Sylwia Sylwester jest niecałopełnista – okładka

Maciej Kur nie tylko święci ostatnio zasłużone triumfy jako scenarzysta nowych przygód Kajka i Kokosza, lecz także rozwija interesujące autorskie projekty. Jednym z nich jest opowieść o rezolutnej cudodziejce – Sylwii Sylwester. Ciepła i zabawna kronika pewnego śledztwa dostarczy wiele radości małym czytelnikom lub słuchaczom.

Figlomiglowanie cudodziejek

„Sylwia Sylwester jest niecałopełnista” to urocza opowieść o perypetiach czarodziejek, cudodziejek, wróżek oraz innych niezwykłych baśniowych stworzeń. Przebywają one w czarodziejskim dworku, gdzie bawią się i uczą. Historia wypełniona jest radosnym słowotwórstwem, które bez wątpienia przypadnie do gustu najmłodszym czytelnikom albo słuchaczom. Jest to bowiem książka, którą rodzice mogą – a w zasadzie nawet powinni – czytać swoim pociechom. Można w niej znaleźć nie tylko wiele zabawnych zwrotów akcji, lecz także bardzo istotne przesłanie i ważny morał. Bez obaw – wszystko przedstawione jest w sposób daleki od jakiegokolwiek nachalnego dydaktyzmu.

Sylwia Sylwester jest niecałopełnista – przykładowa grafika

Sylwia jest cudodziejką, czyli w przeciwieństwie do czarodziejek nie odprawia czarów, lecz czyni cuda. Żyje w baśniowej krainie wspólnie ze swoimi koleżankami –Śmieszynką, Samowierzką (Selfbelivią), Niezapominajką, Termilką i Speszką. Aha, jest jeszcze pochodząca z krainy wróżek mroku Lucyferetka, która zamiast cudami zajmuje się magią. Dziewczyny wspólnie psocą i bawią się, ale także zajmują się sprawami poważniejszymi. Na przykład opieką nad Panem Pakaduriuszem – dziwnym stworzeniem znalezionym przez Sylwię. Poza tym muszą dowiedzieć się, która spośród nich jest… niecałopełnista. No i przede wszystkim muszą ustalić, co to w ogóle znaczy.

Sylwia dowiedziała się o istnieniu tego dziwnego słowa przypadkiem. Tak się bowiem złożyło, że usłyszała rozmowę Dezyderatki (siostry Śmieszynki) z Doremifasoletką (nauczycielką muzyki). Nauczycielki ze szkoły dla czarodziejek i cudodziejek rozmawiały o tym, jak poradzą sobie z prowadzeniem dworku i lekcji, gdy zabraknie krasnali (mają bowiem wyjechać na tydzień na festiwal miodu pszczelego do Miódawii). I podczas tej rozmowy padła sugestia, że któraś z młodych cudodziejek jest… niecałopełnista. Tak w każdym razie zrozumiała to Sylwia. No i teraz nasza rezolutna cudodziejka zastanawia się, kto jest niecałopełnisty i co w ogóle kryje się za tym – nieco złowieszczym – określeniem.

Zagwozdka niecałopełnistości

Wraz z rozwojem swojego śledztwa Sylwia Sylwester ma coraz poważniejsze obawy, że ta cecha może dotyczyć właśnie jej. Martwi się bowiem tym, że wiele rzeczy jej się nie udaje. Czego się nie dotknie, to psuje. Bohaterka pogrąża się w smutku, bo jej śledztwo zmierza w niepokojącym kierunku. Opowiadając o tych poszukiwaniach, Maciej Kur w lekki i zabawny, a zarazem mądry i poważny sposób porusza bardzo istotne problemy. Zakończenie całej opowieści jest nie tylko zaskakujące, ale również bardzo wzruszające i dające do myślenia. Bez wątpienia wspólna lektura będzie dla rodziców i ich pociech okazją do rozmowy. Świetnym dopełnieniem tej historii są delikatne ilustracje Ewy Kossowskiej. Na tych utrzymanych w pastelowych barwach rysunkach cudodziejki, czarodziejki, wróżki i wszystkie inne pojawiające się w opowieści istoty prezentują się naprawdę słodko.

Sylwia Sylwester jest niecałopełnista – przykładowa grafika

W całej tej historii na pierwszy plan wysuwa się wyobraźnia autora, która pozwala mu kreować niezwykłe słowa. Dzięki temu wspólna lektura może być dla dzieci okazją do tworzenia nowych wyrazów, podobnych do tych pojawiających się w książce. Można sobie wyobrazić, że dzieci słuchające czytających rodziców, na tyle zachwycą się cudodziejskim słowotwórstwem, czy też może czarosłowiem albo słowodziejstwem, że same dołożą coś od siebie. Przecież jak wiadomo, są one w tym zakresie prawdziwymi mistrzami. W każdym razie dopóki dorośli nie przytępią tej kreatywności i nie zniechęcą ich do takiego słowotwórstwa. Przy okazji takiej zabawy dzieci będą miały także okazję dowiedzieć się, czym jest niecałopełnistość i czym się różni od zwykłej fajtłapowatości. A to bardzo ważne lekcja!

Paweł Ciołkiewicz

Tytuł: „Sylwia Sylwester jest niecałopełnista”

Autor: Maciej Kur
Ilustracje: Ewa Kossowska
Wydawca: Beelive Publishing
Data polskiego wydania: 2018
Objętość: 112 stron
Oprawa: miękka