Jak znaleźć pierwszy komiks dla dzieci? „Baboon!” wydany w maju 2019 przez Timof Comics (dawniej Timof i cisi wspólnicy) to idealna pozycja na początek przygody z obrazkowymi historyjkami. Fabuła zrozumiała nawet dla kilkulatków (ale nie naiwna!) oraz przepiękne ilustracje sprawią przyjemność także dorosłym odbiorcom.
Historia jest prosta i urocza – młody pawian Baboon wychowany przez lamparcicę zakochuje się w pięknej samicy swojego gatunku. Niestety, o wybrankę jego serca przyjdzie mu zawalczyć z innymi samcami, w czym pomoże mu stara małpa i jej kung-fu.
Baboon – komiks bez słów
Na 120 stronach nie padają żadne słowa, ale nawet sześciolatka bez problemu jest w stanie zrozumieć sekwencję zdarzeń i towarzyszące zwierzętom emocje. Z pomocą komiksu można z łatwością wskazać dziecku kilka pokrzepiających prawd – mimo przeciwności losu nasz bohater walczy o to, co dla niego istotne, nie poddaje się presji grupy, nie unika konfrontacji. Czuje, że jest inny od reszty pawianów, więc przy wsparciu autorytetu szuka swojej prawdziwej tożsamości. Baboon to także książka o odwadze i trosce o innych. Bywa brutalnie, ale taki jest też świat zwierząt. Jak mówi zapowiedź na okładce, „uniwersalny język zwierząt nie potrzebuje słów”, żeby zrozumieć przesłanie.
Czy to tylko komiks dla dzieci?
Przyznaję, że sięgnęłam po tę pozycję właśnie w takim celu – niech wreszcie córka ma coś, co może oglądać bez mojej pomocy! I udało się, bo po naszym pierwszym wspólnym czytaniu sześciolatka wciąż z zainteresowaniem przeglądała na nowo karty, a na drugi dzień „przeczytała” komiks SAMA młodszej siostrze. Pod tym względem to świetny wybór na pierwszy komiks dla dziecka.
Ale i ja z przyjemnością wracam do tej książki, głównie ze względu na wyraziste, piękne rysunki. Każdy pawian ze stada ma swoją mimikę i posturę, autor świetnie pokazuje zwierzęce zaskoczenie, radość, niechęć, ból. A do tego początek, gdy Baboon w dramatycznych okolicznościach trafia pod opiekę lamparcicy, potrafi wzruszyć serce matki…
Współpraca Pau z Timof Comics
Pochodzący z Majorki Pau Rodríguez Jiménez-Bravo jest znany w Polsce z Sagi o Atlasie i Axisie (2011 rok) oraz Wyspy kamieni (2014). A jednak rysowanie „Baboon!” Pau rozpoczął wcześniej, bo w 2008, nie znalazł jednak dla niego wydawcy. Po zakończeniu Sagi uruchomił konto na Patreonie, gdzie dzięki wsparciu czytelników i sponsorów mógł ukończyć historię o młodym, odważnym pawianie. Pierwszym wydawcą został właśnie Timof Comics Pawła Timofiejuka. Raczej nie będzie problemu z dystrybucją takiego „polskiego komiksu” za granicę, w końcu nie trzeba nic tłumaczyć!
Jak powstają komiksy?
A na końcu smaczek, który mnie urzekł – ostatnie strony poświęcone są „próbnym rysunkom”. Widzimy ewolucję kreski i zmieniających się z nią bohaterów. Ba, są nawet zdjęcia podobizny glinianego Baboona. Świetne do przekazania najmłodszym pociechom tego, że one także mogą tworzyć swoje własne historie i – tak jak Baboonowi – nie wszystko musi im się od razu udać.
Dziękujemy za udostępnienie egzemplarza do recenzji wydawnictwu Timof Comics.
Martyna Szulc
Scenariusz i rysunki: Pau
Cena: 49 zł
ISBN: 978-83-66347-02-1
Format: 165 × 230
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 120
Druk/barwność: kolor
Zalecane dla odbiorcy: Wszyscy (dzieci!)
Komiks nr 281
Wydanie: I
Data wydania: 27 maja 2019