Joker

Joker

Joker” Todda Philipsa święci triumfy w światowym Box Office. W pierwszy weekend film zarobił ponad 230 milionów dolarów, co jest świetnym wynikiem, biorąc pod uwagę, że budżet wyniósł zaledwie 55 milionów. Joaquin Phoenix według wielu zagrał rolę życia, ale to przecież nie pierwsza wizyta Jokera na dużym i małym ekranie. Jak wyglądały poprzednie wcielenia Księcia Zbrodni?

Joker i jego początki

Joker to chyba jeden z najbardziej znanych antagonistów w historii komiksu bohaterskiego. Zadebiutował wiosną 1940 roku w pierwszym numerze komiksu „Batman”. Twórcą postaci byli Jerry Robinson oraz Bill Finger i Bob Kane. Joker jest psychopatycznym mordercą o sadystycznych skłonnościach, jednak na początku był postacią, która wolała robić złośliwe żarty niż popełniać brutalne zbrodnie. Ma on wiele twarzy, pseudonimów, jego geneza tak naprawdę nigdy nie została dokładnie przedstawiona i do dziś stanowi tajemnicę. Joker szybko okrzyknięty został arcywrogiem Batmana, co przełożyło się na powstanie wielu figurek, gadżetów, a także zapoczątkowało występy w filmach i serialach.

Cesar Romero

Cesar Romero

Swój pierwszy występ Joker zaliczył w serialu „Batman” z lat 60. ubiegłego wieku, a także w filmie pełnometrażowym „Batman zbawia świat”. Ten drugi kilkukrotnie pojawił się w polskiej telewizji. W rolę złoczyńcy wcielił się nieżyjący już Cesar Romero, kubańsko-amerykański aktor, komik i tancerz nominowany do Złotego Globu za drugoplanową podwójną rolę Roberta Swana i Adama Wrighta w komedii „If a Man Answers”. Gościnnie wystąpił także w takich tytułach jak „Bonanza”, „Statek miłości” czy też „Aniołki Charliego”. Serial miał 120 odcinków podzielonych na trzy sezony. Emitowany był w latach 1966-1968. Kreacja Romero była bardzo zbliżona do pierwszych występów Jokera w komiksie, czyli przedstawiała klauna lubiącego złośliwe i efektowne żarty.

Batman i Joker według Tima Burtona

Jack Nicholson

Jack Nicholson

W roku 1989 na ekrany trafił film „Batman” Tima Burtona, który podbił kina. Do dziś film ten uważany jest za kultowy. W rolę Jokera wcielił się Jack Nicholson, aktualnie trzykrotny zdobywca Oscara. Na potrzeby filmu przeciwnik Batmana otrzymał prawdziwe nazwisko – Jack Napier, ku upamiętnieniu aktora Alana Napiera, który wcielał się w postać Alfreda we wspomnianym wcześniej serialu. Aktor zmarł krótko przed rozpoczęciem zdjęć do filmu. Jokera w wykonaniu Nicholsona do dziś wielu uważa za najlepszą kreację tej postaci. Jack Napier był gangsterem, który w trakcie starcia z Batmanem wpadł do kadzi z chemikaliami. Tak oto narodził się Joker w filmie Burtona.

Heath Ledger – wizja Jokera, która miała się nie udać

Heath Ledger

Heath Ledger

Jack Nicholson wysoko postawił poprzeczkę. Kiedy po sukcesie filmu „Batman Początek” Christophera Nolana z 2005 roku ogłoszona została kontynuacja pod tytułem „Mroczny Rycerz”, w której miał pojawić się Joker, czekano na tego, który odegra tę kultową już postać. Wybór padł na młodego australijskiego aktora Heatha Ledgera, który popularność zdobył dzięki filmowi „Tajemnice Brokeback Mountain”. Decyzja spotkała się z ogromną falą krytyki wśród fanów. Niespełna 30-letni wówczas aktor uważany był za zbyt delikatnego z urody, a także podważano jego talent aktorski, ponieważ występował głównie w komediach i filmach romantycznych. Wielu obawiało się, że nie podoła roli. I na przekór Ledger zrobił coś, czego nikt się nie spodziewał – stworzył Jokera, o jakim wielu marzyło.

