„Pogłoska o mojej śmierci była przesadzona” – tak rzec miał Mark Twain po przeczytaniu w gazecie własnego nekrologu.

To samo możemy powiedzieć i my. Kolega z redakcji powiedział, że wracamy niczym feniks z popiołów. Jako, że w komiksach nikt tak naprawdę nie pozostaje martwy (poza Gwen Stacy i wujkiem Benem) bardziej adekwatnie byłoby powiedzieć, że powracamy jak Jean Grey. Bo nie ma co ukrywać, przez ostatnie kilka miesięcy byliśmy nieobecni. A kilka miesięcy w internecie, to wieczność.

Oto teraz prezentujemy wam nowy KZ. Mamy nadzieję, że nasza nowa strona przypadnie wam do gustu. Nie wszystko jest jeszcze idealne, ale nie od razu Rzym zbudowano. Od tej pory znajdziecie tutaj więcej regularnie zamieszczanych treści. Od newsów ze świata komiksu, poprzez zapowiedzi, recenzje, relacje z wydarzeń aż po nasze stricte autorskie publikacje, które do niedawna pojawiały się tylko przy okazji numerów. Tak jak do tej pory nie będziemy ograniczać się tylko do komiksów. Wciąż będą u nas pojawiały się informacjach o filmach, animacjach, grach czy książkach, które są powiązane z tym co lubimy najbardziej.

Niestety forma wydawania numerów magazynu w dotychczasowej postaci była odrobinę archaiczna. Jeśli wracać z zaświatów, to z pompą, dlatego postanowiliśmy zrobić reset całego uniwersum KZ. Od tej pory teksty naszych autorów będziecie mogli czytać częściej, a opcję „wydania specjalnego” przypominającego numery wydawane do tej pory zostawimy sobie na większe okazje. Przede wszystkim będziemy starać się relacjonować i komentować najważniejsze wydarzenia ze świata komiksu.

Nie przychodzimy do was z pustymi rękami. To co do niedawna ukazałoby się jako numer teraz możecie znaleźć bezpośrednio na stronie. Tym razem prezentujemy kolekcję tekstów poświęconych głównie Marvelowi. Jego komiksom, filmom, kreskówkom, a także sposobie działania. Ale nie tylko, znajdziecie też kilka innych akcentów, między innymi polskich.

Na sam koniec być może najistotniejsze otwieramy się także na was. Możecie w końcu śmiało komentować nasze artykuły, zachęcamy was do tego i mamy nadzieję, że będziecie to robili. Liczymy na konstruktywną krytykę i dialog. Bo tak naprawdę bez czytelników żadne pismo, magazyn czy portal nie mają racji bytu.

Koniec przynudzania.
Życzę miłej lektury!

Jakub Wołosowski,
Redaktor Naczelny KZ