Runaways. Tom 2 – Okładka
Po burzliwych wydarzeniach pierwszego tomu „Runaways” wydawało się, że życie nastoletnich superbohaterów będzie od tej pory przebiegało spokojnie i bez większych problemów. Nic bardziej mylnego. Już wkrótce nasi podopieczni ponownie znajdą się w wirze niesamowitych zdarzeń. Dalsze losy możecie już teraz przeczytać w drugim tomie wydanym przez Wydawnictwo Egmont.
MROCZNY SEKRET NASTOLATKA
Aby nie zdradzać zbytnio rozwiązania fabuły części pierwszej, napiszę tylko tyle, że Runaways obalili przestępczą organizację swoich rodziców, a w kryminalnym światku Los Angeles zapanowało bezkrólewie. Arcyłotrzy walczą o władzę, a Nico, Chase, Karolina, Gert i Molly próbują utrzymać porządek.
W pierwszej części tego tomu poszukują innego nastolatka, którego rodzice skrywają mroczny sekret. Od tego, czy im się powiedzie, zależą losy całego świata. Jeśli interesujecie się światem komiksów Marvela (a nie tylko filmami), to powiem tyle, że na scenie pojawi się co najmniej dwóch największych złych tego uniwersum. Oprócz Runaways zjawia się także inna grupa – Excelsior. Pochodzący oryginalnie z Nowego Jorku nastolatkowie są również superbohaterami, a w Los Angeles otwierają grupę wsparcia dla innych młodych ludzi ze specyficznymi mocami. Czy Miasto Aniołów jest wystarczająco duże dla takiej dawki młodzieńczych hormonów? Przeczytajcie sami.
Runaways. Tom 2 – Plansza Przykładowa
WIELKIE ROZCZAROWANIE
Kiedy wraz z końcem szóstego rozdziału zakończył się pierwszy arc (pl. wątek fabularny), na scenę wszedł Takeshi Miyazawa. Zastąpił on na potrzeby numerów 7 i 8 w szkicach Adriana Alphony. I to od razu widać. Rysunki w tych dwóch rozdziałach są może nie gorsze, ale bardziej cukierkowe i ogólnie niepasujące moim zdaniem do reszty konwencji.
Opisana w tych dwóch rozdziałach historia również bardzo odstaje od reszty. Gdyby to był serial anime, powiedzielibyśmy, że mamy do czynienia z fillerem, czyli po prostu wypełniaczem czasu, który ma wypełnić lukę między głównymi wydarzeniami. Czytając ten fragment opowieści, miałem dokładnie takie wrażenie.
WALKA W NOWYM JORKU
Całe szczęście, że po dwóch nieco słabszych w mojej ocenie rozdziałach dostajemy kolejną opowieść na najwyższym poziomie. Tym razem młodzi bohaterowie przenoszą się do Nowego Jorku, gdzie chcą pomóc duetowi Cloak i Dagger. Jednocześnie przyjdzie im wyjaśnić, kto i w jaki sposób powoduje, że zwykli ludzie mogą nabierać superbohaterskich mocy i podszywać się pod inne postacie.
Smaczku tej części doda pojawienie się m.in. Spidermana czy Kapitana Ameryki oraz Wolverine’a. Jeśli jesteście ciekawi, kto wygra w starciu Molly kontra nasz ukochany rosomak – zapraszam do lektury. I żeby nie było za optymistycznie i radośnie – końcówka jest tylko preludium przed czekającym nas tomem trzecim, którego zapowiedź trzyma w napięciu.
Runaways. Tom 2 – Plansza Przykładowa
PIERWSZA LIGA TWÓRCÓW
Na drugi tom składają się materiały opublikowane pierwotnie w zeszytach 1-12 serii „Runaways” (2005), a także we „Free Comic Book Day 2006” (X-men/Runaways) nr 1. Tak jak napisałem wyżej, za całością stoją Brian K. Vaughan (scenariusz) oraz Adrian Alphona i Takeshi Miyazawa (obydwaj szkice). Do tego dochodzą Craig Yeoung (tusz) i Christina Strain (kolory).
Za rysunki w „X-men/Runaways” odpowiada natomiast Skottie Young, którego mogliście poznać przy okazji „Nienawidzę Baśniowa”. Ta część jest również zupełnie inaczej narysowana i charakteryzuje się innymi emocjami. Ale potraktujcie ją jako dodatek do głównej opowieści. Ponadto w ramach bonusów do wydania otrzymujemy pełny scenariusz pierwszego rozdziału oraz rysunki ze szkicownika Adriana Alphony.
WYDANIE PIERWSZA KLASA
Drugi tom ma mniej stron niż pierwszy ‒ 324 wobec 444 stron. Nie jest również tak spójny fabularnie, gdyż dostajemy dwie opowieści plus filler zamiast jednej ciągłej historii. Mnie to jednak w ogóle nie przeszkadzało. Czytało mi się go równie dobrze, w czym zasługa jednego z moich ulubionych scenarzystów.
Od strony technicznej wszystko jest niemal idealne. Wspaniała twarda okładka, piękny kredowy papier – to wszystko na najwyższym światowym poziomie. Niektórzy mogą powiedzieć, że cena (okładkowa 99,99 zł) jest wysoka, ale wierzcie mi – naprawdę warto.
Runaways. Tom 2 – Plansza Przykładowa
PODSUMOWANIE
Osobom, które dopiero mają przed sobą czytanie zarówno pierwszego, jak i drugiego tomu – serdecznie zazdroszczę. Rzadko mam tak, że chciałbym móc wymazać jakiś tytuł z pamięci, aby móc go ponownie odkryć i przeżywać emocje, które towarzyszyły mi przy pierwszym kontakcie. Tak jest właśnie w przypadku „Runaways”. Piękne rysunki, znakomity scenariusz Briana K. Vaughana – to wszystko razem tworzy dzieło, które podeszło mi niesamowicie. Mam tylko nadzieję, że wy również dacie się porwać nastolatkom z LA.
Dziękujemy Wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Michał „Emjoot” Jankowski
Tytuł oryginalny: Runaways: The Complete Collection. Volume 2
Wydawca oryginalny: Marvel Comics
Rok wydania oryginału: 2014
Kategoria: Komiks superbohaterski
Wydawca: Egmont
Język wydania: polski
EAN: 9788328126794
Liczba stron: 324
Wymiary: 170 x 260 mm
Dla kogo: nastolatek i dorosły
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolor
Wydanie: I
Cena z okładki: 99,99 zł
