!["Rodzina z domku dla lalek" - okładka](https://kzet.pl/wp-content/uploads/2021/03/Rodzina-z-domku-dla-lalek-675x1024.jpg)
„Rodzina z domku dla lalek” – okładka
„Rodzina z domku dla lalek” to drugi tytuł z serii „Hill House Comics” wydany przez Egmont. Tym razem za scenariusz odpowiada M.R. Carey, a akcja komiksu rozpoczyna się w roku 1979 w Anglii. Poznajemy małą Alice, która w spadku po ciotecznej babce dostaje stary domek dla lalek. Z czasem dziewczynka odkrywa, że jego wnętrze skrywa straszną tajemnicę, która będzie ją prześladowała przez kolejne lata.
Tajemniczy spadek
Kiedy pewnego dnia Alice dostaje w spadku stary domek dla lalek, nie przypuszcza nawet, że stanie się on jej przekleństwem. Okazuje się, że za sprawą magii dziewczynka może wejść do jego wnętrza i bawić się z mieszkającą tam przemiłą rodziną. Jednak jak to z magią bywa, okazuje się, że domek skrywa pewną mroczną tajemnicę. Znajduje się w nim bowiem Czarny Pokój, który potrafi spełniać życzenia. Wystarczy tylko wypowiedzieć odpowiednie. Kiedy życie dziewczynki zaczyna się sypać, domek oferuje jej naprawienie zła, które ją dotknęło. Jednak za jaką cenę?
!["Rodzina z domku dla lalek" - przykładowa strona](https://kzet.pl/wp-content/uploads/2021/03/10_DHF_book_1-669x1024.jpg)
„Rodzina z domku dla lalek” – przykładowa strona
Kolejny komiks sygnowany nazwiskiem Joe Hilla
W odróżnieniu od recenzowanego przeze mnie wcześniej „Kosza pełnego głów” autorstwa Joe Hilla historia o Alice jest już pełnoprawnym horrorem. Autor umiejętnie prowadzi opowieść, rzucając nas pomiędzy różnymi etapami życia głównej bohaterki, a także cofając do czasów, kiedy prastare zło stworzyło z pozoru niewinną zabawkę dla dzieci. Wydarzenia, którymi została dotknięta Alice, nie należą do łatwych, a dzięki narracji skupiającej się na dziewczynce można w pełni zrozumieć, co dokładnie przeszła. Historia jest naprawdę wciągająca, a retrospekcje z przeszłości stopniowo rzucają światło na cały koszmar.
!["Rodzina z domku dla lalek" - przykładowa strona](https://kzet.pl/wp-content/uploads/2021/03/107_DHF_book_1-669x1024.jpg)
„Rodzina z domku dla lalek” – przykładowa strona
Mroczne rysunki równie mrocznej opowieści
Strona graficzna również diametralnie różni się od wspomnianego wcześniej „Kosza pełnego głów”. Tym razem za rysunki odpowiada Vince Locke i projektant plansz Peter Gross. Kolory zaś to zasługa Crisa Petera. Ponieważ komiks jest pełnoprawnym horrorem, a nasza bohaterka musi się zmierzyć z potężnym złem, rysunki utrzymane są w dość mrocznej stylistyce. Niektóre z nich są dość krwawe, jednak elementów gore za bardzo tutaj nie znajdziemy. Na końcu albumu możemy obejrzeć kilka naprawdę świetnych i klimatycznych okładek alternatywnych, a także przeczytać oryginalny zarys fabuły i wywiad ze scenarzystą i rysownikiem.
„Rodzina z domku dla lalek” to kolejny solidny tytuł z kolekcji „Hill House Comics”. Ciekawa i mroczna opowieść, którą dopełniają klimatyczne rysunki. Jeżeli kolejne tytuły z tej serii utrzymają taki sam poziom, będzie to naprawdę genialna seria dla fanów horrorów i mrocznych historii. Czego sobie i Wam życzę.
Maciej Skrzypczak
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza komiksu do recenzji.
Scenariusz: M. R. Carey
Rysunki: Peter Gross, Vince Locke
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Wydawca: Egmont
Data wydania: styczeń 2021
Liczba stron: 160
Format: 170 x 260 mm
Oprawa: twarda
Druk: kolor
Cena: 69,99 zł