Swoją postać w jednym z wywiadów określił jako „psychopatycznego klauna, mordercę pozbawionego empatii”. To była rola, za którą otrzymał Oscara w kategorii „najlepsza męska rola drugoplanowa”. Niestety, nagroda została przyznana pośmiertnie. Aktor został znaleziony w 2008 roku w swoim apartamencie na Manhattanie. Oficjalna przyczyna śmierci – przedawkowanie leków. Mówiono, że Christopher Nolan planował powrót Jokera w trzeciej części swojej filmowej trylogii o Człowieku Nietoperzu, ale ze względu na śmierć aktora pomysłu zaniechał.

Jared Leto – wizja Jokera, która… nie do końca się udała

Jared Leto

Jared Leto

Tutaj dochodzimy do chyba najbardziej kontrowersyjnej produkcji przedstawiającej Jokera. Mowa o filmie „Legion samobójców”. Film wyreżyserowany przez Davida Ayera wprawdzie zarobił dość fajną sumę (ponad 700 milionów dolarów), ale spotkał się z falą krytyki i negatywnych recenzji. Odtwórcą roli Jokera został tym razem Jared Leto, wokalista zespołu „30 Seconds to Mars”, a także aktor i model. Wizja Jokera w filmie była bardzo kontrowersyjna, głównie przez liczne tatuaże. Złoczyńca został przedstawiony jako sadystyczny psychopata bez reszty zakochany w swojej dziewczynie Harley Quinn (Margot Robbie). Na ekranie pojawił się zaledwie kilka razy, ale i tak ta wizja postaci została znienawidzona przez wielu fanów.

Inne wcielenia Jokera

Cameron Monaghan

Cameron Monaghan

Wspomnę jeszcze o serialu „Gotham” emitowanym w latach 2014–2019. W postać Jokera wcielił się Cameron Monaghan, amerykański, 20-kilkuletni aktor. Tutaj Joker również dostał imię i nazwisko ‒ Jerome Valeska. W trakcie trwania serialu możemy obserwować, jak zmienia się on w jednego z najsłynniejszych złoczyńców w historii komiksu. Jego geneza jest bardzo zawiła i rozbudowana. Nie będę spoilerował, sam nie obejrzałem jeszcze serialu w całości, ale Monaghan jest po prostu niesamowity. Chociażby dla tej roli warto obejrzeć serial.

Mark Hamill

Mark Hamill

Przegląd filmowych występów Jokera nie byłby kompletny, gdybym nie wspomniał o jednym z najważniejszych aktorów – Marku Hamillu, znanym głównie z roli Luke’a Skywalkera. Wprawdzie nie wcielił się on w rolę Księcia Zbrodni, ale użyczył mu głosu w serialu animowanym „Batman” z 1992 roku, a także w wielu innych filmach animowanych, czy też grach komputerowych (seria „Batman: Arkham”). Charakterystyczny śmiech Hamilla uważa się już za kultowy.

Najmroczniejszy z Jokerów – Joaquin Phoenix

Joaquin Phoenix

Joaquin Phoenix

To oczywiście nie wszystkie występy Jokera w filmach i serialach, ale te najważniejsze. Najnowszą wizję postaci przedstawił Todd Philips. Film „Joker” zobaczyć możecie w kinach, a na naszym portalu zapoznać się z jego recenzją. Odtwórca roli – Joaquin Phoenix („Gladiator”, „Spacer po linie”) według wielu zasługuje na Oskara. Jego Joker jest mroczny, brutalny, powoduje w widzach uczucie dyskomfortu. To nie jest film superbohaterski, ale dramat psychologiczny poruszający tematy wyobcowania, choroby psychicznej. To nie jest film dla dzieci (otrzymał kategorię „R”, czyli tylko dla dorosłych). Nie będę spoilerował filmu, to trzeba zobaczyć. A Wy którą wersję Jokera lubicie najbardziej?

Maciej Skrzypczak