PODSUMOWANIE ROKU 2010 W USA

W OPARCIU O WYNIKI SPRZEDAŻY SIECI DIAMOND COMIC DISTRUBUTORS

 

Jeśli wierzyć obrotom największego amerykańskiego dystrybutora komiksów (DCD), rynek w Stanach Zjednoczonych znalazł się w impasie. Być może oscylujący granicach 3,5% spadek sprzedaży – w porównaniu z rokiem ubiegłym – nie jest jeszcze powodem do wyrokowania, że za Oceanem sytuacja kolorowych zeszytów się pogarsza, zresztą czwarty kwartał wyróżniał nawet wzrost sprzedaży, nie mniej warto zwrócić na przyszłość na ten fakt uwagę.

Rok 2010 należał do Marvela, który znacząco przebił DC zarówno pod względem liczby wydanych egzemplarzy komiksów (przewaga ta sięga prawie 10%, co jest na tym poziomie przewagą wyraźną), jak również pod względem przychodu (tutaj przewaga bliska jest granicy 8%). Wyniki udziału w rynku pięciu największy sprzedawców przedstawia tabela poniżej.

Marvel zajął dwa pierwsze miejsca w rankingu najlepiej sprzedających się zeszytów, choć w pierwszej dziesiątce karty zostały rozdane równo pomiędzy dwa największe amerykańskie wydawnictwa. Zwyciężył pierwszy odcinek „Avengers” do scenariusza Briana Michaela Bendisa i z rysunkami Johna Rokity Jra. – serii wydanej pod szyldem „Heroic Age”, nowego brandu Domu Pomysłów. Zresztą pierwszy odcinek „X-Men” również oznakowany został chwytliwie brzmiącym tytułem. Z kolei DC najwięcej zyskało na zakończeniu eventu „Blackest Night” i rozpoczęciu kolejnego – „Brightest Day”, co ewidentnie wskazuje na to, że Amerykanie zdecydowanie lubią czytać tego typu historie. Dziesiąte miejsce wskazuje, że czytelnicy nie pozostali obojętni losom Batmana przeniesionego przez Darkseida w odległą przeszłość. Pierwszy odcinek mini-serii pisanej przez Granta Morrisona „Return of Bruce Wayne” broni niejako honoru klasycznych bohaterów DC.

Wyniki rankingu najlepiej sprzedających się wydań zbiorczych nie odpowiadają wcale rozkładowi, o którym była mowa wyżej. Połowę stawki – w tym miejsce pierwsze – zgarnęły tomy „Żywych Trupów” wydawanych przez Image. Na szycie znajduje się reprint pierwszego trade’a „Dni utracone”. Jasnym jest, że taki wynik jest rezultatem sukcesu serialu telewizyjnego, opartego na serii pisanej przez Roberta Kirkmana, który nie tylko stał się hitem stacji AMC, ale równocześnie przełożył się na zainteresowanie komiksem. Drugie miejsce zajęło zbiorcze wydanie „Kick-Assa” Marka Millara i Johna Romity Jra., bez wątpienia pokłosie przeniesienia komiksowych kadrów na filmowe klatki, jedyny tytuł w zestawieniu sygnowany logo Marvela, swoją drogą najdroższy komiks w całym zestawieniu. Trzy pozycje okupują komiksy opublikowane przez Oni Press, wydawcę „Scotta Pilgrima” Bryana Lee O’Malley’a. Po raz kolejny wydać, że Hollywood ma wpływ na sprzedaż komiksów. Honoru DC broni lokujący się na piątym miejscu „Superman: Earth One” J. Michaela Straczyńskiego i Shane’a Davisa.

Ciekawym wnioskiem nasuwającym się po rzuceniu okiem na wyżej przedstawiony ranking, jest sprzężenie zwrotne między sprzedażą komiksów i przenoszeniem ich na duży i mały ekran. Adaptacja poczytnej serii o zombie (w zeszłym roku aż trzy tomy znalazły się w pierwszej dziesiątce) na serial telewizyjny nie tylko zapewniła sukces temu drugiemu, lecz również ściągnęła widzów do sklepów z komiksami. Podobny efekt jest widoczny w przypadku „Kic-Assa” oraz „Scotta Pilgrima”. Sukces historii samozwańczego superbohatera przełożył się również na zapowiadaną kontynuację jego przygód – zarówno w formie statycznych obrazków jak również dynamicznych kadrów. Na marginesie warto zauważyć, że John Romita Jr. wybiera do zilustrowania same topowe pozycje.

Na podstawie danych z www.diamondcomics.com opracował Jakub Syty