelaznej” klasyki tego sortu co „The Yellow Kid” czy „Dick Tracy”, by następnie przystąpić do sedna tytułowego zagadnienia.

Według Janickiego prapoczątków komiksu historycznego na ziemiach polskich możemy doszukiwać się już u schyłku lat pięćdziesiątych XIX wieku (przekład „Złotej rószczki” Heinricha Hoffmana), choć na premierę autentycznie rodzimej produkcji trzeba było poczekać aż do odrodzenia Rzeczypospolitej („Przygody szalonego Grzesia” z 1919 r.). Najobszerniejsza część książki dotyczy jednak czasów PRL. Nie tylko dlatego, że w perspektywie rozwoju gatunku był to okres najdłuższy, ale też z powodu względnej obfitości tego typu produkcji (rzecz jasna, uwzględniając specyfikę tegoż tworu politycznego, w którym większość przejawów kultury popularnej podlegała permanentnej reglamentacji). Nie omieszkano przy tym nakreślić kierunków ewolucji postrzegania komiksu przez decydentów nieboszczki Polski „Ludowej”: od skrajnej niechęci doby lat czterdziestych i pięćdziesiątych, poprzez zaadaptowanie do celów propagandowych, aż po nieśmiałe docenienie walorów zarówno poznawczych, jak i komercyjnych w toku tzw. dekady gierkowskiej (o czym zresztą wspominał nieodżałowany Janusz Christa z „Wyznaniach spisanych”). Na tym bez wątpienia obszernym chronologicznie tle autor omawia przejawy aktywności polskich twórców w zakresie komiksu historycznego. A jak wiadomo, osobom, którym dane było chociażby pobieżnie zasmakować w temacie, akurat ta konwencja była, a nawet jest (oczywiście, jak na możliwości naszego skrofulicznego rynku) wyjątkowo licznie reprezentowana. Stąd też w tekście zawarto szereg odniesień nie tylko wobec dorobku klasyków gatunku (m.in. Marka Szyszko, Jerzego Wróblewskiego, Grzegorza Rosińskiego czy Mieczysława Wiśniewskiego), ale też nowego pokolenia twórców z powodzeniem próbującego swoich sił w tworzeniu komiksów historycznych (np. Sławomir Zajączkowski, Monika Powalisz, Zbigniew Tomecki, Krzysztof Wyrzykowski). Obszerny passus dotyczy także komiksów dostępnych w tzw. II obiegu (m.in. „Solidarność. Pierwszych 500 dni” Jana Marka Owsińskiego i Jacka Fedorowicza”).

Jako że autorowi przyświecał cel całościowego ujęcia zagadnienia, toteż nie zabrakło przywołania tytułów zaistniałych na zasadzie tzw. radosnej twórczości („Ostatni najazd Jaćwingów” Romana Gustawa Woźniaka, na swój sposób legendarni „Krzyżacy” Marka Rożka), bądź też w zamiarze pozyskania jak największych korzyści finansowych przy minimalnym wysiłku ze strony twórców („Bitwa pod Legnicą” Bogusława Gomzarma i Pawła Mitury, „Rok 1109 Głogów – Psie Pole” Marcina Bradke i Waldemara Chwedczuka). Zjawiskowość tych właśnie komiksów (czy może raczej quasi-graficznych „wykwitów” imitujących ten gatunek) to fenomen sam w sobie wart uwagi (niegdyś zresztą poruszany na „Alei Komiksu” w zaniechanym już, niestety, cyklu „Z dolnej półki regału”). Dlatego tym bardziej cieszy, że w swych badawczych poczynaniach Bartłomiej Janicki nie pominął także nieco mniej udanych przykładów komiksu historycznego, bez których prezentacji nie mogłoby być mowy o wielowymiarowym zobrazowaniu tegoż zjawiska.

