JOSEL. 19 KWIETNIA 1943

SZKICE Z CZASÓW SZOA

Ile razy można poruszać w komiksie kwestię Holokaustu? Widocznie bez końca. W tej dziejowej tragedii brało udział tak wielu ludzi, o najrozmaitszym rodowodzie i bagażu doświadczeń, że można ją przedstawić z różnorodnych perspektyw. Przykładowo z perspektywy fikcyjnego nastolatka posiadającego talent do rysowania, ale mającego nieszczęście urodzić się w złych czasach i złym miejscu. O taką wizję pokusił się Joe Kubert, laureat wielu prestiżowych nagród komiksowych oraz legendarny rysownik „Sgt. Rocka” ze stajni DC Comics.

Bohaterem „Josela” jest tytułowy syn rzeźnika, będący młodocianym odbiciem samego autora. Na dziesięć lat przed II Wojną Światową rodzice Kuberta wyemigrowali z Polski, by spełnić swoje marzenia w Ameryce. W komiksie jednak wybitny ilustrator wychodzi od kompletnie innego założenia, charakterystycznego dla serii historii ze świata Marvela okraszonych tytułem „What if…?” – co by było, gdyby rodzicom małego Joe nie powiodła się ucieczka z Europy, przez co musieliby wrócić do Polski, która niedługo zostanie napadnięta przez III Rzeszę? Tak rozpoczyna się alternatywna wizja losów Kubertów, ukazująca możliwie najbardziej pesymistyczny scenariusz ich doli. Życie nie oszczędzi szczególnie Josela – ten przeżyje potworną stratę, dowie się o obozach zagłady i będzie uczestniczyć w powstaniu warszawskiego getta. Aby choć na chwilę oderwać się od piekła ziszczonego na ziemi przez hitlerowców, nastolatek będzie umykał do świata fantazji wytworzonego za pomocą kartki i ołówka.

Kultowy ilustrator „Hawkmana” miał ciekawy pomysł na nowelę graficzną. Nie stworzył bowiem komiksu w ścisłym tego słowa znaczeniu. „Josel. 19 kwietnia 1943” jest po części obrazkową opowieścią, częściowo natomiast utrzymano go w konwencji przypadkowo odnalezionego szkicownika/pamiętnika żydowskiego rysownika żyjącego w gettcie. Dzięki temu zabiegowi Kubert mógł oddać się innowacyjnemu mieszaniu fikcji z rzeczywistością, budowania dla swojej postaci scen spotkań z bohaterami żyjącymi w tamtym czasie oraz wejścia w umysł dziecka widzącego makabrę na własne oczy. Mógł, gdyż ów potencjał autor wykorzystuje zaledwie połowicznie; prowadzi swoją historię w ramach przyjętych standardów oraz szablonów rodem z Hollywood. Wprowadza czasami nowe wątki, niemniej są one przerywane podobnymi do siebie jak krople wody epizodami z życia Josela, głównie zachwytami innych nad jego twórczością.

Najistotniejszym mankamentem komiksu jest jednak to, że w sferze fabularnej jest nierzetelny. Przygotowując się do prac nad tak osobistym i emocjonalnym projektem, Kubert wykonał bardzo mały research historyczny. W efekcie kreuje w komiksie fikcyjne sceny, które średnio wykształconemu człowiekowi są trudne do wyobrażenia. Ponadto miesza fakty historyczne, a nawet wprowadza czytelnika w błąd pisząc, że Żydów z warszawskiego getta wywożono do Auschwitz. Uproszczenia i merytoryczne „chodzenie na skróty” robią ogromną szkodę temu przepięknie narysowanemu (a właściwie naszkicowanemu) albumowi. Konwencja obrysów, ledwo zarysowanych kształtów i konturów doskonale pasują do świata odartego z jakiejkolwiek godności i miłosierdzia.

„Josel” miał szansę być komiksem wyjątkowym. Takim, którego można byłoby wymieniać wśród arcydzieł gatunku. Liczne niedoróbki w scenariuszu, symplifikacje i jednowymiarowe postacie zaprzepaściły te szanse. Nie potrafię wybaczyć, a nawet zrozumieć, tych nieścisłości i błędów w historii tak bliskiej autorowi. Mający szczęście na przepięknej szaty graficznej album jest wykonany poprawnie i wedle kanonów scenopisarskich. I tylko tyle. Oby ktoś kiedyś wykorzystał wizualne pomysły Kuberta do stworzenia ściskającej za serce animacji. Kto wie, może kiedyś sam Kubert podejmie się tego zadania? Jako formę zadośćuczynienia?

Michał Chudoliński

„Josel. 19 kwietnia 1943”
Tytuł oryginału: Yossel. April 19, 1943
Scenariusz: Joe Kubert
Rysunki: Joe Kubert
Tłumaczenie: Maciek Drewnowski
Wydawca: Egmont Polska
Kolekcja: Mistrzowie Komiksu. Nowa kolekcja
Data wydania: 01.2006
Wydawca oryginału: Ibooks
Data wydania oryginału: 21.10.2003
Liczba stron:128
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: czarno-biały
Dystrybucja: księgarnie
Cena: 79,90 zł