„Czarna studnia” to nowa propozycja wydawnictwa Kultura Gniewu, za którą odpowiada duet Igor Jarek i Judyta Sosna. Autorów możecie kojarzyć z takich komiksów jak „Spodouści” i „Słowackiego”. Tym razem zabierają nas na Śląsk, a dokładnie w klimaty górnictwa oraz legend i przesądów związanych z rejonem.
Górnicze legendy i wierzenia
Bohaterami komiksu są górnicy, którzy po swojej szychcie na prośbę kierownika zwanego „Kanarkiem” udają się do lasu. Nie wiedząc, po co kazał im przyjść, snują różne przypuszczenia. Okazuje się, że chce im przedstawić Julka – syna prezesa przedsiębiorstwa, w którym pracują , ponieważ chłopak chce studiować etnografię, kierunek zajmujący się analizą kulturową danej społeczności. Tak się składa, że upodobał sobie Śląsk i jego legendy, a nasi górnicy mają pomóc mu w ich poznaniu. . Na początku są oni sceptycznie nastawieni do przybysza z miasta. Z czasem jednak nawiązują z nim wspólny język. Spotkanie ma miejsce przy tzw. Czarnej studni – miejscu, w którym ponoć mieszka wiedźma.
Opowieści z życia wzięte
Muszę przyznać, że z opisu komiksu od wydawcy spodziewałem się trochę innej opowieści, skupionej głownie na legendach i wątkach paranormalnych. Tak się jednak nie stało. I dobrze. Osią komiksu jest rozmowa piątki mężczyzn, wspomnianego Kanarka, Julka i trzech górników – Kety, Heniula i Bombera. Panowie, siedząc przy ognisku i popijając piwko, rozmawiają o sprawach bieżących, czyli praktycznie o wszystkim. Kiedy pojawia się Julek, zaczynają opowiadać mu historie ze swojego życia, w których przeplatają się elementy nadprzyrodzone. Poruszają przy tym tematy ważne, nawet bardzo ważne, wobec których nikt nie powinien przejść obojętnie. Jednym z nich jest próba samobójcza. Nie chcę skupiać się na szczegółach, by ich nie zdradzać, ale czytając komiks, byłem momentami zaskoczony tym, w jaki sposób autorom udało się połączyć wątki nadprzyrodzone z tematami tak ważnymi.
Wyjątkowa rozmowa między bohaterami
„Czarna studnia” to mocna lektura. Owszem, znajdują się tu wątki, które można uznać za paranormalne, ale są one tylko dodatkiem. Najważniejsze są jednak historie naszych górników, które przeżyli oni sami albo ich bliscy. Każda z nich jest unikalna, każdy z bohaterów komiksu jest wyjątkowy. Wszyscy mają bardzo silne osobowości, które nakreślane są przez świetnie poprowadzone dialogi. Na tym właśnie skupia się ten tytuł, na dialogu, rozmowie między zmęczonymi i doświadczonymi życiem górnikami. Z komiksu dowiedzieć się można także ciekawych informacji o zwyczajach panujących pod ziemią, takich jak ten dotyczący kanarka ostrzegającego przed szkodliwymi gazami. Takie informacje z pewnością wzbogacają wiedzę o tej ciężkiej i trudnej pracy.
„Czarna studnia” od strony wizualnej
Jedyny „problem” z komiksem w moim przypadku dotyczył strony wizualnej. Kreska nie należy może do najpiękniejszych, ale uważam, że bardzo dobrze pasuje do przedstawionej opowieści . To nie jest lekka lektura, więc rysunki też nie powinny takie być. Komiks jednak utrzymany jest w dość ciemnych kolorach i przez sporą większość w jednej palecie barw. Przyznam, że pod koniec trochę mnie to męczyło.
„Czarna studnia” to bardzo ciekawy komiks, skupiający się głównie na rozmowie. Wizualnie nie powala, ale pod względem fabularnym, przedstawionych historii potrafi przyciągnąć do siebie czytelnika. W dodatku pozwala ona zapoznać się w pewien sposób z pracą górników i zwyczajami panującymi wśród górników. Jak już pisałem, jest to mocna lektura, którą czyta się z prawdziwym zaciekawieniem i z pewnością warto poświęcić na nią czas.
Maciej Skrzypczak
Dziękujemy wydawnictwu Kultura Gniewu za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Scenariusz: Igor Jarek
Rysunki: Judyta Sosna
Wydawca: Kultura Gniewu
Data wydania: październik 2019
Liczba stron: 162
Format: 143 x 200 mm
Oprawa: miękka
Druk: kolor
Cena: 59,90 zł