Jak powszechnie wiadomo, ze względu na tzw. uwarunkowania geopolityczne komiks historyczny na naszym gruncie rozwijał się z przypisaną mu skazą systemową (pełne podporządkowanie ideologii rządzącej partii). Janicki nie unika wartościowania poszczególnych tytułów, ale też nie zapomina o tym bez wątpienia istotnym czynniku odgrywającym decydującą wręcz rolę przez cały okres PRL. Mimo tego „obrywa” się nieco Jerzemu Wróblewskiemu za realizacje nawet najbardziej gadzinowych scenariuszy („Było to na Podhalu”, cykl „Dziesięciu z Wielkiej Ziemi”), a przy okazji również Andrzejowi Olafowi Nowakowskiemu, któremu autor (jak również niektórym współpracującym z nim scenarzystom) przypisuje przemycanie antyniemieckiej propagandy. Szkoda, że zabrakło chociażby śladowego kontekstu poprzez zestawienie z produkcjami innych krajów bloku sowieckiego (choć na upartego za taki można uznać „Rok 1917. Jak to było?” traktujący o przebiegu i następstwach rewolucji październikowej), co na pewno ułatwiłoby – i to zarówno Bartłomiejowi Janickiemu, jak i odbiorcom jego książki – pełniejsze zrozumienie tytułowej konwencji.

Szczególnie ciekawie jawi się charakterystyka przełomu XX i XXI w. kiedy to po zachwianiu koniunktury wywołanej zwiększeniem dostępności multimediów doczekaliśmy się względnego renesansu zainteresowania komiksem. Przy tej okazji autor wysuwa przekonującą tezę w kontekście niemal zbawczej roli mecenatu państwa – i to zarówno w przypadku czasów PRL, jak i III RP po roku 2000. Fragmenty, w których następuje wyliczanka tytułów (oraz nazwisk ich autorów) powstałych dzięki finansowym wsparciu centralnych (a jeszcze częściej lokalnych) władz, może sprawiać wrażenie z lekka nużącej. Bez niej jednak trudno byłoby uświadomić sobie fenomen zjawiska, jakim stały się w ostatnich latach komiksy rocznicowe (np. antologia „11/11=Niepodległość”, czy promowany z rzadko spotykanym blichtrem „1956: Poznański Czerwiec”). Mimo że niniejsza praca ma charakter syntezy to jednak autor nie stronił od prób analizy przynajmniej niektórych aspektów wiążących się z komiksem historycznym, zadając sobie trud opracowania periodyzacji okresu 1945-1981.

W pracy wręcz roi się od odniesień zarówno do obcojęzycznej literatury przedmiotu, jak i jej krajowych odpowiedników (z przewagą tych drugich). Stopień wykorzystania wzmiankowanych publikacji jest znaczny. Janicki obficie cytuje również źródła internetowe, a jako nieformalny aneks wypada uznać indeks wzmiankowanych w tekście komiksów historycznych. Nie zabrakło także obszernej bibliografii oraz spisu reprodukowanych w książce ilustracji. Tym samym „Polski komiks historyczny” z powodzeniem może służyć jako kompetentny przewodnik dziejów oraz kierunków rozwoju wspomnianej w tytule konwencji.

Niestety, nie obyło się bez kilku nieścisłości. Dotyczą one głównie datacji (np. pierwsza część adaptacji „Ogniem i mieczem” Henryka Sienkiewicza w wykonaniu Piotra i Andrzeja Kacprzaków trafiła do dystrybucji niemal równocześnie z premierą filmu Jerzego Hoffmana tj. w roku 1999, a nie, jak podaje autor, w roku 2000), przytaczania nie w pełni właściwego zarysu fabuły (album „Zesłańcy” Anny Banach i Jerzego Wróblewskiego dobiega końca nie w momencie buntu sybiraków, lecz już po ich dotarciu na Makau) czy błędnego uznania danego komiksu („Samotny bohater”) za efekt poczynań rodzimych twórców (w rzeczywistości był to piracki przedruk jednego z epizodów brytyjskiej serii „Battle” rozgrywającej się podczas II wojny światowej). Nie wspomniano również o co najmniej kilku chyba dość istotnych zagadnieniach (m.in. powodach, dla których Mieczysław Wiśniewski zrezygnował z realizacji trzech ostatnich epizodów „Podziemnego frontu”). Przytoczone przykłady mają jednak charakter drobiazgowy i jako takie nie rzutują na ogólnie bardzo dobrą jakość tej pracy. Stąd też wypadałoby życzyć sobie analogicznych syntez równie wnikliwie traktujących np. o polskim komiksie fantastycznym tudzież humorystycznym.

Przemysław Mazur

„Polski komiks historyczny (lata 1920-2010)”
Autor: Bartłomiej Janicki
Wydawca: Sui Dom Wydawnictw Naukowych
Data premiery: grudzień 2010 r.
Okładka: miękka
Format: 26 x 17 cm
Papier: offset
Druk: czarno-biały
Liczba stron: 172
Cena: 30 zł